Pojechaliś my z ż oną na odpoczynek w okresie od 06.04 do 18.04, bę dę w porzą dku:
Droga:
Lot był z Boryspila liniami Windrose przez Dubaj, droga jest czymś , planowany odlot był o 2.05 w nocy, lot został przeł oż ony o godzinę z powodu burzy piaskowej w Emiratach, samolot był dobrym Airbusem 321, jedzenie był o nie zabrali na pokł ad, wzię li ze sobą kanapki i nie jedli ich, nie bardzo chcieli, pili tylko wodę , lot był dł ugi, nie siedzieli wygodnie przez cał ą drogę . W Emiratach był o tankowanie, przywieź li cał y sprzę t do tankowania i zaczę li tankować , przez pomył kę nawet rzeczy zaczę ł y się rozł adowywać , gdyby nie wujek z krawatem, nasze rzeczy w Kolombo dł ugo by czekał y; ), Dzię ki Bogu wszystko się udał o! W Dubaju lot był opó ź niony o kolejną godzinę , znowu z powodu burzy… Dotarliś my gdzieś o 17.00 czasu lokalnego, czekaliś my kolejne 40 minut, aż wszyscy przejdą kontrolę paszportową , po czym w koń cu pojechaliś my. Wszystko, co tu napisali, transfer 1.5 godziny to bzdury, pojechaliś my gdzieś.2.
5, moż e wię cej, gdzie o 21-30 byliś my w hotelu, ale był o warto...Po przyjeź dzie czekał na nas obiad. Potem poszliś my na plaż ę , z gł ę boką ciekawoś cią po raz pierwszy popatrzeć na ocean, duż o krabó w biegał o po piasku, a ocean ż ył nocą )
Szybko nas osiedlili, wzię li na wycieczkę pokó j z tarasem typu superior, uzgodnili na miejscu cał kowicie bezpł atnie pokó j z balkonem typu superior, naprawdę podobał mi się fakt, ż e nawet nie poprosili o pienią dze, ludzie są bardzo ciekawi i przyjaź ni z ż yczliwymi oczami polubił em je od pierwszego dnia. Pokó j był wygodny, czysty, z widokiem na basen i ogró d. Sprzą tane codziennie.
Sam teren hotelu jest doś ć zielony, z pię kną roś linnoś cią , nie ma duż ych budynkó w, maksymalnie trzy pię tra, gdzie w jednym z budynkó w za opł atą moż na był o odbyć kurs rekonwalescencji po ajurwedzie, co jest cał kiem skuteczne i korzystny dla organizmu; na terytorium ż ył o wiele ró ż nych ż ywych stworzeń : 3 warany, kameleon, duż o wiewió rek, rodzina 12 mał p, mieliś my szczę ś cie, mieliś my je codziennie, nigdy nie odmawiał y ś niadania i kolacji na naszym balkonie , wię c zaopatrz się w banany. Takie dobre mał py, duż e i ś mielsze, zbliż ył y się do nas niecał e 10 cm, był y prawie na rę kach, ale nie dał y się dotkną ć , od razu to zauważ ył y i uciekł y, lubił y banany, ale jak zobaczył y, ż e są jeszcze czekolada wafle , potem do nich przyszł y najsmaczniejsze)))
Ocean oczywiś cie jest bardzo silny, ł uski nie da się przenieś ć , nie wypuszczał bezpoś rednio, chwytał i wcią gał + prą d porwał na prawo od hotelu, czego nawet nie widać .
Pł ywanie w nim to coś , bardzo fajne, jak atrakcja, nie jednego dnia woda nie był a chł odna, cią gle mleko; )) Wieczorem na piasek wybiegł o wiele ż ywych stworzeń , takich jak kraby i rapanchiki.
Odż ywianie:
zjedliś my ś niadanie + obiad, wystarczył o z gł ową . Na terenie hotelu znajdują się dwie restauracje: pierwsza z kuchnią europejską znajduje się niedaleko recepcji, druga - z kuchnią dietetyczną moż na wybrać dowolną . A co tu napisali, ż e jedzenie jest tylko dietetyczne, wcale tak nie jest, kuchnia jest urozmaicona i cał kiem smaczna. I tak dalej jedliś my ś niadanie w restauracji dietetycznej nad oceanem, jedzenie był o urozmaicone: smaż ony bekon, kieł baski, kurczak, ryba - bardzo twarde, ale też mię kkie, codziennie dwa lub trzy rodzaje sokó w, owoce - ananasy, papaje są stabilne zaró wno na ś niadanie jak i obiad, limonka, pomarań cze, dwa rodzaje bananó w, wiele ró ż nych buł eczek i rogalikó w, pieczarki gotowane na parze, grillowane warzywa, grillowany ananas, herbata, kawa, woda.
Ale co do kawy, szczerze mó wią c, nie jest zbyt smaczna i przyjemna, nie radzę jej tam pić . Zjedliś my kolację w europejskiej restauracji niedaleko holu, jedzenie ró wnież jest urozmaicone i bardzo smaczne, od mię sa po pyszne galaretki i ciasto na deser. Dotarliś my do ich Nowego Roku, wię c na dodatek był a też tradycyjna pikantna, lankijska kuchnia, ró ż ne kebaby, był y gotowane tuż przy wejś ciu, wiele rodzajó w mię sa, do tego z ananasem i przyprawami, smaż one i co tylko chcesz) też urozmaicony, bardzo smaczny ryż z przyprawami - niezbyt ostre, makaronowe i lekkie sał atki + pę czek sosó w, na deser zawsze ciastka i zawsze inne, wszystko lekkie i znowu pyszne + galaretka i owoce! ) Personel jest przyjazny, zawsze oferują herbatę , napoje, kawę.
Wycieczki:
Odbyliś my dwie wycieczki, pierwsza był a z naszym przewodnikiem, druga z miejscowym chł opakiem - Lalą.
Wycieczka do Kandy z naszym przewodnikiem, dawnej stolicy, kosztował a 25$ od osoby + z tobą tyle samo lub nawet wię cej. Byliś my w szkó ł ce sł oni, do wyboru był a publiczna lub prywatna, poszliś my do prywatnej, bo tam też moż na był o jeź dzić , nie moż na jeź dzić w stanowym, cena taka sama 2000 rupii, oni podwieź ć cię gdzieś min. 20. Kolejnymi miejscami w drodze do Kandy był y plantacje herbaty, gdzie widzieliś my jak roś nie herbata oraz sklep Mlesna, gdzie ró wnież kupiliś my duż o pysznej i cał kiem dobrej herbaty w dobrej cenie. Ponadto konsultanci są bardzo ż yczliwi i przyjaź ni - zawsze chę tnie doradzą w interesują cych Pań stwa kwestiach.
Nastę pny przystanek był w Kró lewskim Ogrodzie Botanicznym, wejś cie 10$, tam jest oczywiś cie bardzo pię knie, ale czasu był o bardzo mał o, jest bardzo duż y w swojej okolicy, zajmuje co najmniej 2 godziny, a nawet cał y dzień , aby bł yszczeć spacer wzdł uż tego niezwykł ego pię kna, miejsca i przebiegliś my go w 30 minut, a nawet mniej, a potem nie omijaliś my wszystkich, ale tylko niewielką czę ś ć ; ((Wtedy zabrali nas do jedzenia, tam oczywiś cie spę dzili na nas wię cej czasu niż na Botanie. W ogrodzie, zatrzymaliś my się w dobrej instytucji, zjedliś my za 1000 rupii od osoby, nastę pny przystanek był w sklepie z kamieniami szlachetnymi i coś w rodzaju kopalni wystawowej, do wydobycia kamieni, szczerze nie ma co zobaczyć , cena to miejsce, nie daj się zwieś ć temu muzeum))) nawet za srebro moż na kupić duż o taniej tutaj w Kijowie.
Potem wszyscy już zmę czeni udaliś my się do Ś wią tyni Relikwii Zę ba w Kandy, wejś cie za 1000 rupii, zabierzcie ze sobą coś na zakrycie kolan a inaczej nie bę dziecie mieli ramion, mieliś my taki przypadek z dziewczyną ! ! ! A jeś li chcesz zrobić zdję cie na tle Buddy, to w ż adnym wypadku nie stó j tył em do niego, moż esz TYLKO BOK, takie są ich zasady i zwyczaje, był a sprawa, nawet do tego stopnia, ż e nawet chciał zabrać aparat i poprosił o usunię cie zdję cia. Po tych wszystkich miejscach zabrano nas do sklepu spoż ywczego, gdzie ską piliś my pragnienia wszystkiego, czego chcieliś my od jedzenia i owocó w, po tym, jak zabrano nas z powrotem do hotelu - droga, to jest coś , jechaliś my 5.5 godziny, my prawie oszalał ; )) To się nigdy wcześ niej nie zdarzył o, droga był a tak mę czą ca!
Druga wycieczka był a z bardzo dobrym, lokalnym chł opakiem - Lalą , jest rosyjskoję zycznym, bardzo sumiennym, pozytywnym i szczerym mł odym mę ż czyzną , zawsze był tuż obok naszego hotelu, na plaż y.
Zrobiliś my od niego wycieczkę na jedną z najpię kniejszych plaż Sri Lanki, są to Bentota i Hikkadduwa, pojechaliś my w czwó rkę , z parą , okazał o się , ż e jest to 15 USD za osobę , samochó d był dobry z klimatyzacją po drodze piliś my kokosy i robiliś my sobie postó j w malowniczych miejscach na zdję cia . Jak dotarliś my na pierwszą plaż ę , tam jest pię knie, oczywiś cie pł ywaliś my, robiliś my zdję cia, biał y piasek, to był a Beruwala, potem pojechaliś my do Hikkadduwa, to okoł o godziny jazdy od Bentoty, w Hikkaduwie jest bardzo pię knie, zdaliś my sobie sprawę ż e im dalej na poł udnie na wyspie tym pię kniej a same plaż e są bardziej malownicze, tam jedliś my razem za 3000 rupii, bardzo smaczne i duż e porcje! ! !
Byliś my bardzo zadowoleni z wycieczki, bardzo dzię kuję Lala)
Wię c jeś li jesteś w Wadduwie, Kalutara lub gdzieś w pobliż u tych miejsc, w przypadku jakichkolwiek pytań skontaktuj się z Lalą , tutaj jest jego numer telefonu komó rkowego - 0094 - 724 -787-786! ! !
Lala zawiozł a nas cią gle i gdziekolwiek chcieliś my, do stosunkowo niedrogich restauracji, w któ rych moż na skosztować ś wież ych i smacznych owocó w morza i wielu innych ż ywych stworzeń Oceanu Indyjskiego, po soczyste owoce, niedrogie rzeczy, torby i pamią tki, a nawet poprosić o zniż kę na nas. I jako osoba, on sam jest bardzo dobry i dobroduszny, jest o czym rozmawiać . Wię c nie krę puj się do niego zadzwonić , na pewno ci pomoż e ! ! !
Nie chcieliś my wcale wyjeż dż ać ostatniego dnia, chcieliś my wracać raz za razem do pierwszych dni naszego przybycia do tego cudownego zaką tka duszy, tylko po to, ż eby się nie skoń czył y. . to nie wystarczył o, naprawdę chce się tam zostać i ż yć , to taki spokó j, spokó j ducha i ciał a...zdecydowaliś my, ż e na pewno wró cimy do Ziemi Bł ogosł awionej - Sri Lanki, to mał y kawał ek raju na Ziemia ! ! !
Opublikuję kilka zdję ć , aby podziwiać pię kno tej wyspy i hotelu…
Wszystkim, któ rzy odwiedzą to miejsce - szykowne wakacje i niezapomniane wraż enia! ! !
Mimo powszechnego przekonania, ż e jest to miejsce na wypoczynek bez dzieci, nasi byli bardzo zadowoleni.
Lecieliś my na ferie wiosenne, ze ś nież nego Kijowa na lato, sł oń ce, ciepł y ocean.
Lecieliś my z lą dowaniem na tankowanie w Dubaju.
4.5 godziny do Dubaju, 1h. Tankowanie trwał o 4.5 godziny. do Kolombo. Nasze obawy dotyczą ce lotu (dla dzieci) nie potwierdził y się . Moim zdaniem lot był dla nich jeszcze ł atwiejszy, gł ó wnie spali i trochę wię cej oglą dali bajki, wię c wszystko jest w porzą dku.
Na lotnisku wymienili pienią dze i kupili kartę SIM do telefonu komó rkowego.
Z Kolombo do hotelu jechaliś my okoł o 3 godzin. Poruszanie się po kraju to tylko najwię kszy minus - styl jazdy, drogi. . . To nie do opisania.
Do hotelu dotarliś my, gdy był o już ciemno, od razu zabrano nas do pokoi, ale ponieważ mieliś my 2 pokoje i chcieliś my, ż eby był y blisko, zaoferowano nam 1 pokó j na pierwszym pię trze, a drugi na 2 pię trze. Nie byliś my zadowoleni z tego i nastę pnego. dzień , po zapł aceniu ró ż nicy przenieś liś my się do pokoi Deluxe, w jednym bungalowie 500 i 501 pokoi z widokiem na basen.
Cechą hotelu jest to, ż e posiada wł asne centrum ajurwedy. Przeważ nie ludzie przyjeż dż ają po to, ale my przyjeż dż amy tylko po to, aby odpoczą ć .
Hotele mają dwie restauracje, jedną na plaż y, a drugą w pomieszczeniu, z klimatyzacją . Umó wiliś my się , ż e zjemy w ajurwedyjskiej restauracji na plaż y (był o to dla nas wygodniejsze), chociaż w restauracji jest bardziej urozmaicone jedzenie dla wczasowiczó w. Na plaż y gł ó wnie warzywa, owoce, ryby, wszystko doprawione curry. . .
Jeś li masz ochotę na mię so, to nie jest miejsce dla ciebie : )
Codziennie sprzą tano pokoje, zmieniano poś ciel i rę czniki, wieczorem wykonywano profilaktykę przeciw komarom. Personel jest bardzo goś cinny i przyjazny.
Teren hotelu jest dobrze utrzymany i czysty. Plaż a jest bezpł atna, jest po prostu ogrodzona pł otem, leż aki pod palmami, zawsze był y bezpł atne. Wiele ptakó w i zwierzą t (wiewió rki, jaszczurki, warany, kraby, mał py). Ocean był niesamowity, skakanie po falach to przyjemnoś ć . Basen jest czysty, jest mał o osó b. wszystko w leczeniu. Po prostu nie ma ró ż nicy w temperaturze powietrza i wody.
Wieczorami czasami odbywał y się animacje (dla grupy turystó w z Izraela), oczywiś cie nikomu nie wolno wchodzić , ale sam hotel tego nie ma.
Kiedyś musieliś my skorzystać z usł ug lekarza dla dziecka, w ramach naszego ubezpieczenia. Wszystko dobrze. Lekarz przyszedł do nas sam z lekarstwami. (najważ niejsze jest jasne zrozumienie procedury, jeś li to konieczne)
Wybraliś my się na wycieczki z whipboyem Danu. Dobry chł opiec, mó wi trochę po rosyjsku. Pojechaliś my do Kandy (Ś wią tynia Zę ba, Ogró d Botaniczny) i do sierociń ca dla sł oni. Innym razem wybraliś my się z nim na wycieczkę ł odzią po rzece, do ogrodu z przyprawami, gdzie mieliś my masaż
Kupiliś my owoce, wodę we wł asnej wiosce, a po homary i inne sklepy pojechaliś my do Kalutary 20 km. Na tuk tuku.
Ceny wycieczek z News travel:
w Kandy 1 dzień (dojazd z hotelu 4 godz. ) - 120 USD. za osobę (w grupie 2-3 osó b), 85 USD. - jeś li od 4-10 osó b;
do Sigiriya 1 dzień (jazda z hotelu 6-7 godzin) - 145 USD. za osobę (grupa 2-3 osó b), 135 USD (4-10 osó b)
w Halle 1 dzień (jazda 3 godziny, na autostradzie - okoł o godziny) - 65 dolaró w. za osobę (grupa 2-3 osó b), 50 USD (4-10 osó b)
Nuwara Eliya 1 dzień (jazda 5-6 godzin od hotelu) - 100 USD. (2-3 osoby), 95 USD (4-10 osó b)
Krajowy Yala Park lub Udawalawe (daleko, nie pojechał em) na 1 dzień - 170 USD. (2-3 osoby), 110 USD (4-10 osó b)
Moż esz ł ą czyć wycieczki.
Ceny wycieczek w pobliż u plagi Lali nie są duż o tań sze (w Halle 120 dolaró w za dwoje, od firmy - 130 dolaró w), ale moż na się targować (coś usuną ć ).
Mieliś my szczę ś cie - odbyliś my indywidualną wycieczkę z przewodnikiem z firmy turystycznej News - Jagat (bardzo ciekawa osoba, jesteś my mu wdzię czni za ekscytują cą podró ż ). Samochodem z klimatyzacją wybraliś my się na dwudniową wycieczkę . Pierwszego dnia odwiedziliś my sierociniec sł oni, Ś wią tynię Reliktu Zę ba, ogrody przypraw, Ogró d Botaniczny, fabrykę herbaty, fabrykę dragó w. kamienie, wieczorami bawili się kolorowymi tań cami Sri Lanki. Niezapomniane wraż enia - lepiej przekonaj się sam. Nocleg w Kandy. Drugi dzień – przeprowadzka do Dambula – jaskiniowej ś wią tyni, w któ rej zgromadzono najwię kszą kolekcję posą gó w Buddy. Pod wraż eniem wielkoś ci posą gó w, jaskiń , sztuki naskalnej, widokó w, bo. Ś wią tynia znajduje się na szczycie gó ry. Nastę pnie odwiedziliś my Sigiriję - stolicę Sri Lanki w V wieku naszej ery, Lion Rock. Podejś cie na nią jest trudne (okoł o 1200 stopni), ale wokó ł jest taka soczysta zieleń , takie wspaniał e widoki na wzgó rza, gó ry, niebo, przyrodę , ż e chciał abym się wspią ć drugi i trzeci raz. . . I biał o i kolorowo motyle latał y wszę dzie. Odpoczę liś my trochę i zjedliś my lunch. Chcieliś my odwiedzić ś redniowieczną stolicę Polonnaruwy nawet poza programem (lepiej zachowana niż Anuradhapura). Ruiny pał acó w, klasztoró w, ogromne plenerowe posą gi Buddy, ogromna ceglana pagoda. . . Peł ni wraż eń , zmę czeni, szczę ś liwi udaliś my się do hotelu (7 godzin).
Po kilku dniach odpoczynku odwiedziliś my Fort Galle (z plagą Lali), farmę ż ó ł wi, sami chcieliś my popł ywać w lazurowych falach Unawatuny, poł udniowego wybrzeż a, ale urlopowiczó w jest sporo.
Reszta był a cudowna, ocean wraż eń , Sri Lanki przyjaź ni, na pewno wró cimy. . .
Cał kowicie zgadzam się z opinią o hotelu od Akimchik.
Niezapomniane wakacje dla Ciebie! ! !
Sam hotel jest mał y, cichy i spokojny. Jeś li szukasz rozrywki, to na pewno Cię tu nie ma. I szukaliś my spokojnych, relaksują cych wakacji i znaleź liś my je w Siddhalepe. Cał y personel jest bardzo przyjazny i przychylny. jeden z wczasowiczó w napisał , ż e narzucają procedury ajurwedy, to nieprawda. Nawet nam nie zaproponowali! Rozmawialiś my z lekarką tego hotelu, nigdy nawet nie wspomniał a, ż e musimy odwiedzić te zabiegi. Jeś li chcesz odpoczą ć - odpocznij, jeś li chcesz być leczony - bą dź leczony.
Wedł ug opinii wczasowiczó w (bardzo dzię kuję ) znaleź liś my faceta Lalę , któ ry zorganizował wszystkie nasze wycieczki. Wycieczki był y bardzo fajne! Byliś my w szkó ł ce sł oni, w ś wią tyni Buddy, na zdję ciu Galle, ogró d botaniczny, na farmie ż ó ł wi. Wszystko jest bardzo fajne, ale ponieważ mieliś my tylko siedem dni, nie jeź dziliś my wszę dzie, gdzie chcieliś my.
Bardzo podobał a mi się Sri Lanka, ł agodny klimat, przepię kna przyroda, przepię kny ocean i zdecydowaliś my, ż e jeszcze tu wró cimy!! ! ! Tak wię c nasze wakacje był y udane i tego samego ż yczę !!! ! !
Ja i mó j mą ż mieszkaliś my w tym hotelu pod koniec listopada 2012 roku. Wł aś nie rozpoczą ł się sezon na Sri Lance. W ogó le nie był o ciepł a, ale w powietrzu był o duż o wilgoci. Dlatego trudno był o się do tego przyzwyczaić , zwł aszcza palaczom. Bo mó j mą ż potrzebował kilku papierosó w na raz, ż eby się nać pać po samolocie. Widać to ró wnież po wysuszeniu rzeczy – warto zabrać ze sobą dwa kostiumy ką pielowe.
Lot jest trudny, a na wakacjach trzeba lecieć co najmniej 10 dni, jeszcze na kilka dni opamię tasz się . Nie mieliś my doś ć . Co wię cej, wyjazdy zaję ł y nam prawie dwa dni.
Wycieczki. Bardzo podobał a nam się wycieczka, któ rą zamó wiliś my od chł opaka z plaż y (lokalni faceci na plaż y, nazywają się też Lalo). Za 15-20 dolcó w każ dy (to zależ y jak się targujesz, ale wszę dzie trzeba się targować ! ) wyjechaliś my do Wadduwy (był o 6 osó b, jechaliś my mał ym busem) zwiedziliś my ś wią tynię Buddy, bardzo pię kną , hodowcę ż ó ł wi , ogró d przypraw, safari na rzece, restauracja. Beechboy zabrał nas do restauracji, któ ra nie był a tania, ale cena za tego samego homara to standardowe 15 dolcó w. W hotelu zamó wiliś my go za tę samą kwotę , chociaż pró bowali nas oszukać w hotelu, co nieco psuł o nastawienie do tego. Pró bowali sprzedać pię ć porcji zamiast trzech, kazał em zabrać nadmiar i przepisać rachunek lub zadzwonić do administratora hotelu. Chł opaki szybko przepisali rachunek, mó wią , ż e był bł ą d. Rano, gdy wyszliś my, okazał o się , ż e homar to trochę szał , wię c do samolotu dotarliś my z wodą i wę glem. Wię c lepiej był oby zjeś ć w restauracji za te same pienią dze.
Przy okazji radzę kupić piwo imbirowe. Napó j bezalkoholowy, mił oś nicy imbiru bę dą usatysfakcjonowani. Na wyspie na każ dej butelce wody i alkoholu jest wypisana jej rzeczywista cena, uwaga - jak my mamy datę produkcji, to mają cenę . Lepiej kupować alkohol w supermarketach, są tam specjalne dział y. Zapisać . Rum bę dzie o 10 dolcó w tań szy. Ale piwo moż na kupić w są siednich sklepach - w hotelu proszą za nie 400 rupii, w sklepie - 160-200. Piwo też radzę spró bować , tylko zimne. Nie moż na go poró wnać z Obolonem czy Czernihowem.
Zarezerwowaliś my ró wnież wycieczkę z oficjalnym przewodnikiem - na cał y dzień . 60 lub 65 dolcó w na osobę . Bardzo wyczerpują ce: jeź dziliś my na sł oniach, zwiedziliś my ogró d korzenny, ogró d botaniczny, Ś wią tynię Reliktu Zę ba, plantacje herbaty i fabrykę , sklep (atakowaliś my jak szaleni na fabrykę , ż eby kupić herbatę , nie spieszyć się , potem byliś my zabrana do cywilizowanego sklepu w centrum handlowym, ceny takie same , ale opakowanie lepsze i wię kszy wybó r, a sama herbata bę dzie lepsza, ś mieci został y sprzedane w fabryce). Mieliś my odwiedzić fabrykę kamieni szlachetnych, ale nie mieliś my czasu. W rezultacie wyjechaliś my o pią tej rano, do hotelu dotarliś my o wpó ł do jedenastej wieczorem. Dobrze, ż e zadzwonił przewodnik i poprosił nas, abyś my zostawili obiad w pokoju. Mimo, ż e zostaliś my gł odni - kanapka z ogó rkiem i kilka plasterkó w mango nie uratował y nas, musieliś my ratować się piwem, aby przeż yć do rana.
Ogró d przypraw - na począ tku nie wiedzieliś my, co to takiego. To są ich oś rodki leczenia, ajurwedyjskie. Uprawiają wszelkiego rodzaju przyprawy, owoce, zioł a i inne rzeczy, robią z nich olejki, balsamy, maś ci itp. Proponują masaż olejkami - plecó w, ramion, gł owy (niby za darmo, ale potem proszą o napiwek, w dodatku do 5 dolcó w). Dla dziewczynek - olej i wetrzyj wł osy, wię c bą dź czujny, twoje wł osy bę dą zrujnowane. Jedna z naszych dziewczyn był a uczulona na olej, wię c dla alergikó w – bą dź ostroż ny i nie eksperymentuj, pytaj co smarują i nie pij wszystkiego, co oferują . Jeś li chcesz coś kupić , poró wnaj z cenami w UAH i okazja. Czasami ceny są prawie potrojone, aby dostać się w swoje rę ce.
Osobna rozmowa - miejscowi. Wydają się być bardzo przyjaź ni i goś cinni, ale starają się czerpać z ciebie korzyś ci, wię c nie pochlebiaj sobie. Mieliś my przypadek - na zewną trz hotelu zapoznaliś my się z kucharzem z naszej restauracji. Zabrał nas do miejscowego ogró dka z przyprawami, gdzie taniej kupili olejek sandał owy, na targ alkoholowy, pomó gł wymienić pienią dze, kupiliś my mu za to butelkę za 2 tys. rupii, ale nie wzią ł pod uwagę tradycji - wzią ł butelkę , nawet wypił , ż ebyś my jej nie zabrali, ale potem zaczą ł bł agać o pienią dze, gdy wsiedliś my do tuk-tuka, aby pojechać do hotelu. Musiał em dać . Nigdy nie wiadomo, co powiedział by kierowcy, przynió sł by to w niewł aś ciwe miejsce.
Ale ogó lnie reszta na terenie hotelu jest cudowna, obsł uga w najlepszym wydaniu, jedzenie pyszne, choć nie urozmaicone, nie moż na go poró wnać z Turcją i Egiptem.
relaksują cy wypoczynek, dla par, bez dzieci i nie dla mł odzież y
+ egzotyczne
+ cisza, spokó j, mał o rosyjskich pijanych turystó w
+ zawsze ciepł y i bardzo ciepł y ocean
- brak rosyjskoję zycznych opiekunó w
- ocean na poł udniowym wschodzie nie nadaje się tylko do pł ywania, tylko do skakania po falach
- lepiej nie wychodzić poza hotel
Lot
z Moskwy do lotu 9 godzin (tam – w nocy, z powrotem – w dzień ). 2 razy karmić . Przeniesienie lotu jest normalne, jeś li jest zał adowany ksią ż kami, tabletem i filmem.
Spotkanie: Trasa Teza spotyka się ze swoim znakiem, podpowiada gdzie wymienić pienią dze (a w tym kraju podobno moż na je wymienić tylko na lotnisku!! ! ), gdzie kupić kartę SIM (11 rupii za minutę do Moskwy, wł ó ż przynajmniej 1000-1500 rupii). Dojazd do hotelu bez korkó w 2 godziny. z korkami i przyjazdami do wszystkich hoteli na drodze przez 4-5 godzin. Tych. w porze lunchu bę dziesz w nim.
Hotel
ani jednego rosyjskoję zycznego personelu. zaopatrz się w rozmó wki w ję zyku angielskim lub naucz się ję zyka. bez niego nie ma nic do zrobienia. Dostaniesz pyszny napó j z zió ł i wypeł nisz ankietę , w któ rej w ż adnym wypadku nie wpisuj danych kontaktowych, ponieważ zostaną one przekazane lokalnym plaż owiczom. jeś li to moż liwe, moż esz wzią ć prysznic w pokoju deluxe za 20 USD za noc. Deluxe posiada duż e ł ó ż ko, plazmę , lodó wkę , suszarkę do wł osó w, prysznic i wannę . A takż e czajnik, termos oraz kawę i herbatę . Rano sprzą tane, niezbyt duż o. Wieczorem prostuje się tylko baldachim nad ł ó ż kiem. Przy zmianie rę cznikó w byliś my ogó lnie zdezorientowani. skoń czył o się na tym, ż e mieliś my tylko jeden duż y rę cznik i kilka brudnych maluchó w. Podają (w przypadku niepeł nego wyż ywienia) ś niadanie skł adają ce się z pysznych naleś nikó w, kieł basek na ciepł o, jajek na twardo i buł eczek (mizerny bufet), a wieczorem moż na iś ć do jadalni ajurwedyjskiej (gdzie jest ś niadanie) i zjeś ć niejadalne pó ł ugotowane ziemniaki w zielonym sosie i fasolce lub idź do restauracji nad oceanem i zjedz normalną europejską kuchnię . Wybó r nie jest duż y, ale codziennie inne dania. a nasze gotowane ziemniaki z cebulą mają nawet wiele ró ż nych ciekawych sał atek i deseró w. Ale nie smakosz i nie wyjaś nisz. To nie jest dla ciebie Turcja. Rachunek obejmuje herbatę , kawę i wodę . Dopł ata: ś wież o wyciskany sok - 200 rupii, wino 550 rupii, piwo (bardzo smaczne) 350 rupii. Na obiad moż na pó jś ć do tej samej restauracji: niezł e sał atki za 250 rupii.
W hotelu znajduje się duż y, ciepł y basen, oś wietlony wieczorem (do kolacji). Jest też jacuzzi, któ re zwykle wł ą czane jest wieczorem. Woda jest bardzo ciepł a z lekkim aromatem chloru (no có ż , bez niej się nie obejdzie). Kilka leż akó w w pobliż u. Zabieramy od wujka przy basenie rę czniki i materace na leż ak. Wieczorem sam je zbiera zewszą d. i moż e przynieś ć je rano na plaż ę . Leż aki na plaż y (wystarczą dla wszystkich). fajnie jest tam leż eć , sł uchać oceanu, patrzeć na palmy i opalać się . Najważ niejsze, aby się nie wypalić - przynajmniej uż yj wspó ł czynnika 30, a nawet wszystkich 50. W przeciwnym razie gwarantowane jest wypalenie. zaopatrz się w pantenol lub dobry ś rodek na oparzenia.
Na terytorium nadal ż yją.3 jaszczurki monitorowane, a wiewió rki (chowają się w palmach). A oswojone jaszczurki monitorują ce szukają krabó w w piasku i jedzą . bardzo nieszkodliwe zwierzę ta.
Obsł uga: powtarzam tylko po angielsku, wszyscy witają się , uś miechają . Dziesię ć razy podczas kolacji zapytają , w któ rym pokoju mieszkasz (numer), aby wiedzieć , komu wypisać rachunek. Kiedyś przyszedł do nas sprzą tacz, ż eby posprzą tać i byliś my w pokoju, a na stole leż ał y pienią dze, któ re wskazał im z proś bą „Oszczę dź ”, martwił się o nasze samopoczucie. Czasami wychodzili z pokoju, nie zamykają c go. I trzymał a klucz do pokoju pod materacem leż aka, na któ rym leż ał a i zostawił a go tam, gdy wyjeż dż ał a do oceanu. Ochroniarze chodzą po terenie - obcy nie mają wstę pu. Ogó lnie bezpieczeń stwo jest w porzą dku.
Ocean
to ocean, a nie morze, wię c nie licz na Lazurowe Wybrzeż e i nurkowanie z rurką podczas oglą dania ryb lub dna. To jest ż ywioł . musisz być na to gotowy. nie wierzcie organizatorom wycieczek, któ rzy mó wią , ż e moż na tam pł ywać . nie. to nie jest prawdziwe. ALE dostaniesz wiele niezapomnianych odpł ywó w i rozkoszy z zabawy z falami, skakania po nich, dł awienia się i innych rozkoszy ekstremalnego „pł ywania”. Moż esz w peł ni cieszyć się oceanem, jeś li oczywiś cie jesteś na to gotowy. Sam ocean jest czysty, tylko fale są peł ne piasku, podobnie jak stró j ką pielowy po ką pieli. Zachó d sł oń ca w oceanie nie jest zbyt wygodny, ale moż na się dostosować . pł ywanie jest lepsze rano - spokojniejszy ocean. Mieliś my szczę ś cie przez cał e dwa dni, był prawie spokojny. fale osią gał y w zwykł e dni 1.5- do 2.3-3 metry. nie umiesz pł ywać z materacem - zabierze cię . Ogó lnie rzecz biorą c, w tym czasie nasz przewodnik powiedział , ż e styczeń to koniec lutego, począ tek najspokojniejszego oceanu. A pogoda nam się poszczę ś cił a - ani jednego deszczu, tylko ciepł e, wilgotne powietrze znad oceanu. Czas tu podró ż ować .
Wycieczki
Udał o mi się pojechać tylko do jednego, z przewodnikiem z wycieczki Chamila (mę ż czyzna). Miał dla nas swó j program, trochę inny niż ten, któ ry uł oż ył , ale był jeszcze lepszy, byliś my wykoń czeni, ale emocji był o duż o. Zamiast ż ł obka - jazda na sł oniu (w ż ł obku trzeba nawet zapł acić za zdję cie, ale tutaj przynajmniej zró b zdję cie) zamiast fabryki herbaty, plantacji herbaty i sklepu z herbatą (tam torebka 500 gr kosztuje 650 rupii i nie 1200 jak w sklepach najbliż ej hotelu! ). Nastę pnie ogró d Ajurwedy, w któ rym po prostu zostaniesz oszukany na pienią dze. Obiad w specjalnie wyselekcjonowanej restauracji za 950 rupii, film i muzeum klejnotó w ze sklepem tego samego (ś redni koszt produktó w to 250-400 dolaró w). Potem ogró d botaniczny z drzewami z ogromnymi pniami o ś rednicy 2 metró w, któ rych nie moż na dotkną ć mał pami, ale moż na zrobić zdję cia) drzewo, któ re zasadził Gagarin i po prostu pię kne kwiaty. i wreszcie dotarliś my do Kandy. Aby wejś ć do Ś wią tyni Reliktu Zę ba, ubranie musi być poniż ej kolan, a ramiona muszą być zakryte. Najciekawszą w niej rzeczą jest ceremonia podania poż ywienia Buddzie i otwarcia puszki Zę ba, któ ra odbywa się.2 razy dziennie, a jeś li masz dobrego przewodnika, przyprowadzi cię w tym czasie. Prawie nie patrzysz na zą b, bo musisz bronić ogromnej kolejki, ale bą dź pod wraż eniem religii buddyzmu. W drodze powrotnej nakarmiono nas lokalną potrawą - naleś nikami ryż owymi - bardzo smaczne.
Kraj jest bardzo ciekawy. Trzeba tam jechać planują c wycieczki, a cał a reszta przeraż a. Nikt cię tam nie zabawi, bo to wcale nie jest kraj turystyczny, a my, jako ź ró dł o dochodu, przecinamy je na ostatnim miejscu. W hotelu raczej nie zobaczysz super animacji nigdzie w Europie, wię c zaplanuj swoje wieczory samemu w hotelu, a ponieważ wieczó r przychodzi po godzinie 18.00 (każ de zamó wienie! ) Wieczory są dł ugie. Zmieniaj też pienią dze od razu na lotnisku, ponieważ nie ma gdzie się zmienić ! Oczywiś cie moż esz poprawić swoje wakacje za pomocą programu rozrywkowego walk na plaż y (na plaż y w pobliż u Lala Sami są odpowiednie), ale ich wycieczki są droż sze (wycieczka tez - 35 USD, Lalal - 110 USD). Pamią tki: sł onie, herbata, maski i owoce oraz wó dka kokosowa (lepiej poprosić przewodnika lub chł opaka z plaż y o zakup, bo jest sprzedawany turystom po wysokiej cenie). Dla dzieci to ś wię to nie bę dzie interesują ce: w hotelu nie ma programu rozrywkowego, tylko brodzik, nie ma też specjalnego jedzenia. Nie kupisz też u nich w oceanie, nie wybieraj się też na wycieczkę , gdzie jest tylko 5 godzin jazdy. Dla hał aś liwych mł odych firm to też nie jest opcja: picie jest pł atne, dyskoteka jest tylko w Kolombo (40 km taksó wką - 40 dolcó w). Ale jeś li szukasz tylko relaksują cych wakacji, dla duszy, wygrzewania się w sł oń cu, nał adowania nowymi doś wiadczeniami i ukrywania się przed zimą , to jest to po prostu raj!
Mił ego odpoczynku !