Na tym koń czą się pozytywne emocje. Ł adny hotel i to wszystko. Pokoje są okropne, przestronne, stare odrapane meble, wykł adzina - strasznie nadepną ć bosymi stopami (nie ma kapci jak szlafrok, chociaż to 4 gwiazdki). Klimatyzacja nie dział a zimą , wię c w pomieszczeniu jest albo ciepł o, albo zimno, po otwarciu okna baterie wył ą czają się . Przygnę biają cy widok, był em (zmę czony) z drogi i tego typu pokó j pogrą ż ył mnie w stanie gł ę bokiej depresji, praktycznie nie odpoczywał em. Pokoje nie są specjalnie posprzą tane, worek na pranie strasznie powiedzieć , pó ł przezroczysty, w sklepie z artykuł ami gospodarstwa domowego na ś mieci, któ re. . . Jedyne, co dział a i przyzwoicie wyglą da, to ł azienka i hydraulika w niej.
Na pierwszym i drugim pię trze sł ychać ludzi chodzą cych po restauracji w piwnicy. Wifi ł apie się normalnie tylko w tych pokojach (na 1 i 2 pię trze), w któ rych nie moż na mieszkać .
Ś niadanie to tylko ś niadanie - wyboru nie ma, ale oczywiś cie moż na zjeś ć .
Personel - osobna historia, mimika, ż yczliwoś ć i ż yczliwoś ć - brak, znajomoś ć ję zyka angielskiego jest wą tpliwa. Dla tych, któ rym zależ y, nie mó wią po rosyjsku w recepcji.