отель по сервису не дотягивает до 3 звезд. Впечатление, что попали в СССР. Если вы утром искупались в море и отдали полотенце, то после обеда нужно платить 2 евро за полотенце, об этом никто не предупреждает. Пляжа своего нет, городской. Но милый персонал занимает хорошие места на шезлонгах, а потом любезно по 2 евро предлагает гостям своего отеля. На пляже платный туалет. Несколько раз в день девушка с внешностью вышибалы залетает в номер проверить мини бар, хотя там ничего приличного нет, кроме воды. Везде развешены предупреждения от том, что запрещается напитки и продукты заносить в отель, на рецепшине большая бутылка воды стоит 10 евро, это при том, что Черногория не страдает от недостатка питьевой воды. Во время ужина напитки платные, кроме воды без газа. Но как только мы попросили принести воды, сказали, что бесплатная вода закончилась. Время ужина с 19.00 до 21.30, что неудобно. Могли продлить хоть бы до 22.00. Мы задерживались на экскурсии, и наша гид попросила, если мы не успеем, оставить нам сухие пайки - которые очень сухие. Булочка, кусочек не понятной колбаски, банан и маленькая бутылочка воды без газа. Мы успели, приехали в 21.10, но персонал был очень возмущен, и настаивал на том, что бы мы ели пайки, и из ресторана- столовки быстро начали увозить продукты. Если среди дня вы захотите часик отдохнуть, и повесите табличку "не беспокоить", то все равно к вам постучат, и скажут, что у них по плану именно сейчас уборка, попросите убрать через часик, через 20 минут к вам опять постучат, напомнят об уборке, а через 10 минут просто откроют своим ключом и начнут уборку, качество которой очень сомнительное. Таких мелочей очень очень много, всего не перечислить. Но можно расслабиться, раз вы выбрали этот отель, платить и не обращать на такие пустяки внимания. Черногория прекрасная страна с восхитительной природой и хорошими людьми и стоит того, чтобы ее посетить снова.
Hotel nie ma do 3 gwiazdek pod wzglę dem obsł ugi. Wraż enie, ż e byli w ZSRR. Jeś li rano pł ywał eś w morzu i dał eś rę cznik, to po poł udniu za rę cznik trzeba zapł acić.2 euro, nikt przed tym nie ostrzega. Nie ma plaż y, miasta. Ale mił a obsł uga zajmuje dobre miejsca na leż akach, a nastę pnie uprzejmie oferuje 2 euro goś ciom hotelu. Na plaż y jest pł atna toaleta. Kilka razy dziennie dziewczyna o wyglą dzie bramkarza wpada do pokoju, ż eby sprawdzić mini bar, choć nie ma tam nic przyzwoitego poza wodą . Wszę dzie pojawiają się ostrzeż enia, ż e do hotelu nie wolno wnosić napojó w i jedzenia, w recepcji duż a butelka wody kosztuje 10 euro, mimo ż e Czarnogó ra nie cierpi na brak wody pitnej. Podczas kolacji napoje są pł atne, z wyją tkiem wody bez gazu. Ale jak tylko poprosiliś my o wodę , powiedzieli, ż e skoń czył a się bezpł atna woda. Czas kolacji jest od 19.00 do 21.30, co jest niewygodne. Mogł y przedł uż yć się co najmniej do 22. Opó ź niliś my się na trasie, a nasz przewodnik poprosił , jeś li nie mamy czasu, aby zostawić nam suche racje ż ywnoś ciowe - któ re są bardzo suche. Buł ka, kawał ek niewyraź nej kieł basy, banan i mał a butelka wody niegazowanej. Mieliś my czas, przyjechaliś my o 21.10, ale obsł uga był a bardzo oburzona i nalegał a, abyś my jadali racje ż ywnoś ciowe, a jedzenie został o szybko zabrane z restauracji-stoł ó wki. Jeś li w ś rodku dnia chcesz odpoczą ć przez godzinę i powiesić napis „nie przeszkadzać ”, nadal bę dą do ciebie pukać i powiedzieć , ż e zgodnie z planem mają teraz sprzą tanie, poproś ich o posprzą tanie godzinę , po 20 minutach znowu zapukają , przypomnią o sprzą taniu, a po 10 minutach po prostu otworzą kluczem i zaczną sprzą tanie, któ rego jakoś ć jest bardzo wą tpliwa. Jest tak wiele drobiazgó w, ż e nie sposó b ich wszystkich wymienić . Ale moż esz się zrelaksować , ponieważ wybrał eś ten hotel, zwracać i nie zwracać uwagi na takie drobiazgi. Czarnogó ra to pię kny kraj z niesamowitą przyrodą i dobrymi ludź mi, któ ry warto odwiedzić ponownie.