Świetna czerwcowa przerwa
Postanowił em wię c pisać z opó ź nieniem, ale lepiej pó ź no niż wcale.
Wcześ niej chcę podzię kować wszystkim, któ rzy zostawili recenzje na tej stronie i pomogli nam zorganizować naszą podró ż , a mianowicie: Lanka-Lanochka, Zorro4ko, Christine25 i Alexey (Barad).
Wiele już napisano o zabytkach Sri Lanki. W swojej recenzji postaram się potwierdzić lub obalić niektó re z naszych oczekiwań lub obaw. Kolejnoś ć był a nastę pują ca: Unawatuna - Sinharaja - Yala - Ella - Nuwara Eliya - Horton Plateau - Kandy - Pinavella - Sigiriya - Trincomalee - Unawatuna. Wyjazd na wł asną rę kę , lot UIA + Etihad, wycieczkę zamó wiono u Aleksieja na stronie MyLanka.
A wię c w kolejnoś ci:
Lot UIA + Etihad - był y obawy co do tego, ż e poł ą czenie bardzo kró tkie (50 minut), ale wszystko poszł o super (udał o mi się nawet kilka razy zapalić w Abu Dhabi)).
Na lotnisku w Kolombo zmienili walutę (za kilka amerykań skich banknotó w dostali pó ł plecaka lokalnej waluty))) stawka wynosi 1$ = 107 SLR, a takż e kupili lokalną kartę SIM Dialog (10$ z czego 8 idzie na konto), telefony są naprawdę kulkowe, dla dwó ch Nie dostaliś my tej kwoty przez tydzień , chociaż wielokrotnie dzwoniliś my zaró wno do wyspiarzy, jak i do Ukrainy.
Pogoda: lecieliś my w czerwcu, kiedy pora deszczowa był a na poł udniu i zachodzie wyspy, ale w cią gu dwó ch tygodni padał o 3 razy: pierwszy, gdy jechaliś my z lotniska, cią gnę liś my 2 godziny, kolejne dwa w Unawatuna poszliś my na 5 minut))), my nawet nie mogliś my zejś ć z leż akó w. Ocean był trochę wzburzony, ale pł ywanie był o cał kiem wygodne. Mieszkaliś my w Black Beauty Guesthouse (27 USD za noc za pokó j z klimatyzacją i ciepł ą wodą ). Pensjonat z ł adnym ogrodem i basenem, gospodyni jest Niemką , obsł uga bardzo dobra. Wyż ywienie: ś niadania i obiadokolacje zamó wiliś my w pensjonacie, a po poł udniu jedliś my obiady w restauracjach na plaż y. Najbardziej podobał o nam się Happy Banana (pod koniec recenzji napiszę ceny niektó rych dań ).
Z Unawatuny wybraliś my się na kró tkie wycieczki: na farmę ż ó ł wi, nad jezioro z wyspami (w tym był a wyspa, na któ rej rodzina hoduje i sprzedaje cynamon, kupili porzą dną wią zkę lasek cynamonu i worek mielonego cynamonu - za wszystkie 1000 Lustrzanka lub nieco mniej niż.10 USD). Pojechaliś my też do Galle Fort i do Shami, jest to ł apacz wę ż y i producent antidotum na cał ą Sri Lankę (bardzo pod wraż eniem).
Po 4 dniach wypoczynku na plaż y wyruszyliś my na 6-dniowy program wycieczek. Do naszej dyspozycji jest 8-osobowy minibus Toyota, wyposaż ony w klimatyzację . W busie tylko moja ż ona i ja oraz kierowca. Kierowcą jest Lel, nazywaliś my go kierowcą -niania))) zawsze starał się pomó c, gdy chcieliś my coś kupić , zawsze sprawdzał , czy towar jest wysokiej jakoś ci))).
Sinharaja jest ś wietny!
Naprawdę nie chcieliś my wpadać na lokalne pijawki (dosyć jest o nich napisane na ró ż nych forach), poznaliś my tylko 2))) i jedna z nich jest już na mojej nodze (wyglą da na to, ż e uderzył a mnie, gdy zeszł am na brzeg po pł ywanie w wodospadzie), ale mimo wszystko gorą co polecam, spotkaliś my tam wiele ró ż nych ptakó w, wę ż y, owadó w, kameleony i miejscowe wiewió rki olbrzymie (wielkoś ci mał ego owczarka). Wymagany przewodnik! !
Yala - spodziewaliś my się wię cej, po prostu odjechaliś my, był o bardzo gorą co, a jak mó wił przewodnik, wszystkie zwierzę ta się schował y, mimo to spotkaliś my jelenie, dziki, bawoł y, mał py, krokodyle, warany, szakale i wiele ró ż nych ptakó w .
Ella - był najlepszy hotel na cał ą wycieczkę , masaż ajurwedyjski, a my mieliś my szczę ś cie, ż e trafiliś my wł aś nie na Perahera (lokalne ś wię to religijne), to coś w stylu brazylijskiego karnawał u, tylko w lankijskim stylu.
Tam też po raz pierwszy spró bowaliś my lokalnej kuchni, curry zapiekane w liś ciach bananowca - super, ale choć prosiliś my o nieostre, to zioną ł em ogniem (choć w mojej ojczyź nie jem doś ć ostre jedzenie)!
Nuwara Eliya, pojechaliś my tam pocią giem (gorą co polecam, widoki przepię kne). Sama Nuwara Eliya nie był a imponują ca, ale warto się tam wybrać , jeś li chcesz odwiedzić plantacje herbaty (swoją drogą taka herbata jest droż sza w dutik, tylko ta, któ rą sprzedajemy jest tań sza).
Z Nuwara Eliya jedziemy na pł askowyż Horton. Bardzo mi się tam podobał o (gł ó wne atrakcje to las mglisty i 2 krań ce ś wiata). Nie wzię liś my przewodnika, tam trasa biegnie wzdł uż ringu – nie zgubicie się.
Kandy – warto się tam wybrać , aby zobaczyć gł ó wną buddyjską ś wią tynię – „Ś wią tynię Reliktu Zę ba”. Wieczorem dotarliś my też na pokaz z tań cami ludowymi, chodzenie po wę glach itp. Zwiedziliś my też ogró d botaniczny Peradeniya. Rano do hotelu przyjechał o stado mał p, zabierają wszystko z balkonó w.
Szkó ł ka sł oni "Pinavella" - bez uwag, na pewno warto tam pojechać . Najlepszy czas na wizytę to 10.00-12.00 lub 14.00-16.00. W tym czasie sł onie są wysył ane do rzeki na zabiegi wodne.
Sigiriya jest bardzo ciekawa i podejś cie okazał o się duż o ł atwiejsze niż wcześ niej są dzono, ale lepiej odwiedzić ją oczywiś cie albo przed 10.00, albo po 16.00, kiedy upał y opadną . Kupili też ciekawe pudeł ka z sekretem (wynegocjowane od 50 do 25 dolaró w). Potem widzieliś my podobne na wybrzeż u, ale tam jakoś ć jest gorsza. Potem był postó j w dobrym hotelu i rano jazda na sł oniu.
Wycieczka na Trincomalee - Wyspa Goł ę bi. Droga zrobił a na mnie wraż enie, ż e na pó ł nocnym wschodzie kraju znajduje się wiele wojskowych, posterunkó w kontrolnych, opuszczonych bunkró w z karabinami maszynowymi itp. , wojna zakoń czył a się tam 3 lata temu. Sam Goł ą b był bardzo imponują cy, wś ró d koralowcó w jest duż o pię knych ryb, w tym mał e rekiny))) Swoją drogą , od czerwca 2011 trzeba tam zapł acić , bo wyspa został a ogł oszona parkiem narodowym .
Chcieliś my tam zostać jeszcze kilka godzin, ale kierowca powiedział , ż e nie chce jechać pó ź no, bo dzikie sł onie mogą wyjś ć na drogę (w drodze powrotnej do Unawatuny widzieliś my je)).
I jeszcze 4 dni w Unawatuna, wyjazd do kierowcy Lel, spalone na sł oń cu brzuchy i lot do domu.
Oto ceny niektó rych dań w naszej ulubionej restauracji (dla wygody przeliczył em wszystko na $):
Duż e grillowane krewetki (500 gr. ), frytki, sał ata i ryż z pikantnym sosem pomarań czowo-sezamowym - 22.43;
Krewetki smaż one, frytki i sał atka z sosem maś lanym czosnkowym – 7.00;
Okoń morski czerwony (500 gr. ) z sał atką i ryż em (bardzo polecam to danie) - 17.76;
Pieczona kalmary z sał atką i ryż em szafranowym - 6.54;
Zapiekany ryż z krabem i szafranem z sosem cytrynowo-maś lanym - 7.48;
Homar z grilla (250 gr. ), frytki, sał atka z maś lanym sosem czosnkowym - 15.42,
Curry z kurczakiem - 4.20.
Chę tnie odpowiem na wszelkie pytania. )