Из достоинств отеля Анита в Бичичи могу отметить одно - ежедневная смена полотенец. Все остальное - сплошное недоумение. В номере-студии под №1 с мини-кухней нет посуды. кроме чашек и стаканов. хотя есть плита. испытать которую так и не пришлось. Номер тесный. без естественного освещения. т. к. переоборудован из подсобного помещения. из 6 лампочек горели 3. на микробалконе темно и тесно. Питание-завтраки отдельная песня: однообразные. невкусные. Кофе и молоко настолько разбавлены водой. что пить не возможно. Яичница. омлет. кабачки. жареная булка(обозначенная в меню, как пончики) поджарены на масле очень б/у. Хлеб не свежий. Обслуживание крайне медленное. Шум от непрерывно движущегося транспорта, даже при закрытых окнах.
Z zalet Hotelu Anita w Bichichi dostrzegam jedno - codzienna zmiana rę cznikó w, wszystko inne to oszał amiają ce. W studiu numer 1 z aneksem kuchennym nie ma naczyń . z wyją tkiem filiż anek i szklanek, chociaż jest kuchenka. czego nigdy nie musiał em doś wiadczyć . Pokó j jest ciasny. bez naturalnego oś wietlenia. ponieważ został przerobiony z pomieszczenia gospodarczego. z 6 ż aró wek, 3 był y wł ą czone. był o ciemne i ciasne na mikrobalkonie. Posił ki-ś niadanie to osobna piosenka: monotonna. nie smaczne. Kawa i mleko są wię c rozcień czone wodą . ż e nie moż esz pić . Omlet. omlet. cukinia. smaż ona buł ka (w menu wskazana jako pą czki) smaż ona na oleju z bardzo drugiej rę ki. Chleb nie jest ś wież y. Obsł uga jest bardzo powolna Hał as z cią gł ego ruchu, nawet przy zamknię tych oknach.