К отелю претензий нет, скромная 3*ка, кроме 2х. Первой стороной он, действительно, выходит в парк (до моря 50 метров), а второй, вероятно, на самую масштабную стройку в предсезонной Будве (сезон начинался 16 июня). Стройку хоть и показывали даже по местному телевидению, но вот то, что асфальтоукладчик пищал и гудел круглосуточно - реально мешало выспаться! ! ! Вторая проблема - завтраки. На них есть можно только хлебушек с плавленым сыром или мюсли - если повезёт.
Не ведитесь на ужины в "Парке" - выброшенные деньги, если учесть, что в Будве немеряно ресторанчиков и кафешек, где тарелка отличнейшей пасты - ок 3 евро, а кусок пиццы с морепродуктами - 1 евро.
6го июня вода была уже +23, воздух +30. На вопрос "почему никто не купается? " местные отвечали "так холодно же, не сезон ещё! ! ! " На пляже отеля просят 5 евро/человеколежак, в день, а рядом - такой же пляж, но городской - расстели полотенечко и лежи на здоровье (галька ОЧЕНЬ мелкая).
Экскурсии у официального туроператора лучше не брать - нас с экскурсией в Котор просто забыли, взяв предоплату 30 евро с носа! но...где не пропадали 2 симпатичные одинокие девушки? гордый взмах рукой у вышеозначенной дороги - автобус бесплатно довозит до автобусной станции г. Будва (пешком высоко подниматься), 1 евро за билет - и вы в Которе (примерно 30 мин на дорогу) - вход бесплатный (1 евро за подъём на колокольню с видом)! По той же цене на центральной площади Котора - бокал "живого" пива 0.5 л и салат (шопска или гречка салата - сви по еден эуро) : )))
Цетинье + Мавзолей Негуша = 15 евро с рыла у "супер-мега-гида" (так написано у него в визитке) Бранко. Торгует на набережной у вещевого рынка. Реально всё дешевле на 50% - можно и в Дубровник, и в Бар (Италия) на пароме. Св. Стефан -это сказка! От Будвы 5 мин на машине, один воздух чего стоит! ! ! И мельчайшая розоватая галька в Милочере...
В общем, все отлично - виза не требуется, люди гостеприимные, по-русски все понимают и (пока! ) относятся к русскоязычным с уважением! Запомните, Черногория - не та страна, в которую едут на "олл" или чтобы было кому орать из бассейна - 2 джин-тоника, и шнелль! ! ! Наслаждайтесь природой, тёплым и прозрачным Адриатическим морем (без ежей, кстати! ) и архитектурой, оставленной венецианцами - поверьте, отпуск пройдёт не зря.
Na hotel nie ma ż adnych skarg, skromne 3*ka, z wyją tkiem 2. Z jednej strony naprawdę wychodzi na park (50 metró w do morza), a z drugiej chyba na najwię kszy plac budowy w przedsezonowej Budvie (sezon rozpoczą ł się.16 czerwca). Choć plac budowy pokazywano nawet w lokalnej telewizji, to fakt, ż e brukarz przez cał ą dobę piszczał i brzę czał bardzo przeszkadzał w spaniu! ! ! Drugim problemem jest ś niadanie. Zjedzą tylko chleb z roztopionym serem lub musli - przy odrobinie szczę ś cia.
Nie daj się zwieś ć kolacji w „Parku” – pienią dze wyrzucone, biorą c pod uwagę , ż e w Budvie jest duż o restauracji i kawiarni, gdzie talerz doskonał ego makaronu kosztuje okoł o 3 euro, a kawał ek pizzy z owocami morza to 1 euro .
6 czerwca woda miał a już +23, powietrze +30. Na pytanie „dlaczego nikt się nie ką pie? ” miejscowi odpowiadali „jest tak zimno, jeszcze nie jest sezon!! ! ” Na hotelowej plaż y proszą o 5 euro/osobę leż aka za dzień , a obok jest ta sama plaż a, ale miejska - rozł ó ż rę cznik i poł ó ż się na zdrowiu (kamyki są BARDZO mał e).
Lepiej nie brać wycieczek od oficjalnego organizatora wycieczek - po prostu zapomnieli o wycieczce do Kotoru, pobierają c zaliczkę w wysokoś ci 30 euro z nosa! ale. . . gdzie nie zniknę ł y dwie urocze samotne dziewczyny? dumne machanie rę ką na wspomnianej drodze – autobus dowozi nas na dworzec autobusowy w Budvie za darmo (wspinamy się wysoko na piechotę ), 1 euro za bilet – i jesteś cie w Kotorze (okoł o 30 minut w drodze) – wstę p gratis (1 euro za wejś cie na dzwonnicę z widokiem)! W tej samej cenie na centralnym placu Kotoru - szklanka "ż ywego" piwa 0.5 l oraz sał atka (sał atka szopska lub gryczana - szwajcarska za eden euro) : )))
Cetinje + Negush Mauzoleum = 15 euro z pyska u „super-mega-przewodnika” (jak napisano na jego wizytó wce) Branko. Transakcje na nasypie w pobliż u targu odzież owego. W rzeczywistoś ci wszystko jest o 50% tań sze - promem moż na popł yną ć do Dubrownika i Baru (Wł ochy). Ś w. Szczepan to bajka! Od Budvy 5 minut samochodem jedno powietrze jest coś warte! ! ! A najmniejsze ró ż owawe kamyczki w Milocer. . .
Ogó lnie wszystko jest w porzą dku - wiza nie jest wymagana, ludzie są goś cinni, rozumieją wszystko po rosyjsku i (jak dotą d! ) traktują rosyjskoję zycznych z szacunkiem! Pamię tajcie, Czarnogó ra nie jest krajem, do któ rego ludzie chodzą do „wszystkich” lub ż eby mieć kogoś do krzyczenia z basenu - 2 gin z tonikiem i schnell ! ! ! Ciesz się naturą , ciepł ym i przejrzystym Adriatykiem (swoją drogą bez jeż y! ) i architekturą pozostawioną przez Wenecjan - uwierz mi, twoje wakacje nie pó jdą na marne.