8 dni w raju

Pisemny: 3 marta 2009
Czas podróży: 9 — 16 czerwiec 2007
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 7.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 9.0
Na hotel nie ma ż adnych skarg, skromne 3*ka, z wyją tkiem 2. Z jednej strony naprawdę wychodzi na park (50 metró w do morza), a z drugiej chyba na najwię kszy plac budowy w przedsezonowej Budvie (sezon rozpoczą ł się.16 czerwca). Choć plac budowy pokazywano nawet w lokalnej telewizji, to fakt, ż e brukarz przez cał ą dobę piszczał i brzę czał bardzo przeszkadzał w spaniu! ! ! Drugim problemem jest ś niadanie. Zjedzą tylko chleb z roztopionym serem lub musli - przy odrobinie szczę ś cia.
Nie daj się zwieś ć kolacji w „Parku” – pienią dze wyrzucone, biorą c pod uwagę , ż e w Budvie jest duż o restauracji i kawiarni, gdzie talerz doskonał ego makaronu kosztuje okoł o 3 euro, a kawał ek pizzy z owocami morza to 1 euro .
6 czerwca woda miał a już +23, powietrze +30. Na pytanie „dlaczego nikt się nie ką pie? ” miejscowi odpowiadali „jest tak zimno, jeszcze nie jest sezon!! ! ” Na hotelowej plaż y proszą o 5 euro/osobę leż aka za dzień , a obok jest ta sama plaż a, ale miejska - rozł ó ż rę cznik i poł ó ż się na zdrowiu (kamyki są BARDZO mał e).

Lepiej nie brać wycieczek od oficjalnego organizatora wycieczek - po prostu zapomnieli o wycieczce do Kotoru, pobierają c zaliczkę w wysokoś ci 30 euro z nosa! ale. . . gdzie nie zniknę ł y dwie urocze samotne dziewczyny? dumne machanie rę ką na wspomnianej drodze – autobus dowozi nas na dworzec autobusowy w Budvie za darmo (wspinamy się wysoko na piechotę ), 1 euro za bilet – i jesteś cie w Kotorze (okoł o 30 minut w drodze) – wstę p gratis (1 euro za wejś cie na dzwonnicę z widokiem)! W tej samej cenie na centralnym placu Kotoru - szklanka "ż ywego" piwa 0.5 l oraz sał atka (sał atka szopska lub gryczana - szwajcarska za eden euro) : )))
Cetinje + Negush Mauzoleum = 15 euro z pyska u „super-mega-przewodnika” (jak napisano na jego wizytó wce) Branko. Transakcje na nasypie w pobliż u targu odzież owego. W rzeczywistoś ci wszystko jest o 50% tań sze - promem moż na popł yną ć do Dubrownika i Baru (Wł ochy). Ś w. Szczepan to bajka! Od Budvy 5 minut samochodem jedno powietrze jest coś warte! ! ! A najmniejsze ró ż owawe kamyczki w Milocer. . .
Ogó lnie wszystko jest w porzą dku - wiza nie jest wymagana, ludzie są goś cinni, rozumieją wszystko po rosyjsku i (jak dotą d! ) traktują rosyjskoję zycznych z szacunkiem! Pamię tajcie, Czarnogó ra nie jest krajem, do któ rego ludzie chodzą do „wszystkich” lub ż eby mieć kogoś do krzyczenia z basenu - 2 gin z tonikiem i schnell ! ! ! Ciesz się naturą , ciepł ym i przejrzystym Adriatykiem (swoją drogą bez jeż y! ) i architekturą pozostawioną przez Wenecjan - uwierz mi, twoje wakacje nie pó jdą na marne.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał