Отзыв пишу первый раз, так как это место меня просто обескуражило. Сразу скажу что отдыхать доводилось как и в хороших пятерках Турций Египтов, так и в скромных но по сервису неплохих тройках ОАЕ и т д. Но это шедевр. Да, стоит понимать, что в этот раз выбирали бюджетный отдых, НО всеже это слишком.... все по порядку:
1. Приезд. Нас встретил сонный мужик (8:00) . В руке он держал список заселявшихся из 9 человек. Нас было 9, но ни одной нашей фамилии не было!!! ! ! После звонков в тур агентство и кипиша устроенного нами оказалось что этот олень принес список не за 26 число, а за 22. Ну ладно....
2. Номер. Попался нам рум №1. Замок расковырканый. Двухместный номер с РАЗДЕЛЬНОЙ КРОВАТЬЮ. Сквозь окна еле- еле пробивается солнечный свет, так как мыли их кажется лет 5 тому назад, ладно тоже мелочь. Вместо газовой поверхности в столешнице дыра, и отдельно стоит електроплитка)))), тоже стерпится, мебель разнобойная и в ужасно малом количестве, а санузел заслуживает вообще отдельного повествования- в кабине плесень, туалет со специфическим запахом, а если спустить воду , как писал отзывающийся выше, кажется сейчас взлетим. Если наляпать на пол, вроде бы не страшно, там есть сток, но вот незадача, уклона к стоку нет и лужа так и стоит.
3. Уборка. ЕЕ НЕТ. За 12 дней нашего отдыха не убирали ни разу!! ! ! Правда 1 раз поменяли белье и полотенца, но пол, санузел ни разу. Но Вы не переживайте. на улице на заборе хозяйка Сара оставляла тряпку и швабру))))))))). Когда мы пошли к ней поинтересоваться как же с уборкой, раздался такой крик на непонятном нам языке, что кажется слышали на Сардинии. )).
4. Размещение "отеля". Находится в жопе мира, а именно в 500 метрах от Словенского пляжа. а он ужасен. вода мутная. Мы ходили на Могрен, а это от Оранжа далеко. Вообще советую селится поближе к старой Будве, там и к Могрену рукой подать и поинтереснее.
Словом, не едьте сюда, лучше добавте сотню евро, и живите в нормальном месте.
Piszę recenzję po raz pierwszy, bo to miejsce po prostu mnie zniechę cił o. Muszę od razu powiedzieć , ż e miał em okazję odpoczą ć zaró wno w dobrych pią tkach tureckich Egipcjan, jak iw skromnych, ale dobrych tró jkach serwisowych OAU itp. Ale to arcydzieł o. Tak, powinniś cie zrozumieć , ż e tym razem wybraliś my budż etowy urlop, ALE i tak to za duż o....wszystko w porzą dku:
1. Przyjazd. O 8:00 powitał nas senny mę ż czyzna. W rę ku trzymał listę.9 osó b, któ re się osiedlił y. Był o nas 9 osó b, ale ż adne z naszych imion nie był o !!! ! ! Po zadzwonieniu do agencji turystycznej i zaaranż owanym przez nas kipiszu okazał o się , ż e ten jeleń przynió sł listę nie na 26. , ale na 22. No dobrze....
2. Liczba. Mamy pokó j numer 1. Zamek jest popę kany. Pokó j dwuosobowy z oddzielnym ł ó ż kiem. Ś wiatł o sł oneczne ledwo przenika przez okna, ponieważ wyglą da na to, ż e został y umyte okoł o 5 lat temu, no dobra, drobiazg. Zamiast powierzchni gazowej w blacie jest otwó r, a jest osobna kuchenka elektryczna)))) to też da się znieś ć , meble są uniwersalne i w strasznie mał ych iloś ciach, a ł azienka zasł uguje na osobną historię - w kabinie pleś ń , toaleta o specyficznym zapachu, a jak się spł ucze, tak jak pisał em w odpowiedzi powyż ej, to chyba teraz wystartujemy. Jeś li rozsmarujesz go na podł odze, nie wydaje się to straszne, jest tam odpł yw, ale to pech, nie ma nachylenia do odpł ywu, a kał uż a wcią ż tam jest.
3. Czyszczenie. NIE JEST. Przez 12 dni naszego pobytu nie posprzą tali ani razu!! ! ! Co prawda poś ciel i rę czniki był y zmieniane raz, ale podł oga, ł azienka nigdy. Ale nie martw się . na ulicy na pł ocie kochanka Sarah zostawił a szmatę i mop))))))))). Kiedy poszliś my do niej zapytać , jak to jest z sprzą taniem, był taki krzyk w ję zyku, któ rego nie rozumieliś my, któ ry wydawał się sł yszeć na Sardynii. )).
4. Umiejscowienie „hotelu”. Znajduje się w dupie ś wiata, a mianowicie 500 metró w od sł oweń skiej plaż y. i jest okropny. mę tna woda. Pojechaliś my do Mogren, któ re jest daleko od Orange. Ogó lnie radzę osiedlić się bliż ej starej Budvy, gdzie Mogren jest w zasię gu rę ki i jest ciekawszy.
Jednym sł owem nie wchodź tutaj, lepiej doł oż yć sto euro, a mieszkać w normalnym miejscu.