Jestem zachwycony morzem

Pisemny: 9 wrzesień 2009
Czas podróży: 28 sierpień — 4 wrzesień 2009
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 8.0
Wow, napisał em godzinę i wszystko odleciał o. Usł uga wysył ki jest niewygodna. Ż enują cy horror. Generalnie powtó rzenie dotyczy emocji, ale teraz nie jest tak kolorowo. Poszukaj niezgodnoś ci z poprzednimi komentarzami.
Odpoczywaliś my w Villi Liman od 28.08. 09 do 04.09. 09 Natychmiast rada dla odwiedzają cych - w hali przylotó w zabierz darmowy almanach o Czarnogó rze. Jest wiele ciekawych i przydatnych rzeczy. Po pierwsze obyczaje i kultura. Po drugie, opis placó wek gastronomicznych i rekreacyjnych. Po trzecie, wycieczki. Ogó lnie nie boli, zwł aszcza za darmo.
Wię c pokoje są jak w reklamie. Ale jeś li oczekujesz 4-5-gwiazdkowej obsł ugi egipsko-tureckiej, to nie jest to miejsce. Ale w obronie powiem - sprzą tanie codziennie. Papieru toaletowego nie brakował o.

Spotkaliś my się dobrze. Do willi przywieziono nas autobusem. Nasz był ostatni. Zostaliś my wysadzeni kilka ulic wyż ej niż hotel (a raczej willa). Ulice… w mieś cie nie ma ulic. To wszystko są nielegalne struktury do przysiadó w. Dlatego wizytó wką naszej willi jest restauracja Zlatibor. W przypadku nieprzewidzianych okolicznoś ci (pogotowie ratunkowe, policja, taksó wka) prosimy o kontakt telefoniczny z koordynatorem - zostaniesz zrozumiany i dostarczony. Ktoś wię c nie był zadowolony, ż e transfer zakoń czył się.150 metró w od hotelu. Jak inaczej? Ulica jest wą ska i ruch jednokierunkowy. Aby wpaś ć , autobus musi krą ż yć po mieś cie przez 15-20 minut. Dlatego do tych metró w docieramy na piechotę , a bagaż e zabierają sami pracownicy willi.
Teraz o wł aś cicielach. Moż esz z nimi porozmawiać za poś rednictwem organizatora wycieczki lub asystenta. Asystent to mę ż czyzna, chudy i siwy, wyglą da na to, ż e brakuje kilku zę bó w. Szkoda, ż e ​ ​ widzieliś my go dopiero po przyjeź dzie i wyjeź dzie – nió sł walizki i tł umaczył , co się dzieje. W przeciwnym razie rozmowa z wł aś cicielami nie zadział ał a. Nie rozumieli rosyjskiego, ukraiń skiego ani angielskiego. Przynajmniej tak był o w przypadku naszej grupy. Chociaż poczekaj, mogli mó wić po rosyjsku dwa sł owa - DOBRE UTRE ; ) Jeszcze kilka sł ó w o lokalizacji willi. Naprawdę w pobliż u jest zlew, któ ry przeszkadza w liczbach stoją cych po jej stronie. Wię c weź to...spró buj dostać się do pokoi z balkonami z widokiem na morze (wydaje się , ż e nr 2, nr 3, nr 4) Swoją drogą nr 3 ma bardzo duż y balkon. Wieczorem czę sto im zazdroś ciliś my ; )
Teraz o touroperatorze. Mieliś my Tamarę . Widzieliś my ją tylko w autobusie na spotkaniu i kiedy nas odprowadzono. W inne dni nie mogł a przyjś ć i 2 razy wysył ał a asystentó w zamiast siebie. Przez resztę czasu byliś my sierotami.
Asystenci - dwie dziewczyny. Jedna jest lokalna (mó wi tylko lokalnie, nie zna innych ję zykó w), druga to Roxalana. Jest ze Lwowa, wię c przynajmniej miał a tu szczę ś cie. Wyjaś nił a, co jest czym, chociaż już nie był o o co pytać - wszyscy wymyś lili metodą samogwintowania.

Gospodarze leczą . Tak, pierwszego wieczoru zamiast Tamary przyszł a miejscowa dziewczyna, a grupa dł ugo nie mogł a zrozumieć , czego chce. Potem przypomniał em sobie komentarze na temat smakoł yku i stał o się mniej wię cej jasne, co był o czym. Swoją drogą nie widział am w willi miejsca, gdzie moż na by nas nakarmić i napoić . W rezultacie zabrał a nas do są siedniej willi, 5 minut spacerem, gdzie zaoferowano nam poczę stunek. To tylko drinki. A raczej jedno imię w jednej rę ce, resztę trzeba zamó wić . Na ogó ł poczę stowali ich lampką wina, sokiem dzieciom. Jestem pewien, ż e zrobiono to po to, aby przycią gną ć ludzi do jedzenia w tej instytucji. W każ dym razie odbył się tu jeden obiad, a rano jedliś my z nimi ś niadanie. Nie przyjechaliś my ponownie. Nie, wszystko jest pyszne. Po prostu nie był o to dla nas zbyt wygodne.
Porozmawiajmy o jedzeniu. Wszystko w komentarzach się zgadza. Nikt nigdy nie był gł odny. Przemysł mię sny dział a z hukiem, wię c mię so jest tanie i prawie we wszystkich potrawach. Są z tego dumni. Naczynia są duż e, nie da się jeś ć samemu. Oto tylko drogie drinki - 1.7 euro szklanka soku (nektar doskonał ej jakoś ci), 3.5 euro 30 gram wó dki (a w koń cu tak bardzo chciał em), wino od 1.7 do 23 euro za butelkę . Ró wnież drogie owoce morza. Ryby dzielą się na ryby pierwszej kategorii i drugiej. Cena do 40 euro za kilogram, ale… Dawno nie pró bował am smaku ś wież ej morskiej ryby ugotowanej tutaj. POLECAM raz ; ) Podobnie jak poprzedni autorzy, restaurację Zlatibor oceniamy jako najlepszą pod wzglę dem ceny i jakoś ci, a co najważ niejsze pod wzglę dem odległ oś ci od domu. Koszt dań to od 2 do 10 euro. Na przykł ad porcja goł ą bkó w (2 goł ą bki wielkoś ci. . . czekaj, reprezentujesz buł garską paprykę . Nie, któ ra jest sprowadzana na wieś , a nie z naszego ogró dka. Wię c napeł nij je mię sem, poł ó ż przystawkę ziemniakó w (tł uczonych lub frytek), dodać sał atkę z ogó rka i pomidora). Reprezentowane? Czyli kosztuje 2-4 euro. I to prawie we wszystkich restauracjach. Cena jest proporcjonalna do odległ oś ci od morza do instytucji. W Zlatoborze kosztował.2, 5 euro. Ale spacer z plaż y jest daleko, wię c moż na zjeś ć na plaż y, ale… jest inna opcja. Wró ć na autostradę , któ ra oddziela miasto od plaż y, a 30 metró w od skrzyż owania znajduje się restauracja „KANGAROO”. Jedliś my tam czę ś ciej. Gorą co polecam klopsiki, faszerowane papryki, lulyaki i CHORBU - to lokalna zupa. Zdarza się , ż e ryby, cielę cina, kurczak - wszystkie są ró wnie smaczne, wię c bą dź ś mielszy. Bardzo podobał a mi się też restauracja Olimp z rosyjską wokalistką Anyą . Soulful zagraniczne piosenki (wreszcie zrobił em sobie przerwę od BLACK EYES!! ! ) Gotują bardzo smacznie a obsł uga na wysokim poziomie. Potem jest kolejna restauracja, zapomniał em nazwy. Znajduje się na nabrzeż u naprzeciwko parku rozrywki, obok pizzerii. Szef kuchni nazywa się Goran. Bardzo smacznie gotuje ryby i mię so, wię c zajrzyj ; ) ​ ​ Zał ó ż my, ż e wymyś liliś my jedzenie.
Piwo. Oczywiś cie smak i kolor. . . Kocham czeski, ale pił em go z przyjemnoś cią . Cena ró wnież nie sprzyja odległ oś ci do morza. Na morzu 1-1.2 euro za puszkę , w restauracjach 2 - 2.5 euro za kubek. W sklepach na mieś cie od 0.64 do 0.8 euro za puszkę . Najlepszą opcją dla nas był o kupowanie w sklepie przy skrzyż owaniu autostrady z morzem. Tam piwo kosztuje 0.7 euro, ale jest zimno i nie trzeba daleko jechać . Najtań sze piwo, podobnie jak produkty, znajdziesz w supermarkecie SLAVIA. Staniesz na skrzyż owaniu zwró conym w stronę morza, a nastę pnie udaj się.250-300 metró w w lewo, przed hotelem Alexander. Tam moż esz wzią ć piwo w cenie 0.62 euro za butelkę , a potem tę butelkę zwró cić : D Za pustą butelkę dostaniesz 0.5 euro. Szacunkowo, nasz zł oty czas tam jeszcze dział a, kiedy poszedł em do sklepu z pustą butelką , dał em 10 kopiejek i wzią ł em cał ą butelkę lemoniady : D Tak, moż esz się tu wzbogacić , jeś li oddasz butelki : D Swoją drogą , praktycznie nie ma urlopowiczó w z puszką piwa w rę ku, tylko my i ludnoś ć rosyjsko-ukraiń ska na plaż y z nim. Pozostali nie traktują tego napoju zbytnio lub piją go wył ą cznie w lokalach pitnych. I dalej. Do piwa tylko orzeszki ziemne, pistacje, frytki i pszrut z suszonego mię sa. Bez pł oci/stynki, kał amarnicy czy pł etwala karł owatego. Ale tak wł aś nie tego chciał em. Wię c chł opaki, polecam zabrać ze sobą kilka toreb, pamię tajcie na plaż y mił ym sł owem ; )
No w koń cu o morzu. Widzą c to morze, wybaczysz wszystkie wady organizatora wycieczki i spluniesz na usł ugę . Nawet za bojami, z pomostu widać dno (o ile dzień wcześ niej nie był o burzy, co jest bardzo rzadkie). Ż ywy inwentarz jest ograniczony, to nie jest dla ciebie Morze Czerwone. Ale cią gle czujesz, jak ryby pró bują odgryź ć ci napalenie na nogach.

Wię c plaż a. Ktoś napisał o pł atnej plaż y - nie widział em tego, chociaż objechał em cał e wybrzeż e. Moż e są to plaż e, na któ re ludzie dojeż dż ali transportem – w ogó le nie wiem jakie – nie bę dę pisał . Podobno jest na Starym Mieś cie. Tak wię c dł ugoś ć plaż y miejskiej wynosi okoł o 2.5 km. Znowu orientacja - jeś li stoisz twarzą do morza, to po lewej stronie jest skaliste wybrzeż e z gł azami (przypomina przedmieś cia Soczi). Potem pojawia się sekcja z duż ymi kamykami (znowu przychodzi na myś l Lazarevskoye na Kaukazie). Kolejny odcinek z kamykami (no jak wybrzeż e Jał ty na Krymie). Dalej jest odcinek kamykó w zmieszanych z piaskiem. Ogó lnie każ dy znajdzie wygodną opcję rekreacji. Wszystkie pomieszczenia wyposaż one są w leż aki i parasole. Ceny od 1 do 4 euro. Widział em inną wersję bungalowu (ł ó ż ko kozł y z dwoma materacami zasł onię tymi markizą ). Jego cena to okoł o 10 euro.
Wycieczki. Polecam zamawianie wycieczek na plaż ę - przynajmniej 5 euro taniej. Có ż , pod wzglę dem waż noś ci są one w przybliż eniu rozł oż one w nastę pują cy sposó b: kaniony, Dubrownik, Jezioro Szkoderskie, rafting itp. Przed wyjazdem zapytaj o trasę . Np. w Kanionach bę dziecie musieli spę dzić w drodze od 8 do 10 godzin (to w obie strony), ale… u nas byli i mó wią , ż e był o warto. Sama wię c zdecyduj, ile masz czasu na odpoczynek i czy warto poś wię cić go na poruszanie się po kraju autobusem. Teraz o spacerach po morzu. Na brzegu znajdują się skutery, ł odzie, paralotniarstwo za ł odzią , ł ó dź wycieczkowa. Paralotnia kosztuje wię c 30 euro za osobę , 50 euro za parę , 70 euro za trzy osoby. Tarzanka - 40 metrowa wież a, ró wnież.50 euro. Statek wycieczkowy - 10 euro z dziobu iw 1.5 godziny popł ynie wzdł uż wybrzeż a. Tutaj moż na zaoszczę dzić pienią dze ; ) Polecam spacer w kierunku Starego Miasta (zgodnie z naszą orientacją jest w prawo). Znajduje się tu port, w któ rym cumują rybacy i ł odzie rekreacyjno-wypoczynkowe z jachtami. Có ż , przede wszystkim spó jrz, jak ż yją niektó rzy ludzie. (Na nalocie widzieliś my jacht oligarchy Malnicheko. Wyglą da jak potę ż na, biał a ł ó dź podwodna. Koszt ~400 mln. Dziś jest to najdroż szy jacht na ś wiecie). Po drugie, moż esz wynają ć ł ó dź rekreacyjną . W zależ noś ci od wielkoś ci i komfortu cena waha się od 10 do 90 euro za godzinę . Udał o nam się sprowadzić z 30 do 20 euro i szliś my wzdł uż wybrzeż a w duż ym tł umie. Polecamy pł ywanie poza Starym Miastem, są też plaż e, jest kilka grot. Ś wietnie się w nich bawiliś my. A wię c wyspy ś w. Mikoł aja i ś w. Szczepana.
Có ż , oto wszystkie notatki. Oczywiś cie zapomnisz o wszystkim, ale coś zapadnie ci w gł owie i, nie daj Boż e, przyda się . Wtedy, po ponownym przeczytaniu komentarzy, znajdziesz swoją prawdę i naszą nieprawdę ; ) A wię c. . . odpocznij. Zazdroszczę Ci szczerze, bo wł aś nie zaczyna się tam „sezon aksamitny” ; )
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał