dobry hotel, ogromny pokój, 3 przystanki do St. City?

Pisemny: 22 sierpień 2011
Czas podróży: 7 — 10 sierpień 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 7.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Zł apaliś my Maritima w dobrej cenie przy rezerwacji. com - na 3 noce okoł o 46 euro za noc. (A na dalszych terminach kosztował o to trochę nieadekwatnych pienię dzy).

Zarezerwowaliś my prawie dzień wcześ niej, moż e kilka dni przed przyjazdem, ponieważ byliś my w Tallinie i postanowiliś my pojechać do Rygi.

Szukaliś my hotelu niedaleko Starego Miasta. Z klimatyzacją . Normalny poziom, z dobrymi recenzjami.

Ogó lnie opinie był y niczym, ale z jednej po prostu ś mialiś my się przez 10 minut.
Cytuję to dosł ownie:

„Obrzydliwy stosunek jakoś ci do ceny. 209 euro za pokó j. Zamiast dwó ch ł ó ż ek lub jednego duż ego, pokó j miał.5 ł ó ż ek!! ! Szlafroki i kapcie pojawił y się dopiero po wyjś ciu na recepcję . O 2 w nocy ktoś zaczą ł odkurzać pod drzwiami. nie zrobię tego ponownie, zatrzymam się w tym hotelu. "

Szczerze ż al nam tego biednego faceta))) Czuje się , ż e to nie był jego dzień )))
Co wię cej, z pozytywnych aspektó w ten goś ć zauważ ył "parkowanie".
W przeciwnym razie hotel zrobił sł abe wraż enie ze zdję cia i obiecano pokoje 35 metró w każ dy.
I za taką cenę ! I ze ś niadaniem!

Ogó lnie zarezerwowaliś my i mogę powiedzieć , ż e w takiej cenie - to wspaniał y, cudowny i wygodny wybó r na 3 noce w Rydze.

Dodatkowo ucieszył o nas to, ż e z dworca autobusowego do hotelu kursuje tramwaj.
Sam hotel poł oż ony jest po drugiej stronie rzeki, trzy przystanki od Starego Miasta.
Najpierw dworzec autobusowy. Potem Stare Miasto. Nastę pnie tramwaj przejeż dż a przez most. I jest jeszcze kilka przystankó w i wysią ś ć na trzecim. Przed wejś ciem do hotelu z przystanku autobusowego - 30 stopni.
Przystanek nazywa się A. Green Boulevard. Maritim nie moż na przegapić - to ogromny hotel. A w nocy nazwa ś wieci na niebiesko, widziana z daleka.
Obok hotelu znajduje się Park Zwycię stwa. Mieliś my wysokie pię tro, widok na park, a trochę w lewo widać koś cioł y Starego Miasta.

Naprawdę duż y pokó j!
W pokoju znajduje się duż e podwó jne ł ó ż ko.
W ł azience znajduje się peł na wanna.
Sama ł azienka też jest duż a.
Opró cz toalety znajduje się bidet.
Jedyna uwaga, nie jest do koń ca jasne, dlaczego zamiast zasł on są szklane drzwi, któ re zakrywają tylko pó ł wanny.
A jeś li nie zależ y Ci zbytnio na myciu, moż esz cał kiem dobrze wypeł nić podł ogę wodą.
Jest suszarka do wł osó w.
W ł azience znajduje się szlafrok i wygodne kapcie.


W pokoju znajduje się ró wnież szafa, stó ł , kanapa, krzesł a. Telewizor. Klimatyzacja. Bezpieczna.
Mini bar.
Nie ma czajnika, ale mieliś my wł asny.

Wyloty w cał ym pokoju - morze.
Jest nawet prasa do spodni, ale jakoś tajemniczo dział ał a i zostawiliś my ją w spokoju.

Okna są duż e, ale nie da się ich cał kowicie otworzyć . Moż na otworzyć tylko z boku (istnieją ograniczniki)
Ale biorą c pod uwagę fakt, ż e jest klimatyzacja - jest ok.

Hotel posiada duż y parking.

Gdzieś za parkiem (pozornie) znajduje się stacja, na któ rej moż na przejś ć przez park i wsią ś ć w pó ł godziny pocią giem do Jurmał y. Ale nigdy się nie spotkaliś my, bo od czasu do czasu padał o.
Ale muszę powiedzieć , ż e jeś li przejdziemy od ceny 200 euro za pokó j - meble w pokoju są oczywiś cie takie sobie. Pł yta wió rowa na takim ś rednim poziomie.
Na podstawie ceny 46 euro - wszystko jest w porzą dku)))

Taksó wkarz, któ ry kiedyś odwió zł nas ze Starego Miasta, mó wił po rosyjsku i powiedział , ż e w czasach sowieckich Maritim nazywał się Hotel Turystyczny.
Ale od tego czasu, są dzą c po wyglą dzie wewnę trznym i zewnę trznym hotelu, wiele się zmienił o))).
Z wyją tkiem jednej chwili. O nim na koń cu.

Na ostatnim pię trze znajduje się restauracja Bellevue, a nazwa naprawdę się usprawiedliwia - widok stamtą d nie jest zł y. Szkoda tylko, ż e dział a tylko do 23-00 (a kuchnia zamyka się jeszcze wcześ niej).
Na parterze znajduje się ró wnież bar. Ale jakoś nie lubiliś my tam siedzieć.

Ś niadanie jest tradycyjne. Restauracja na 1 pię trze.

Owsianka / musli, wę dliny, tosty, kieł baski itp. Jakiś owoc. Są pyszne babeczki z rodzynkami. Torebki herbaty - niektó re lokalne. Tak sobie.
Ale ogó lnie ś niadanie jest w porzą dku.

Brakował o nam jednego ś niadania, bo.
przybył pó ź no i zaspał . Gdy wyjeż dż aliś my z Rygi do Wilna, zrobił em sobie ze sobą kilka tostó w z wę dlinami, serem i ogó rkami z powodu ominię tego ś niadania w drodze, a potem z wielką przyjemnoś cią w autobusie Eurolines, ten zjadł cał oś ć , wraz ze wspomnianymi babeczkami. Polecam)))

W hotelu nie ma gdzie zjeś ć w nocy. Opcjonalnie - hotel oferuje moż liwoś ć zamó wienia pizzy do pokoju w nocy. Zostanie przywieziony z miasta.
Za tę cenę okazuje się (choć komuś się to podoba) jak dostać się do starego miasta i tam zjeś ć . Co prawda wieczorem naszego przybycia (nic nie wiedzieliś my), z pomocą miejscowych znaleź liś my jedyną cał odobową kawiarnię po tej stronie rzeki, potem dł ugo szliś my, ale Nie polecam tej opcji - wieczorem w Maritim jest raczej nudno.

Dlatego najlepiej jest usią ś ć w tramwaju (jadą gdzieś do wpó ł do dwunastej) i przejś ć przez most. Wysią dź tam i jedź na Stare Miasto. Są miejsca, gdzie ż erują po pó ł nocy.
Począ wszy od niedrogich pierogó w (do 4 rano) a skoń czywszy na normalnych lokalach typu „Pizza Malibu” (jedliś my tam tuż po 23-00), gdzie za rozsą dne pienią dze moż na zjeś ć grillowanego pstrą ga (dla dwojga, zjemy tam 15-20). ł ató w, czyli 25-30 euro)
I są dyskoteki.

Moż esz wtedy bezpiecznie wró cić do hotelu, ł apią c taksó wkę przy moś cie za 3.5 ł ata (okoł o 5 euro). Jeś li zł apiesz na Starym Mieś cie - cena 7-8 ł ató w. Taksó wka z hotelu też kosztuje 7-8, choć jak już wiemy dojazd tam zajmuje 5 minut i ponad 3-4lat, absolutnie nie ma sensu pł acić.

Pieszo do Maritimy lepiej nie chodzić nocą.
Po pierwsze, jest za daleko. Mó wią c wprost, cał kiem.
Po drugie, po drugiej stronie rzeki w nocy prawie nie ma ludzi, są domy, ludzie mieszkają , ale ulice są po prostu puste.
Jak powiedział em, okolica nie sprzyja spacerom w nocy.
Trudno też znaleź ć dokł adną mapę tego obszaru))).
I tak - tramwajem czy taksó wką - bardzo szybko i niedaleko.

Autobus "City Tour" zdaje się przejeż dż ać obok hotelu w cią gu dnia, o niektó rych godzinach tam się zatrzymuje.
Ł atwo dostać się z dworca autobusowego. Moż esz wyjś ć z dworca autobusowego, przed tobą jest kanał , a za nim podł uż ny duż y budynek pachną cy rybami (market). Trzeba ominą ć kanał , a mię dzy nim a rynkiem - przystanek tramwajowy.
Patrzymy na to, co prowadzi do A. Green Boulevard i jedziemy.

Druga opcja - po przyjeź dzie udaj się do budynku dworca autobusowego, wyjdź , skrę ć w lewo, przejdź pod wiaduktem. Centrum handlowe Forum i Stockman bę dą po prawej stronie. I przystanki tramwajowe.
Wyglą da na to, ż e numer 5 ró wnież trafia do Maritim.

Na recepcji notabene wymieniają euro, choć po niskim kursie (ale szczerze przed tym ostrzegają . Ż e w mieś cie mamy 0.6, a 0.7).
Szczerze mó wią c, po Tallinie z jakiegoś powodu naiwnie myś leliś my, ż e euro już krą ż y w krajach bał tyckich. Ku naszemu zdziwieniu nie uznają euro za pienią dze i nigdzie nie przyjmują go do zapł aty.
Dlatego w wielu miejscach pł aciliś my kartą . Dzię ki temu panuje porzą dek - są akceptowane prawie wszę dzie.

Lepiej zmienić się na Starym Mieś cie.

Znalazł em najkorzystniejszą stawkę w rejonie Baszty Prochowej, jest jakiś lokalny „Bank Regionalny-coś -tam”. Tam stawka wynosił a 0.7033
Wieczorem są też gieł dy za 0.67 handlu.
A w nocy bardzo trudno jest znaleź ć , gdzie się przebrać . Euro, jak rozumiem, w ogó le nie jest w uż yciu, napiwki w postaci monet 1-2 euro wywoł ał y ewidentne dezorientację wś ró d kelnerek.

A wię c o wadach hotelu.
Jedyną bardzo silną skargą na Maritima są kolejki w recepcji.
To najwyraź niej ta sama sowiecka relikwia z Hotelu Turystycznego)))
Hotel jest bardzo duż y. A jak nie przyjdziesz, to w recepcji jest kolejka.
Problem w tym, ż e ludzi jest duż o, ale z jakiegoś powodu cał y czas pracuje tylko 1 recepcjonista. Drugi buldoż er kopie gdzieś w biurze.
I tylko niezadowolony ryk spó ź nionych ludzi w kolejce sprawia, ż e ​ ​ wysiada z pomocą.
Zameldowanie trwa zbyt dł ugo. Przed tobą.3-4 osoby. I nie ma gdzie usią ś ć . Gdyby tylko 5-7 metró w po prawej stronie. Moment nie był dobrze przemyś lany.

Kasa jest taka sama.
Na przykł ad przyzwyczaił em się już do tego, ż e wymeldowanie trwa okoł o 5 minut, ale potem przyjechał em przed czasem i wymeldowanie (wraz z kolejką ) zaję ł o 15 lub 20 minut. Potem musiał em się spieszyć do przystanek autobusowy.

------------------
JAZZ w RYGA
----------------

Z instytucji Starego Miasta mogę ró wnież doradzić Feelings, któ re znajduje się na placu. Tam w poniedział ki na ś wież ym powietrzu gra pię kne trio jazzowe Ginta Jeliń ski (tak ma na imię ).
Fortepian, kontrabas i perkusja. Grają ś wietny ragtime.
Fajnie jest wieczorem usią ś ć na ulicy, na placu, napić się czegoś i posł uchać muzyki...Bardzo przyjemne miejsce...

Ale charakterystyczny kebab w tym lokalu wyglą da znacznie lepiej niż smakuje. Delikatnie mó wią c, ż aden. Nie zjadł bym tego.
Jazz jest znakomity!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał

Uwagi (1) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар