Polecam ten hotel na wakacje!

Pisemny: 25 grudzień 2010
Czas podróży: 1 — 7 styczeń 2010
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Odpoczywał na Sri Lance, Club Delphin w okresie od 15.01. 2010 - 27.01. 2010. Hotel poł oż ony jest w zachodniej czę ś ci wyspy, okoł o 12 km od miasta Nigombo. Z lotniska samochodem podró ż trwa nieco ponad godzinę . Dystans jest kró tki, ale drogi w kraju są zepsute, wię c nie da się szybko jeź dzić . Hotel poł oż ony w prawdziwej dż ungli - wokó ł hotelu praktycznie nic - kilka restauracji, sklepy z pamią tkami i rzeka, wszę dzie zieleń . Terytorium jest doś ć duż e, uważ a się , ż e basen w Dolphin jest najwię kszy na cał ej wyspie Sri Lanki. Gł ę bokoś ć duż ego basenu wynosi od 30 cm, w któ rym dzieci pł ywają do 2.4 metra. Hotel posiada ł ą cznie 2 baseny. Bardzo waż ny niuans - wokó ł basenu był o wystarczają co duż o leż akó w i dywanikó w dla wszystkich! Linia brzegowa rozcią ga się wzdł uż cał ego hotelu, morze jest niespokojne dla tych, któ rzy nie umieją pł ywać , lepiej nie wchodzić , ale jeś li masz minimalne umieję tnoś ci, wtedy przyzwyczajasz się do natury morza, a woda zaczyna bawić się z tobą w rzucanie na boki. Samo morze jest mę tne, w szklankach wody nic nie widać . Przypomina morze Antalyi i Pattaya. Teren hotelu to zadbane palmy, kwiaty, roś liny duż o zieleni, kolorowe ryby pł ywają w mał ych stawach, latają egzotyczne ptaki, wś ró d drzew biegają ż ywe wiewió rki! Moż na mieszkać w pokojach 3-pię trowych budynkó w lub hotelu domki parterowe. Najpierw zamieszkał em w takim pokoju na 2 pię trze budynku od strony podwó rka. Cię ż ko był o spać okoł o 7 rano, pompa wody na podwó rku wł ą czył a się i zaczę ł a brzę czeć . po 2 dniach oddał em pienią dze na recepcję i przeniosł em się do bungalowu znajdują cego się w pierwszym rzę dzie 20 metró w od morza. Był am ze znajomymi w pokojach budynku, któ rego okna wychodzą na morze, nie ma takich problemó w. Bungalowy budowane są ł ań cuchami po 5-6 rzę dó w od morza. Wszystkie pokoje są codziennie sprzą tane, posiadają telewizor, czajnik elektryczny, suszarkę do wł osó w, gniazdka elektryczne. Jednak pokoje wyglą dają spartań sko nudno, zwł aszcza w budynkach. To prawdopodobnie jedyny minus hotelu. Chociaż bardzo podobał mi się domek. W 2010 roku wł aś ciciele hotelu zaczę li powoli doposaż ać stare pokoje, są już gotowe bungalowy z nowoczesnym wnę trzem. . Jedzenie jest dobre i obfite, jedzenie jest naprawdę bardzo ró ż norodne na stoł ach, obecna jest zaró wno kuchnia europejska, jak i lokalna. Urlopowicze to okoł o 20% Brytyjczycy, 40% Niemcy i Austriacy, 20% Polacy, 15% Francuzi i Hiszpanie, okoł o 5% Rosjanie. W hotelu nie był o Wł ochó w, wię c był o doś ć cicho i spokojnie. Istnieją wszystkie kategorie wiekowe, od rodzicó w z dzieć mi po mł odzież . Pró bowano animacji hotelu: o 11:30 gra w minigolfa, 12:00 siatkó wka wodna, 12:30 bocha, nie codziennie o 16:30 strzelanie z ł uku. O 22:00 wieczorny wystę p. Dni mijał y doś ć szybko i ciekawie. Personel jest bardzo przyjazny.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał