Lepiej dalej, nie lepiej

Pisemny: 22 wrzesień 2014
Czas podróży: 14 — 21 wrzesień 2014
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 4.0
Czystość: 4.0
Infrastruktura: 8.0
Zawsze należ ał em do kategorii osó b, któ re potrzebują pokoju wył ą cznie do spania, a gł ó wnym warunkiem tego jest obecnoś ć wygodnego ł ó ż ka i ciepł ej wody, oczywiś cie Willa „Boretta” to zapewnił a, ale kiedy tam dotarł am, Zdał em sobie sprawę , ż e mimo wszystko mniej wygodny odpoczynek to za mał o. Nie bę dę się skupiał na takich drobiazgach jak niezamykają ce się drzwi do ł azienki, grzyb na kabinie prysznicowej, starzeją ca się , przeciekają ca ł azienka. sprzę t, klamka do pokoju okazywał a się być w naszych rę kach za każ dym razem, gdy ją wciskaliś my, w pokoju trzyosobowym mieliś my jedną filiż ankę , jedną szklankę , jedną ł yż kę stoł ową , choć był y dwa widelce i oto i oto trzy noż e, jedną z nich oddaliś my chł opakom z są siednich pokoi, bo nie mieli, dwuskrzydł owe drzwi balkonowe nie zamykają się na zamek (to waż ne dla pierwszego pię tra), bo nie kradną w Czarnogó rze sprzą tanie pokoju polega na wyniesieniu kosza na ś mieci, oczywiś cie to wszystko drobiazgi, z któ rymi nietrudno się pogodzić.
ALE! Mieszkaliś my na parterze i doś wiadczyliś my wszystkich urokó w poł oż enia tej willi. Na pierwszym pię trze nie ma balkonu, trzeba zjeś ć na wspó lnym tarasie, z pię knym widokiem na toaletę publiczną na stacji benzynowej, na któ rej jesteś cał kowicie pozbawiony prywatnoś ci, tak jak inni wczasowicze Twojej willi jeż dż ą tam i z powrotem , a goś cie z są siednich pokoi odpoczywają , ale to oczywiś cie bzdury. Najgorsze są ZAPACHY. Są ró ż norodne i wieloaspektowe i nie ograniczają się do oparó w benzyny. Ś mierdzi na ró ż ne sposoby o każ dej porze dnia, szczegó lnie intensywnie rano. Pewnego ranka obudziliś my się z zapachu benzyny, któ ry korodował nam oczy - przyjechaliś my nim zatankować stację benzynową , mimo ż e na pię trze nie był o mowy o spaniu z otwartymi oknami, to nie zatrzymał o benzyny opary ś mierdzą ce nas w cał ym pokoju.
Ze wzglę du na bliskoś ć toru w nocy moż esz zasną ć tylko wtedy, gdy jesteś bardzo zmę czony i od razu zemdlejesz, bo jeś li sen nie przychodzi od razu, to trudno zasną ć , po pierwsze stacja benzynowa brzę czy, a po drugie auta pę dzą co sekundę , kró tko mó wią c hał as jest betonowy, a relaks w ciszy nierealny, przypomnę , ż e jest to przy zamknię tych drzwiach balkonowych i okiennicach. Oczywiś cie z punktu widzenia infrastruktury „Boreta” jest idealnie poł oż ona, dosł ownie sto metró w od marketó w, masarni, w któ rych smaż y się mię so na oczach, restauracji Kangaroo, jest pyszne i niedrogie, piekarz z pysznymi ś wież o upieczonymi buł eczkami, przystankiem autobusowym, wypoż yczalnią samochodó w i roweró w no i oczywiś cie morze to dosł ownie trzy minuty spacerkiem. Wł aś ciwie przy wyborze willi kierował em się infrastrukturą , jednak po odpoczynku tam doszedł em do wniosku, ż e lepiej przejś ć dodatkowe trzysta lub czterysta metró w, ponieważ Budva nie jest duż ym miastem, ale spać w ciszy i nie skazuj się na cuchną ce aromaty.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał