Potomkowie przodków budzą gości w nocy

Pisemny: 19 grudzień 2010
Czas podróży: 17 — 19 grudzień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 4.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 5.0
Hotel poł oż ony jest w samym centrum starej Rygi, do Katedry Kopuł owej, Koś cioł a Ś w. Piotra, Baszty Prochowej - moż na chodzić w kapciach (w zasię gu rę ki)! Wł aś ciwie sam hotel mieś ci się w pomieszczeniu, któ re samo w sobie jest obiektem historycznym, któ rego począ tek ustanowił Zakon Miecza w XIII wieku!
== Infrastruktura ==
Wewną trz hotelu, jeś li przejdziesz przez tylne pomieszczenie holu, a nastę pnie tylnymi drzwiami, moż esz zejś ć do ciemnego holu z niskimi ł ukami w piwnicy. Zapewne w tej sali o ró ż nych porach siedzieli ró ż ni dobrzy i niezbyt dobrzy ludzie. W dzisiejszych czasach, nawet bez Sherlocka Holmesa, moż na zrozumieć , ż e w holu siedzi lokalny Rotary Club. Koniecznie tam pojedź !
Restauracja hotelowa znajduje się "po drugiej stronie ulicy" od holu.
== O pokojach ==

Pokoje są mał e, nieco "pod szufelką ", remont był dawno temu, ale czę ś ć mebli został a zaktualizowana. W ł azience wanna ż eliwna. Okna - na są siednim budynku (nie moż esz dosię gną ć go rę ką , pró bowaliś my). W pokoju nie ma kapci, sejfu, klimatyzacji, szamponu, workó w w koszach, lodó wki, ś wiatł a. Ż art, jest trochę ś wiatł a.
Mł odzież ł otewska uwielbia chodzić nocą po ulicach i ś piewać piosenki. Wą skie uliczki i bliskoś ć są siednich domó w tworzą doskonał ą acapella, sprawiają , ż e ich gł osy są mocne, gł oś ne, ekscytują ce! Ostatnie barytony odlatują okoł o 3:30. Kosze na ś mieci na naszej ulicy wywozi się okoł o 4-30, ł adowane są w okoł o godzinę . To prawda, nie codziennie.
== O ś niadaniach ==
Uwielbiają tu jeś ć . Bufet i wybó r są cał kiem przyzwoite. W amerykań skich „trojkach” był o gorzej, w egipskich czwó rkach – mniej wię cej tak samo, z tureckimi pią tkami nie bę dę poró wnywał …
==O serwisie==
Nasza znajomoś ć z hotelem zaczę ł a się od tego, ż e dostaliś my klucze do palarni. Opró cz odpowiednich akcesorió w (dla woł ó w), pokó j był doskonale aromatyzowany dymem tytoniowym, któ ry wgryzł się w ś ciany. Poprosiliś my o inny pokó j, odnoszą c się do naszej proś by w rezerwacji. Otrzymaliś my go uprzejmie, ale w drugim pokoju był o tak uszczypnię te, ż e nawet pomyś leliś my, ż e poprzedni goś cie nigdzie się nie ruszali, ale stali i palili za zasł onami. Ś mierdział o tak bardzo, ż e nawet nie przekroczyliś my progu drzwi. Szybko pobiegli, by poprosić o zwrot pierwszego numeru. Ale mił a recepcjonistka dał a nam klucze do trzeciego pokoju, któ ry okazał się pokojem jednoosobowym (zarezerwowaliś my pokó j dwuosobowy). Z CZWARTYM numerem mieliś my szczę ś cie. Jednak teoria prawdopodobień stwa dział a, uratował a nas.

Uratował a nas jednak jeszcze jedna rzecz - darmowe ciasteczka na recepcji. Za każ dym razem, gdy schodziliś my na dó ł po klucze do są siedniego pokoju, brał em kilka kawał kó w i to uratował o ś wiat.
Wniosek: bardzo polecam ten hotel, ciasteczka go zapisują !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał

Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар