Уборка проводилась каждый день. Причем уборщица, без стеснения открывала дверь около 9 часов , а то и раньше и говорила можно? (А может я сплю, а может еще чем занимаюсь)И если ты говорил "Заходите! ", заходила и штурмовала туалет, комнату. При этом дверь настежь. Создалось такое впечатление, что я тут на птичьих правах у нее в гостях. Ребенок вымазал коврик в шоколад(пятно без лупы не рассмотришь), поднесла к ребенку и говорит "Чоколатэ, чоколатэ". Это все равно, что подносить вымазанные полотенце и говорить, мол вымазано. Хотелось спросить, ну а ты для какого х... тут нужна? В ваучере выселение написано выселение в 10 часов утра, нас выселили в 8 утра, причем этажа уборщица, начиная с 7.30 каждые 5 минут стучала в двери - торопила. ТАКОГО СЕРВИСА Я ЕЩЕ НИГДЕ НЕ ВИДЕЛА! ! ! НУ а так- все хорошо.
Sprzą tanie odbywał o się codziennie. Poza tym sprzą taczka bez wahania otworzył a drzwi okoł o godziny 9, a nawet wcześ niej i powiedział a, ż e moż esz? (A moż e ś pię , a moż e robię coś innego) A jeś li powiedział eś „ Wejdź ! ”, Weszł a i szturmował a toaletę , pokó j. Pó ki drzwi są szeroko otwarte. Odniosł em wraż enie, ż e jestem tutaj na prawach ptaka, któ ry ją odwiedza. Dziecko wysmarował o dywan czekoladą (bez lupy nie widać plamy), przyniosł o go dziecku i powiedział o „Czekolada, czekolada” To tak, jakby przynieś ć zabrudzony rę cznik i powiedzieć , ż e jest rozmazany. Chciał em zapytać , dobrze, po co do diabł a jesteś...czy potrzebujesz tego tutaj? Na kuponie na eksmisję napisane jest wymeldowanie o 10 rano, eksmitowano nas o 8 rano, a sprzą taczka podł ó g, od 7.30 co 5 minut, pukał a do drzwi - pospiesznie. NIGDY NIE WIDZIAŁ EM TEJ USŁ UGI! ! ! Có ż , wszystko w porzą dku.