Итак, начну с самого начала.
Заехали в отель в 12 дня, сразу на руки надели браслеты, но сказали что обедать пока не можем, только ужинать. Мы конечно же наплевали и пошли есть, никто не следил за тем, сегодня мы заехали или когда там))))) Сказали что номер будет готов в 15, однако пришлось ждать еще минут 30 и не зря. Платили за стандартный, по итогу получили двухярусную виллу с видом на море с вместимостью 6+ человек, двумя ванными и тремя туалетами. Это просто шикарно, хоть и немного дальше было добираться до моря, но это мелочи.
Пляж шикарный, всегда можно найти тень, не смотря на быстро перемещающееся солнце. В 6 утра все лежаки свободны, выбирай любой (да, да, это мы из тех, кто в 6 утра кидает на лежак полотенце)))) Заход как с берега так и с пирса, море отличное, ежей почти нет, видел раза 3-4 за всю неделю отдыха.
Питание в первый день показалось прямо суперским, но потом попустило)))) Но в целом, хоть и не очень большое разнообразие, но я все ем из того, что там было, хоть и в след. раз будем брать только завтраки, обедать не будем и вечером ходить по местным ресторанам, которых в Будве миллионы и все выглядят очень красиво, а в некоторые и в 10 ночи стоят очереди)))
Вай-фай отдельно в отеле и отдельно пляжный. Ловит лучше чем в Турции, Греции и Египте. Но лучше за 10 евро купить местную симку с 500 гигами интернета))) я не проштудировал заранее этот вопрос и пожалел)))
Месторасположение великолепное, с одной стороны Старый город, с другой пляжи Могрен и Могрен 2. Стоит побывать и там и там, минимум по разу)))
Минусы есть конечно, то что по выезду с нас пытались содрать 16 евро за воду, которую мы не брали в баре, но я тупо отказался платить и ничего со мной не сделали))) Но то такое, в основном все вежливые и приветливые.
Короче с Грецией и Турцией не сравнить. Если ехать то только в этот отель. Расположение у него самое выгодное и только у него есть свой пляж, где можно бросить свои полотенца и пойти на обед. Я сюда точно вернусь)
Wię c zacznę od samego począ tku.
Zatrzymaliś my się w hotelu o 12 w poł udnie, od razu zał oż yliś my bransoletki na rę ce, ale powiedzieliś my, ż e nie moż emy jeszcze zjeś ć obiadu, tylko kolację . Oczywiś cie nic nas to nie obchodził o i poszliś my jeś ć , nikt nie patrzył , czy zameldowaliś my się dzisiaj, czy kiedy tam))))) Powiedzieli, ż e pokó j bę dzie gotowy o 15, ale musieliś my poczekać kolejne 30 minut i nie na pró ż no. Zapł aciliś my za standardową , w wyniku czego dostaliś my dwupię trową willę z widokiem na morze dla 6+ osó b, dwie ł azienki i trzy toalety. Jest po prostu cudownie, chociaż do morza był o trochę dalej, ale to są drobiazgi.
Plaż a jest przepię kna, zawsze moż na znaleź ć cień , pomimo szybko przesuwają cego się sł oń ca. O 6 rano wszystkie leż aki są bezpł atne, wybierz dowolne (tak, tak, jesteś my jednymi z tych, któ rzy rzucają rę cznik na leż ak o 6 rano)))) -4 na cał y tydzień odpoczynku.
Jedzenie pierwszego dnia wydawał o się po prostu wspaniał e, ale potem odpuś cił o)))) Ale ogó lnie, chociaż niezbyt duż a ró ż norodnoś ć , jem wszystko z tego, co był o, choć pó ź niej. skoro weź miemy tylko ś niadania, nie zjemy, a wieczorem pó jdziemy do lokalnych restauracji, któ rych w Budvie są miliony i wszystkie wyglą dają bardzo pię knie, a niektó re kolejki nawet o 10 w nocy)))
Wi-fi osobno w hotelu i osobno na plaż y. Ł apie lepiej niż w Turcji, Grecji i Egipcie. Ale lepiej kupić lokalną kartę SIM z 500 gigabajtami Internetu za 10 euro))) Nie studiował em tego pytania wcześ niej i ż ał ował em)))
Lokalizacja jest doskonał a, z jednej strony Stare Miasto, z drugiej plaż e Mogren i Mogren 2. Warto odwiedzić i tam i tam przynajmniej raz)))
Oczywiś cie są minusy, ż e w dniu wyjazdu pró bowali wyrwać nam 16 euro za wodę , któ rej nie wzię liś my w barze, ale gł upio odmó wił em zapł aty i nic ze mną nie zrobił em))) Ale w zasadzie to tyle wszyscy są uprzejmi i przyjaź ni.
Kró tko mó wią c, nie ma poró wnania z Grecją i Turcją . Jeś li pojedziesz, to tylko w tym hotelu. Ma najlepszą lokalizację i jako jedyny ma wł asną plaż ę , na któ rej moż na upuś cić rę czniki i udać się na lunch. na pewno tu wró cę )