На вопрос, стоит ли отдыхать в Хорватии или Черногории, отвечу однозначно - Конечно стоит.
Прекрасная природа, чистое море, доброжелательные люди.
Однако очень внимательно отнеситесь к выбору отеля. И я не поленюсь подчеркнуть, очень внимательно! ! ! В сезон июнь - август там очень жарко (для меня особенно жарко было в Черногории) и без кондиционера в номере жить крайне тяжело.
В июне я ездила в автобусный тур "Хорватия - Черногория" который организовала турфирма Феерия. Сюрпризы начались уже в Чопе. Автобус который нас ждал в Чопе явно не соответствовал громокму званию "автобус еврокласса". Принадлежал он какой-то венгерской фирме и водители соответственно были венграми, которые кроме своего венгерского больше никакого языка не знали. А у нас знатоков венгреского в группе тоже не оказалось. Наш гид и руководитель группы Лена знала английский. Как она с ними общалась, до сих пор остается для меня загадкой.
Потом, еще лучше, в Будапеште второй водитель нас покинул, зато вместо него присоединилась жена оставшегося водителя. И дальше, а дорога ведь не близкая до Башка Воды (город где мы должны остановиться в Хорватии) мы ехали с одним водителем. Что вообще является нарушением правил.
Но самое главное, это не работающий кондиционер и постоянные поломки автобуса. С автобуса постоянно что-то вытекало и это вызывало у нас беспокойство. Ведь впереди была Черногория, а это опасный горный серпантин, и жить вообще-то хочется всем. Поэтому мы уже в Хорватии попросили нашего руководителя группы сменить автобус. Но руководство турфирмы Феерия на нашу просьбу НИКАК не отреагировала, конечно, ведь это не господин Захаренко (директор Феерии) ехал в автобусе при 30 градусах и выше. В Черногрии температура в салоне доходила до 45 градусов, если бы сама этого не видела, не говорила (у нас народ даже сделал снимки термометра с такой температурой). Вообще-то я не люблю сауну, и теперь понимаю почему.
Тогда нам пришлось взбунтоваться. Мы написали письмо на руководство фирмы Феерия где изложили все замечания к автобусу и под ним поставила подпись вся группа 30 человек. Только после этого и наших неоднократных звонков и разговоров уже на обратную дорогу нам предоставили действительно нормальный автобус.
Что еще можно заметить, так это то, что мы туристы совершенно бесправные люди. И поэтому нас "кидают" туристические фирмы как хотят и как могут. Может кто-то привлекал к ответсвенности не добросоветную турфирму то поделитесь опытом.
Теперь об отелях
В Хорватии мы останавливаль в городе Башка Вода, отель Урания. Отель в принципе ничего, но есть небольшое НО. Позиционируется он как 2-х звездочный и в домиках, где мы жили не было кондиционеров. А у меня например, в договоре с турфирмой (покупала я тур у турфирмы "Метрополь тревел груп") указан класс отеля 3-х звездочный и обязательное наличие кондиционера. И вот как тут быть? Идет ведь прямое нарушение договора.
В Черногории было еще хуже. Нас поселили в отель МОЦ (я бы назвала это бывшим пионерским лагерем), тоже 2-х звездочный без кондиционеров с подтеками на потолке, и ужасным санузлом. Сначала мы не хотели туда селиться, но не ночевать же в автобусе, и вот пришлось. В комнате было не просто жарко, а очень жарко и парко, музыка из ближайших кафешек орала до 2 ночи. Практически не убиралось, в номерах наших друзей падала штукатурка, были следы от пребывания то ли крыс, то ли мышей и т. п.
Мой Вам совет НИКОГДА не соглашайтесь НА ЭТОТ ОТЕЛЬ МОЦ (или МОС). Единственный плюс который там все-таки был это хорошый ужин.
У меня вывод один - турфирма ФЕЕРИЯ на нас очень сэкономила, господин Игорь Захаренко директор этой фирмы заботится только о себе и своей выгоде. И ему просто плевать, как отдыхают люди, которые едут по турам этой фирмы.
Я все-таки опимист и в памяти остается очень много хорошего: это дервние города, Плитвицкие озера, острова, изумрудное и чистое море из которого не хочется вылазить.
Поэтому, конечно, езжайте и в Черногорию и в Хорватию, но при этом будьте бдительны, не позволяйте себя кидать.
Ната
Это фотки нашей комнаты в отеле МОЦ
Na pytanie, czy warto wypoczywać w Chorwacji czy Czarnogó rze, odpowiem jednoznacznie – oczywiś cie warto.
Pię kna przyroda, czyste morze, przyjaź ni ludzie.
Bą dź jednak bardzo ostroż ny przy wyborze hotelu. I nie jestem zbyt leniwy, ż eby to podkreś lić , bardzo ostroż nie! ! ! W sezonie czerwiec - sierpień jest tam bardzo gorą co (w Czarnogó rze był o mi szczegó lnie gorą co) i bez klimatyzacji w pokoju bardzo trudno ż yć .
W czerwcu wybrał em się na wycieczkę autobusową „Chorwacja – Czarnogó ra”, któ rą zorganizował o biuro podró ż y Feeria. Niespodzianki zaczę ł y się już w Chopie. Autobus, któ ry czekał na nas w Chopie, wyraź nie nie odpowiadał gł oś nemu tytuł owi „Autobusu Euroklasy”. Należ ał do jakiejś wę gierskiej firmy, a kierowcami byli, odpowiednio, Wę grzy, któ rzy poza swoim wę gierskim nie znali ż adnego innego ję zyka. W grupie nie był o też wę gierskich ekspertó w. Nasza przewodniczka i liderka grupy Lena znał a angielski. Sposó b, w jaki się z nimi komunikował a, wcią ż pozostaje dla mnie zagadką .
Potem jeszcze lepiej, w Budapeszcie odszedł od nas drugi kierowca, ale na jego miejsce doł ą czył a ż ona pozostał ego kierowcy. I dalej, a droga nie jest blisko Baska Voda (miasto, w któ rym powinniś my się zatrzymać w Chorwacji), jechaliś my z jednym kierowcą . Co jest generalnie niezgodne z zasadami.
Ale najważ niejszy jest niedział ają cy klimatyzator i cią gł e awarie autobusu. Coś cią gle ciekł o z autobusu i budził o to niepokó j. Przecież Czarnogó ra był a przed nami, a to niebezpieczna gó rska serpentyna i tak naprawdę każ dy chce ż yć . Dlatego już poprosiliś my naszego lidera zespoł u o zmianę autobusu w Chorwacji. Ale kierownictwo biura podró ż y Feeria oczywiś cie w ż aden sposó b nie odpowiedział o na naszą proś bę , ponieważ to nie pan Zakharenko (dyrektor Feeria) jechał autobusem przy 30 stopniach i powyż ej. W Czarnogó rze temperatura w kabinie dochodził a do 45 stopni, jeś li sama tego nie widział a, nie mó wił a (nasi ludzie robili nawet zdję cia termometrowi o takiej temperaturze). Wł aś ciwie to nie lubię sauny i teraz rozumiem dlaczego.
Potem musieliś my się zbuntować . Napisaliś my list do kierownictwa firmy Feeria, w któ rym podaliś my wszystkie uwagi dotyczą ce autobusu, a cał a grupa 30 osó b podpisał a go. Dopiero po tym i naszych wielokrotnych telefonach i rozmowach w drodze powrotnej dostaliś my naprawdę normalny autobus.
Widać jeszcze, ż e my, turyś ci, jesteś my cał kowicie pozbawionymi praw obywatelskich. I dlatego jesteś my „rzucani” przez biura podró ż y tak, jak chcą i jak mogą . Moż e ktoś pocią gnię ty do odpowiedzialnoś ci nie jest sumiennym biurem podró ż y, wię c podziel się swoim doś wiadczeniem.
Teraz o hotelach
W Chorwacji zatrzymaliś my się w miejscowoś ci Baska Voda, Hotel Urania. Hotel to w zasadzie nic, ale jest mał e ALE. Jest pozycjonowany jako 2-gwiazdkowy i nie był o klimatyzacji w domach, w któ rych mieszkaliś my. I na przykł ad w mojej umowie z biurem podró ż y (wykupił em wycieczkę z biura podró ż y „Metropol Travel Group”) klasa hotelu to 3 gwiazdki i obowią zkowa obecnoś ć klimatyzacji. A jak tu być ? Nastą pił o bezpoś rednie naruszenie umowy.
W Czarnogó rze był o jeszcze gorzej. Osiedliliś my się w hotelu MOC (nazwał bym go był ym obozem pionierskim), ró wnież.2-gwiazdkowym bez klimatyzacji, ze smugami na suficie i okropną ł azienką . Począ tkowo nie chcieliś my się tam osiedlać , ale nie chcieliś my nocować w autobusie i tak musieliś my. W pokoju był o nie tylko gorą co, ale bardzo gorą co i parko, muzyka z najbliż szych kawiarni krzyczał a do 2 w nocy. Praktycznie nie był czyszczony, tynk spadał w pokojach naszych znajomych, był y ś lady albo szczuró w, albo myszy itp.
Moja rada dla Ciebie to NIGDY nie zadowalaj się TYM HOTELEM MOTS (lub MOTS). Jedyny plus, ż e był jeszcze dobry obiad.
Mam tylko jeden wniosek - biuro podró ż y FEERIA duż o na nas zaoszczę dził o, pan Igor Zacharenko, dyrektor tej firmy, dba tylko o siebie i swoją korzyś ć . I po prostu nie obchodzi go, jak odpoczywają ludzie, któ rzy jeż dż ą na wycieczki po tej firmie.
Mimo to jestem optymistą i wiele dobrego pozostał o mi w pamię ci: to staroż ytne miasta, Jeziora Plitwickie, wyspy, szmaragdowe i czyste morze, z któ rego nie chce się wydostać .
Dlatego jedź oczywiś cie do Czarnogó ry i Chorwacji, ale jednocześ nie bą dź czujny, nie daj się rzucić .
Nata
Oto zdję cia naszego pokoju w hotelu MOC