Вилла неприметная, пришлось согласиться на нее, т. к. выбора не было (планируйте свой отпуск заранее, а не за неделю, как мы). На повороте у пиццерии Дисней нас (меня и моего молодого человека) встретил сын хозяйки, проводил до виллы, познакомил с владелицей (ее зовут Зорица). Она нам показала наш номер: небольшая комната с 2-х спальной кроватью (ну уж очень скрипучая), телевизором без русских каналов (хотя хозяйка говорила, что есть 2, но мы так и не нашли), чайником (который весь с накипью, что аж противно греть воду в нем), мини-холодильником (морозит очень сильно), кондиционером, бесплатным вай-фаем (не очень хорошо работал и только в определенные часы), мизерным шкафом. Никаких прикроватных тумбочек, столиков и стульев вообще не было! Ванная комната безумно маленькая, в душе было очень тесно... туалет-раковина-душ - все тык-в-притык, т. е. два человека в одном помещении - просто нереально! небольшое зеркало висело в ванной, но не было в самой комнате - что очень печально, ибо розетки находятся только в комнате. Также у нас была терраска, на которой стояли 2 стула и стеклянный столик. Этот стол и стулья мы притаскивали в номер, дабы позавтракать - хозяйка очень ругалась, мол, мы царапаем тем самым ламинат. И вообще эта Зорица очень дотошная. Полотенца поменяла через 4 дня только по просьбе. В номере никто не убирал за все 12 дней. Слышимость сильная. Туалетную бумагу покупали сами. За два дня до отъезда также поменяли полотенца. Вещи действительно сушить негде, кроме как на улице на 2-х веревочках, где помещаются только 2 полотенца. Ночью с этих веревочек просто все сдувает. Тажке владелица каждый день проводила рекламу пиццерии своего сына (название не помню, но находится ближе к старой Будве), по отзывам ужазная забегаловка, а также рент-э-кар старшего сына, мы не пользовались этими услугами. Пляж находится в 500-600 м от отеля (Словенска Плаза), вполне себе нормальный, народу много уже с самого утра, но есть где разместиться. На углу улицы по пути на пляж есть отличная Пекара "Джаз-2", ну очень вкусные буреки там! также рядом "Мега-маркет" - небольшой магазин со всем необходимым. Фрукты дешевле покупать именно в магазинах, на улице цены выше в 2-3 раза. Зато выбор мороженного больше и дешевле на улицах в ларьках. Каждый день мы ужинали в разных ресторанах, которые высматривали по отзывам и ни чуть не разочаровались в них. Советую Вам сходить обязательно в ресторан Vivaldi, находится он не близко (в 1-1.5км по улице жертв фашизма вверх), но там очень красиво и вкусно - это лучший ресторан в Будве для нас! сервировка, официанты, вкусная еда, самое интересное - цены средние, иногда даже ниже чем в других неприметных ресторанах. Также очень понравился ресторанчик Forsage, который находится по пути на пляж и Rabella (находится там где круг на дороге - тоже по пути на пляж). И неплохой - Conoba Bocun. Остальные так себе. Замечу, что вино дешевле покупать в магазине Idea. А вот домашнее вино, ракию, сыр и мясо - на рынке, он находится по пути в старый город. Советую посесить парочку экскурсий: Каньоны (садитесь с правой стороны автобуса - все достопримечательности на ней) и Боко-Которский залив ( на теплоходе + автобусе). Нам понравилось. Недалеко от отеля в сторону пляжа есть агенство, которое продает
экскурсии, можно немного скинуть цену. Если не обращать внимания на отель, то отдых был прекрасным! В отеле, считайте, только ночевали и проводили пару часов днем. Кстати, мы уехали, не попрощавшись с хозяйкой, она даже в последний день не интересовалась с нами, т. к. выезжали очень рано, не стали ее будить.
Willa niepozorna, musiał am się na to zgodzić , bo. nie był o wyboru (planuj wakacje z wyprzedzeniem, a nie tydzień wcześ niej, jak my). Na przeł omie w pizzerii Disneya nas (mnie i mojego mł odzień ca) powitał syn gospodyni, odprowadzony do willi, przedstawiony wł aś cicielce (ma na imię Zoritsa). Pokazał a nam nasz pokó j: mał y pokó j z 2 ł ó ż kami (no, bardzo skrzypią cy), telewizor bez rosyjskich kanał ó w (chociaż gospodyni powiedział a, ż e są.2, ale nigdy nie znaleź liś my), czajnik (któ ry jest peł en skali , któ rego już i tak obrzydliwe jest podgrzewanie w nim wody), minilodó wka (bardzo mocno zamarza), klimatyzacja, darmowe Wi-Fi (nie dział ał o zbyt dobrze i tylko w okreś lonych godzinach), skromna szafa. W ogó le nie był o stolikó w nocnych, stoł ó w i krzeseł ! Ł azienka jest szalenie mał a, prysznic był bardzo ciasny...toaleta-umywalka-prysznic - wszystko jest szturchnię te w tył ek, tj. dwie osoby w jednym pokoju - po prostu nierealne! mał e lusterko wisiał o w ł azience, ale nie był o go w samym pokoju - co jest bardzo smutne, bo gniazdka są tylko w pokoju. Mieliś my też taras z 2 krzesł ami i szklanym stoł em. Wcią gnę liś my ten stó ł i krzesł a do pokoju na ś niadanie - gospodyni bardzo przeklinał a, jak mó wią , robią c to drapiemy laminat. Ogó lnie rzecz biorą c, ta Zoritsa jest bardzo skrupulatna. Rę czniki zmieniane po 4 dniach tylko na ż yczenie. Nikt nie sprzą tał pokoju przez wszystkie 12 dni. Sł uch jest silny. Sami kupowaliś my papier toaletowy. Rę czniki był y ró wnież zmieniane na dwa dni przed wyjazdem. Naprawdę nie ma gdzie suszyć rzeczy, z wyją tkiem ulicy na 2 linach, gdzie mieszczą się tylko 2 rę czniki. W nocy wszystko po prostu zdmuchuje z tych lin. Ponadto wł aś cicielka codziennie reklamował a pizzerię syna (nie pamię tam nazwy, ale bliż ej do starej Budvy), wedł ug opinii okropna knajpka, a takż e e-samochó d najstarszego syna, my nie korzystał z tych usł ug. Plaż a znajduje się.500-600 m od hotelu (Slovenska Plaza), cał kiem normalnie, już rano jest duż o ludzi, ale jest gdzie się zatrzymać . Na rogu ulicy w drodze na plaż ę doskonał y Pekara „Jazz-2”, no, bardzo smaczne burki! ró wnież w pobliż u "Mega-market" - mał y sklep ze wszystkim, czego potrzebujesz. Taniej jest kupować owoce w sklepach, na ulicy ceny są.2-3 razy wyż sze. Ale wybó r lodó w jest wię kszy i tań szy na ulicach na straganach. Codziennie jedliś my w ró ż nych restauracjach, na któ re zwracaliś my uwagę na podstawie recenzji i nie byliś my nimi prawie rozczarowani. Zdecydowanie radzę udać się do restauracji Vivaldi, nie jest blisko (1-1.5 km w gó rę ulicy ofiar faszyzmu), ale jest bardzo pię kna i pyszna - to dla nas najlepsza restauracja w Budvie! obsł uga, kelnerzy, pyszne jedzenie, najciekawsze - ceny są ś rednie, czasem nawet niż sze niż w innych niepozornych restauracjach. Bardzo podobał a mi się ró wnież restauracja Forsage, któ ra znajduje się w drodze na plaż ę i Rabella (znajduje się tam, gdzie koł o na drodze jest ró wnież w drodze na plaż ę ). A dobry to Conoba Bocun. Reszta jest taka sobie. Zaznaczam, ż e taniej jest kupić wino w sklepie Idea. Ale domowe wino, brandy, sery i mię so - na rynku znajduje się w drodze do starego miasta. Radzę odwiedzić kilka wycieczek: kaniony (usią ś ć po prawej stronie autobusu - wszystkie zabytki są na nim) i Zatokę Kotorską (ł odzią + autobusem). Lubiliś my. Niedaleko hotelu w kierunku plaż y znajduje się agencja, któ ra sprzedaje?
wycieczki, moż esz trochę zrzucić cenę . Poza hotelem pobyt był wspaniał y! W hotelu, weź pod uwagę , spę dził em tylko noc i spę dził em kilka godzin w cią gu dnia. Swoją drogą wyszliś my bez poż egnania z gospodynią , nie zainteresował a się nami nawet ostatniego dnia, bo. Wyszliś my bardzo wcześ nie i nie obudziliś my jej.