Добрый день!
Я специально не стала писать отзыв об отеле сразу по приезду - эмоции поутихли, смогу взвешенно рассказать об отеле и немног отдыхе.
Начну с того, что в Черногории я была уже второй раз. При чем оба раза останавливалась на виллах Николич. Да-да, именно на виллах. В Будве такие две. Одна в самом конце города под горой, рядом с виллой Престиж.
ВТорая находиться практически напротив отеля Словянский пляж. Рядом с виллой Аззуро. Вот о второй я и хочу написать.
Итак, вилла состоит из 2-х квартир хозяина и его сына (2-й и 4-й этаж), а также 17 номеров (1-й и 3-й этаж). Номера на вилле маленькие, но чистые, ухоженные и хорошие. Планировка виллы отличная. Балконов в номерах нет, зато на каждом этаже огромная терасса с столиками и специальными штуками для сушки белья. Сейфов в номерах нет, зато у хозяев можно попросить переносной портитивный сейф. Впрочем, он не нужен. Мы держали деньги в номере и ничего с ними не случилось - вилла охраняется круглосуточно, чужих не бывает.
Уборка номеров каждый день, раз в 2 дня меняют полотенце. Раз в 3 дня - по постель. Сантехника хорошая. Все работает отменно!
У виллы имеется мини-сад, сделанный руками хозяина. Отлично и красиво, с фонтанчиками. Вечером здорово сидеть на терассе на первом этаже, попивать вино и слушать, как журчит вода. Кстати, там же водяться 3 земельных черепашки.
На вилле можно заказать кофе-чай-воду-сок-пиво (все по 1 евро) и вино, ракию. Есть бесплатный вай-фай.
Хозяин виллы, Мио, - просто солнышко! Спасибо ему огромное! Он был у нас свидетелем на венчании, отвез нас туда, на пляж возил, ракией угощал.
Вообще на вилле можно решить любой вопрос - если обращаться вежливо, культурно и по делу. А не "ой, а я себе все представляла иначе".
На Славянский пляж мы ходили только 1 раз - в первый день вечером. Людей там очень много, а хотелось уединения. Не многим лучше ситуация на Могрене.
Очень понравился пляж Трстено - в 7 км, за пляжем Яз. Нас туда возил Мио.
Понравилось очень. Договорились с Мио к нему на следующий год, только недельки на 2.
Dzień dobry!
Celowo nie napisał em recenzji o hotelu od razu po przyjeź dzie - emocje opadł y, mogę spokojnie porozmawiać o hotelu i trochę odpoczą ć .
Na począ tek był em w Czarnogó rze po raz drugi. Co wię cej, za każ dym razem przebywał em w willach Nikolicia. Tak, tak, w willach. W Budvie jest ich dwó ch. Jeden na samym koń cu miasta pod gó rą , obok Villi Prestige.
Drugi znajduje się prawie naprzeciwko hotelu Slovyansky beach. Obok Villi Azzuro. To już drugi, o któ rym chcę napisać .
Willa skł ada się wię c z 2 mieszkań wł aś ciciela i jego syna (II i IV pię tro) oraz 17 pokoi (I i III pię tro). Pokoje w willi są mał e, ale czyste, zadbane i dobre. Ukł ad willi jest doskonał y. W pokojach nie ma balkonó w, ale na każ dym pię trze znajduje się ogromny taras ze stolikami i specjalnymi rzeczami do suszenia ubrań . W pokojach nie ma sejfó w, ale moż na poprosić gospodarzy o przenoś ny sejf przenoś ny. Nie jest to jednak potrzebne. Pienią dze trzymaliś my w pokoju i nic im się nie stał o - willa jest strzeż ona przez cał ą dobę , nie ma obcych.
Pokoje sprzą tane są codziennie, rę czniki zmieniane są co 2 dni. Raz na 3 dni - w ł ó ż ku. Kanalizacja jest dobra. Wszystko dział a ś wietnie!
Willa posiada mini ogró dek, wykonany wł asnorę cznie przez wł aś ciciela. Znakomity i pię kny, z fontannami. Wieczorem wspaniale jest posiedzieć na tarasie na parterze, napić się wina i posł uchać szumu wody. Przy okazji są też.3 ż ó ł wie lą dowe.
W willi moż na zamó wić kawę -herbatę -wodę -sok-piwo (wszystko za 1 euro) oraz wino, brandy. Jest bezpł atny bezprzewodowy dostę p do Internetu.
Wł aś cicielka willi, Mio, jest po prostu sł oń cem! Bardzo mu dzię kuję ! Był naszym ś wiadkiem na weselu, zabrał nas tam, zabrał na plaż ę , poczę stował nas brandy.
Ogó lnie rzecz biorą c, każ dy problem moż na rozwią zać w willi - jeś li zostaniesz potraktowany grzecznie, kulturalnie i rzeczowo. I nie „och, ale wszystko sobie wyobraż ał em inaczej”.
Na sł owiań ską plaż ę poszliś my tylko 1 raz - pierwszego dnia wieczorem. Jest tam duż o ludzi, ale chciał em samotnoś ci. Sytuacja na Mogren jest niewiele lepsza.
Bardzo podobał a mi się plaż a Trsteno - 7 km, za plaż ą Jaz. Mio nas tam zabrał .
Podobał o mi się to bardzo. Umó wiliś my się z Mio, ż e spotkamy się z nim w przyszł ym roku, tylko na 2 tygodnie.