Останавливались в "Шарунасе" на две ночи с 6 по 8-е января 2010 года. Хорошая, добротная хотя и немного старомодная гостиница.
Находится рядом со стадионом, в "олимпийском городке". Далековато от Старого города (минут 20-30 пешей прогулки). Приветливый персонал, владеющий русским. Первое, что замечаешь, зайдя в холл -- это непривычный
для гостиниц простор. Очень много свободного места, высокий потолок, широкие лестничные пролеты, просторные номера, в холле отеля стоит белый рояль, расставлены мягкие кресла, на лестничных площадках стоят шкафы-"буфеты" с посудой -- сразу и не разберешь куда попал -- то-ли в гостиницу, то-ли на чью-то загородную виллу: ). В нашем трехместном номере было две двухспальные (! ) кровати и одна дополнительная - полноценная полуторная кровать, а не какая-то там раскладушка! : ) В номере есть сейф -- закрывается на обычный механический ключ! : ) Как по мне -- это уже экзотика: ) Туалет, душ, телевизор, мини-бар (очень достойный, хоть и дороговато), просторный шкаф-купе (там можно спать: )) -- все как полагается, кроме всего прочего в номере есть Wi-Fi. Замечательная ежедневная уборка номеров. Номер закрывается на ключ, а не на карточку, как это сейчас принято в большинстве европейских гостиниц. Завтраки такие же добротные и консервативные, как и сама гостиница. Замечательная свежайшая выпечка, в меню горячих блюд кроме стандартных омлетов, сосисок и картошки присутствует овсяная каша (здоровая пища: )), как и во многих прибалтийских гостиницах к завтраку подают рыбу, но не соленую, как, допустим, в Риге и Таллинне, а жареную в панировке. Хороший выбор сыров и йогуртов.
К сожалению, на ресепшен нет обмена валют, курс узнать можно только в банке, выйдя в центр города (неудобно для тех, кто приехал поздно вечером), однако на первом этаже "Шарунаса" есть банкомат. Поблизости гостиницы нет продуктовых магазинчиков, есть пиццерия работающая допоздна, в двух шагах от отеля есть алкогольный магазинчик с забавным расписанием работы (с 22 вечера до 8 утра) и круглосуточный (! ) магазин рыболовных снастей! : )
Вильнюс произвел на нас очень благоприятное впечатление: доброжелательные, как-то по-южному гостеприимные горожане, приемлемые цены (особенно в сравнении с Латвией и Эстонией), необычайной красоты Старый город. Замечательный, широчайший выбор сувениров, красивые янтарные украшения, вкуснейшее пиво. В инфоцентре на Кафедральной площади нам бесплатно выдали путеводитель по Вильнюсу с помощью которого мы нашли основные достопримечательности города и немного ознакомились с их историей. Вильнюс был последним пунктом нашего
новогоднего вояжа по странам Балтии и мы остались очень довольны. Надеемся еще не раз посетить этот замечательный город! : )
Желаю всем приятных путешествий и ярких впечатлений!
Mieszkaliś my w "Sarunas" na dwie noce od 6 stycznia do 8 2010 roku. Dobry, solidny, choć nieco staromodny hotel.
Znajduje się obok stadionu, w „miasteczku olimpijskim”. Daleko od Starego Miasta (20-30 minut spacerkiem). Przyjazny personel mó wią cy po rosyjsku. Pierwszą rzeczą , któ rą zauważ ysz po wejś ciu do sali, jest niezwykł a
pokó j dla hoteli. Duż o wolnej przestrzeni, wysoki sufit, szerokie biegi schodó w, przestronne pokoje, w lobby hotelowym biał y fortepian, ustawione mię kkie krzesł a, na podestach są szafki z naczyniami - nie da się od razu zrobić ską d dostał eś - albo do hotelu, albo do czyjejś wiejskiej willi : ). Nasz pokó j trzyosobowy miał dwa podwó jne (! ) ł ó ż ka i jedno dodatkowe - peł nowartoś ciowe pó ł tora, a nie jakieś ł ó ż ko skł adane! : ) W pokoju jest sejf - zamykany na zwykł y klucz mechaniczny ! : ) Jak dla mnie - to już egzotyka : ) Toaleta, prysznic, TV, mini-barek (bardzo przyzwoity, choć trochę drogi), przestronna szafa (moż na tam spać : )) - wszystko jest jak należ y, w pokoju jest m. in. Wi-Fi. Doskonał e codzienne sprzą tanie. Pokó j jest zamykany na klucz, a nie na kartę , jak to obecnie jest w zwyczaju w wię kszoś ci europejskich hoteli. Ś niadania są tak dobre i konserwatywne jak sam hotel. Wspaniał e ś wież e wypieki, w karcie dań gorą cych, opró cz standardowych omletó w, kieł basek i ziemniakó w, są pł atki owsiane (zdrowe jedzenie : )), jak w wielu bał tyckich hotelach, na ś niadanie podawane są ryby, ale nie solone, jak dla na przykł ad w Rydze i Tallinie, ale smaż one w buł ce tartej. Dobry wybó r seró w i jogurtó w.
Niestety w recepcji nie ma kantoru, kurs wymiany moż na sprawdzić tylko w banku wychodzą c do centrum miasta (niewygodne dla tych, któ rzy przyjechali pó ź nym wieczorem), ale na pię trze jest bankomat Sarunas. W pobliż u hotelu nie ma sklepó w spoż ywczych, jest pizzeria czynna do pó ź na, rzut beretem od hotelu jest sklep z alkoholami z zabawnymi godzinami otwarcia (od 22 do 8 rano) i cał odobowym (! ) wę dkowaniem sklep ze sprzę tem! : )
Wilno zrobił o na nas bardzo przychylne wraż enie: sympatyczni, ponieką d goś cinni mieszkań cy poł udnia, rozsą dne ceny (szczegó lnie w poró wnaniu z Ł otwą i Estonią ) oraz niezwykł a uroda Starego Miasta. Wspaniał y, szeroki wybó r pamią tek, pię kna bursztynowa biż uteria, pyszne piwo. W centrum informacyjnym na Placu Katedralnym otrzymaliś my darmowy przewodnik po Wilnie, za pomocą któ rego odnaleź liś my gł ó wne zabytki miasta i trochę zapoznaliś my się z ich historią . Wilno był o ostatnim przystankiem na naszej trasie
Noworoczny rejs do krajó w bał tyckich i byliś my bardzo zadowoleni. Mamy nadzieję , ż e ponownie odwiedzimy to cudowne miasto! : )
Ż yczę wszystkim przyjemnych podró ż y i ż ywych wraż eń !