Вилла находится в довольно хорошем расположении. Рядом супермаркеты, пекарня-хлебный магазинчик, базар, автостанция, кафе. До моря минут 10.
Хозяин встретил нас на остановке, где могут останавливаться большие автобусы. От остановки до виллы 1-2 мин. пешком. С чемоданами совсем не далеко. там же находится ближайший супермаркет.
Нас волновал вопрос регистрации по месту пребывания. Т. к. мы собирались на экскурсии в другие страны и переживали чтоб не было проблем на границе. Хозяин уведомил нас о том что он уже всех зарегистрировал и проблем у нас не будет. Чему мы были очень рады!
Далее хозяин нас всех заселил и исчез до самого конца нашего отдыха.
Номер. Номер достаточно просторный для проживания двух человек. Без изысков, но все необходимое есть. Теперь по порядку.....первый вечер мне реально хотелось домой.....Душевая....к тому что вода будет литься на пол мы были готовы и из дома взяли половую тряпку))) Но к тому что слив забит, душ не крепится нормально и надо его держать в одной руке или вода зальет вообще-я готова не была....Но герои легких путей не ищут...Прочистили мы слив и приловчились включать воду еле-еле чтоб часть ее всеж попадала на моющегося а не только на пол. Тряпка половая конечно спасала. Никакого доступа к стиральной машине не было. но тазик в номере стоял. Нам его было вполне достаточно. утюг и фен на этаже были. Мы ими не пользовались.
Кухня. Плита есть, нормально работала. Из посуды было 2 кастрюльки, турка, сковородка, тарелки, стаканы и 2 бокала ужасного вида. читая прошлые отзывы сковородку мы взяли из дома. Но в последний день я рискнула воспользоваться хозяйской. Нормально-ничего не пригорает. Бокалы очень хотелось приобрести новые...но привыкли и к этому. Не было заявленного электрического чайника. Туроператор сообщил об этом хозяину. На 3 день нам принесли новый электрочайник. Вилок не было...
Постель обычная, чистая. Сменили на 5 день. А вот полотенца за 10 дней поменяли 1 раз. точнее на 3 день поменяли все полотенца, а в последующие разы почему то меняли только коврик для ног. Мы не рискнули кидать полотенца на пол, не очень хотелось потом с пола ими вытираться, потому что пол не мыл никто! Ни на 3, ни на все остальные дни. Я сама мыла и выметала пол любезно оставленной в общем коридоре щеткой, мусор выносили сами. Там так на двери и написано-выносите мусор сами...
Из моющих в кухне стояло средство для мытья посуды, в душе жидкое мыло и туалетная бумага. Да еще... по приезду положить что то в холодильник не имелось возможности. Лед в нем так намерз, что сквозь него нельзя было даже просунуть бутылку с водой. Вот первое что мы сделали по приезду-не пошли изучать место, а занялись разморозкой и мытьем холодильника. Вот всем этим впечатление было окончательно испорчено... Но избавившись от всех недочетов второй день уже показался веселее. Одним словом будьте готовы к тому что хорошее настроение и удобства будут зависеть от вас самих и от вашего к этому отношению.
Во дворе виллы все как то заброшено. Фонтан не включался наверно никогда, мангала никакого электрического мы не видели. Был заброшенный обычный. Но все это мелочи устранимые, если себя настроить на позитив.
Willa znajduje się w cał kiem dobrej lokalizacji. W pobliż u supermarkety, piekarnia-piekarnia, bazarek, dworzec autobusowy, kawiarnia. 10 minut do morza.
Wł aś ciciel spotkał się z nami na przystanku, na któ rym zatrzymują się duż e autobusy. Od przystanku autobusowego do willi jest 1-2 minuty na piechotę . Z walizkami wcale nie jest daleko, tam też znajduje się najbliż szy supermarket.
Martwił a nas kwestia rejestracji w miejscu zamieszkania. Dlatego jeź dziliś my na wycieczki do innych krajó w i obawialiś my się , ż e nie bę dzie problemó w na granicy. Wł aś ciciel poinformował nas, ż e już wszystkich zameldował i nie bę dziemy mieć ż adnych problemó w. Z czego bardzo się cieszymy!
Nastę pnie wł aś cicielka zał atwił a nas wszystkich i zniknę ł a do samego koń ca wakacji.
Numer. Pokó j jest wystarczają co przestronny dla dwó ch osó b. Bez dodatkó w, ale jest tam wszystko, co potrzebne. Teraz w porzą dku..... pierwszego wieczoru bardzo chciał am wró cić do domu..... prysznic....w opró cz tego, ż e woda wyleje się na podł ogę , byliś my gotowi i wzię liś my szmatę do podł ogi z domu))) Ale do tego, ż e odpł yw jest zatkany, prysznic nie przyczepia się normalnie i trzeba go trzymać jedną rę ką albo woda w ogó le się zaleje, nie był am gotowa....Ale bohaterowie ł atwych sposobó w nie szukają...Wyczyś ciliś my odpł yw i przyzwyczailiś my się ledwo wł ą czać wodę , ż eby ta czę ś ć nawet dostał a się na myją cego i nie tylko na podł ogę . Oczywiś cie ś cierka z podł ogi uratowana. Brak dostę pu do pralki. Na podł odze był y suszarki do wł osó w. Nie korzystaliś my z nich.
Kuchnia. Jest pł yta, dział ał a dobrze. Z naczyń był y 2 garnki, turek, patelnia, talerze, szklanki i 2 kieliszki o fatalnym wyglą dzie. Czytają c poprzednie recenzje zabraliś my patelnię z domu. Ale ostatniego dnia zaryzykował em uż ycie mistrza jeden. . . ale przyzwyczaił em się do tego. Nie zadeklarowano czajnika elektrycznego. Organizator wycieczki poinformował o tym wł aś ciciela. Trzeciego dnia przynieś li nam nowy czajnik elektryczny. Nie był o widelcó w. . .
Ł ó ż ko jest zwyczajne i czyste. Zmieniono w dniu 5. Ale rę czniki był y zmieniane 1 raz w cią gu 10 dni, a dokł adniej wszystkie rę czniki został y wymienione 3 dnia iz jakiegoś powodu z jakiegoś powodu wymieniono tylko matę do stó p, nikt nie mył ! Ani przez 3, ani przez wszystkie inne dni. Ja sam mył em i zamiatał em podł ogę szczotką uprzejmie pozostawioną we wspó lnym korytarzu, sami wynieś li ś mieci. Tak jest napisane na drzwiach - sam wyjmij ś mieci...
Z detergentó w w kuchni był pł yn do mycia naczyń , mydł o w pł ynie i papier toaletowy pod prysznicem. Co wię cej. . . po przyjeź dzie nie dał o się czegoś wł oż yć do lodó wki. Ló d w nim był tak zamarznię ty, ż e nie dał o się przez niego wbić nawet butelki wody. Oto pierwsza rzecz, któ rą zrobiliś my po przyjeź dzie - nie poszliś my na zwiedzanie tego miejsca, ale zaczę liś my rozmraż ać i myć lodó wkę . Z tym wszystkim wraż enie był o cał kowicie zepsute...Ale pozbywszy się wszystkich niedocią gnię ć , druga dzień już wydawał się fajniejszy. Jednym sł owem bą dź przygotowany na to, ż e od Ciebie i Twojego nastawienia do tego bę dzie zależ ał dobry nastró j i komfort.
Na dziedziń cu willi wszystko jest jakoś opuszczone. Fontanna prawdopodobnie nigdy się nie wł ą czył a, nie widzieliś my ż adnego elektrycznego grilla. Był porzuconym zwyczajnym. Ale wszystko to są drobiazgi, któ re moż na wyeliminować , jeś li nastawisz się na pozytyw.