Koszmar!!! ! Zgroza!! ! Ten hotel nie jest dla turystó w (pobyt 1 noc) i na pewno nie na spokojne rodzinne wakacje. Ale wszystko jest w porzą dku: Oczywiś cie wakacje budż etowe, 2* - ale to, co zobaczyliś my, przerosł o wszelkie nasze oczekiwania i obawy. 1. Hotel wyraź nie nie znajduje się na pierwszej linii brzegowej.
… Już ▾
Koszmar!!! ! Zgroza!! ! Ten hotel nie jest dla turystó w (pobyt 1 noc) i na pewno nie na spokojne rodzinne wakacje.
Ale wszystko jest w porzą dku:
Oczywiś cie wakacje budż etowe, 2* - ale to, co zobaczyliś my, przerosł o wszelkie nasze oczekiwania i obawy.
1. Hotel wyraź nie nie znajduje się na pierwszej linii brzegowej. Lodó wka i szafki w hotelu nie istniał y. Ł ó ż ko jest przykryte prześ cieradł em, ż adne inne prześ cieradł o nie miał o zakrywać . Przez cał y pobyt w pokoju pokó j nigdy nie był sprzą tany, rę czniki nie był y zmieniane. Po prostu o nas zapomnieli. Przypominaliś my sobie, ale. . . W zwią zku z tym nie ma terytorium hotelowego. Przed wejś ciem duż y parking dla samochodó w, sala restauracyjna i basen - to cał e terytorium, dojś cie nad ocean zajmuje 25-30 minut. Hotel jest malowniczo poł oż ony w ś rodku wsi okolicznych mieszkań có w. Dla turystó w nie ma kawiarni ani sklepó w. Lokalni mieszkań cy nie potrzebują tych instytucji. W bistro dla mieszkań có w (gdzie jedzą ) turyś ci nie mają nic do roboty (brud, ś mieci, warunki niehigieniczne itp. ) Najbliż sze kawiarnie, w któ rych turysta moż e zjeś ć , znajdują się w pobliż u Hotelu Tenzherin w odległ oś ci 3-4 km . od hotelu Panorama. Moż na zjeś ć ró wnież w hotelowej restauracji, ale nie jest to realistyczne w porze lunchu (z reguł y obchodzone są tam wesela, imprezy firmowe, urodziny i inne ś wię ta). Wieczorem restauracja zamienia się w banalną knajpkę , kieliszek do wina. Miejscowi kupują alkohol (gł ó wnie mł odzi ludzie z klasy ś redniej) i przychodzą napić się go w restauracji. Niektó rych zabiera się za ramiona po kolacji. Cał e rodziny (po 5-10 osó b) ró wnież przychodzą na obiad i kolację . Rozumiem, ż e jest to jedyne miejsce dla osó b o przecię tnych dochodach i generalnie z pienię dzmi, gdzie moż na kulturalnie spę dzić czas. Jasne jest wię c, jak iw jakim towarzystwie moż na jeś ć . W ję zyku angielskim kelnerzy prawie nie rozumieją i nie mogą powiedzieć , co to za danie.
2. Nie moż esz siedzieć nad oceanem cał y dzień i nie bę dziesz mó gł chodzić do niego kilka razy dziennie. W hotelu znajduje się basen. Ale od 12-00 administracja hotelu sprzedaje bilety na basen lokalnym mieszkań com. Zgadzam się , kiedy chcesz popł ywać po mę czą cym przejś ciu z oceanu, a miejscowi chlapią , kichają , plują wokó ł ciebie – jakoś nie chcesz wchodzić do basenu.
3. Kolacja sylwestrowa został a opł acona przez nas w domu w wysokoś ci 80 USD (za 2 osoby). Bez tego nie sprzedano nam trasy. Po spotkaniu z naszą przewodniczką Swietł aną okazał o się , ż e nikt nas nie nakarmi ś wią teczną kolacją . W wyniku trudnych negocjacji z przewodnikiem powiedziano nam, ż e w godzinach 19-30 my (moja ż ona i ja oraz inna para) po godzinnym spó ź nieniu (30 minut jazdy) zabrano nas do hotelu 2*New Wadduwa Beach. Pytanie brzmi, dlaczego nie w hotelu Tenzherin 4*, jest znacznie bliż ej i ta sama organizacja spotkań (Tenzhenir Tours) osiedlili się turyś ci. Wszystko okazał o się bardzo proste. Na 4* obiad podano zgodnie z oczekiwaniami (za 80$), a na kolację sylwestrową podano nam butelkę lokalnej whisky (na cztery), 3 butelki Coca-Coli, na talerzu 3 kawał ki twardego mię sa niewiadomego pochodzenia, kawał ek podudzia z kurczaka, dwa kawał ki batata zapieczonego w folii. Cał e to „noworoczne danie z kró lewskich owocó w morza”, jak obiecał o biuro podró ż y, w któ rym zakupiliś my wycieczkę , był o ozdobione liś ciem sał aty i dwoma plasterkami ananasa. Na deser podano nam na talerzyku 3 mał e kawał ki banana, jabł ka, pomarań czy. To wszystko za 80 dolaró w. Noworoczne grillowane owoce morza był y bardzo smaczne. Byliś my bezwstydnie oszukani i nie boję się tego sł owa okradł . Ś wię to został o cał kowicie zrujnowane.
Kiedy odebrano nas transferem na lotnisko, przewodnik, któ ry nas odebrał (lokalny) był bardzo zaskoczony, ż e odpoczywamy w tym hotelu. Powiedział , ż e to jedyne miejsce, gdzie miejscowi mogą się napić i odpoczą ć w cywilizowanych warunkach.
Uprzejmie prosimy organizatoró w wycieczek (w szczegó lnoś ci „Chodź my z nami”), aby nie oferowali wycieczki do tego hotelu. Nadal uważ am, ż e nie zrobili tego celowo, ale po prostu z powodu swojej niekompetencji (po prostu nie wiedzieli, co to za hotel i nie mogli przed nim ostrzec klientó w).
Ale wszystko jest w porzą dku:
Oczywiś cie wakacje budż etowe, 2* - ale to, co zobaczyliś my, przerosł o wszelkie nasze oczekiwania i obawy.
1. Hotel wyraź nie nie znajduje się na pierwszej linii brzegowej. Lodó wka i szafki w hotelu nie istniał y. Ł ó ż ko jest przykryte prześ cieradł em, ż adne inne prześ cieradł o nie miał o zakrywać . Przez cał y pobyt w pokoju pokó j nigdy nie był sprzą tany, rę czniki nie był y zmieniane. Po prostu o nas zapomnieli. Przypominaliś my sobie, ale. . . W zwią zku z tym nie ma terytorium hotelowego. Przed wejś ciem duż y parking dla samochodó w, sala restauracyjna i basen - to cał e terytorium, dojś cie nad ocean zajmuje 25-30 minut. Hotel jest malowniczo poł oż ony w ś rodku wsi okolicznych mieszkań có w. Dla turystó w nie ma kawiarni ani sklepó w. Lokalni mieszkań cy nie potrzebują tych instytucji. W bistro dla mieszkań có w (gdzie jedzą ) turyś ci nie mają nic do roboty (brud, ś mieci, warunki niehigieniczne itp. ) Najbliż sze kawiarnie, w któ rych turysta moż e zjeś ć , znajdują się w pobliż u Hotelu Tenzherin w odległ oś ci 3-4 km . od hotelu Panorama. Moż na zjeś ć ró wnież w hotelowej restauracji, ale nie jest to realistyczne w porze lunchu (z reguł y obchodzone są tam wesela, imprezy firmowe, urodziny i inne ś wię ta). Wieczorem restauracja zamienia się w banalną knajpkę , kieliszek do wina. Miejscowi kupują alkohol (gł ó wnie mł odzi ludzie z klasy ś redniej) i przychodzą napić się go w restauracji. Niektó rych zabiera się za ramiona po kolacji. Cał e rodziny (po 5-10 osó b) ró wnież przychodzą na obiad i kolację . Rozumiem, ż e jest to jedyne miejsce dla osó b o przecię tnych dochodach i generalnie z pienię dzmi, gdzie moż na kulturalnie spę dzić czas. Jasne jest wię c, jak iw jakim towarzystwie moż na jeś ć . W ję zyku angielskim kelnerzy prawie nie rozumieją i nie mogą powiedzieć , co to za danie.
2. Nie moż esz siedzieć nad oceanem cał y dzień i nie bę dziesz mó gł chodzić do niego kilka razy dziennie. W hotelu znajduje się basen. Ale od 12-00 administracja hotelu sprzedaje bilety na basen lokalnym mieszkań com. Zgadzam się , kiedy chcesz popł ywać po mę czą cym przejś ciu z oceanu, a miejscowi chlapią , kichają , plują wokó ł ciebie – jakoś nie chcesz wchodzić do basenu.
3. Kolacja sylwestrowa został a opł acona przez nas w domu w wysokoś ci 80 USD (za 2 osoby). Bez tego nie sprzedano nam trasy. Po spotkaniu z naszą przewodniczką Swietł aną okazał o się , ż e nikt nas nie nakarmi ś wią teczną kolacją . W wyniku trudnych negocjacji z przewodnikiem powiedziano nam, ż e w godzinach 19-30 my (moja ż ona i ja oraz inna para) po godzinnym spó ź nieniu (30 minut jazdy) zabrano nas do hotelu 2*New Wadduwa Beach. Pytanie brzmi, dlaczego nie w hotelu Tenzherin 4*, jest znacznie bliż ej i ta sama organizacja spotkań (Tenzhenir Tours) osiedlili się turyś ci. Wszystko okazał o się bardzo proste. Na 4* obiad podano zgodnie z oczekiwaniami (za 80$), a na kolację sylwestrową podano nam butelkę lokalnej whisky (na cztery), 3 butelki Coca-Coli, na talerzu 3 kawał ki twardego mię sa niewiadomego pochodzenia, kawał ek podudzia z kurczaka, dwa kawał ki batata zapieczonego w folii. Cał e to „noworoczne danie z kró lewskich owocó w morza”, jak obiecał o biuro podró ż y, w któ rym zakupiliś my wycieczkę , był o ozdobione liś ciem sał aty i dwoma plasterkami ananasa. Na deser podano nam na talerzyku 3 mał e kawał ki banana, jabł ka, pomarań czy. To wszystko za 80 dolaró w. Noworoczne grillowane owoce morza był y bardzo smaczne. Byliś my bezwstydnie oszukani i nie boję się tego sł owa okradł . Ś wię to został o cał kowicie zrujnowane.
Kiedy odebrano nas transferem na lotnisko, przewodnik, któ ry nas odebrał (lokalny) był bardzo zaskoczony, ż e odpoczywamy w tym hotelu. Powiedział , ż e to jedyne miejsce, gdzie miejscowi mogą się napić i odpoczą ć w cywilizowanych warunkach.
Uprzejmie prosimy organizatoró w wycieczek (w szczegó lnoś ci „Chodź my z nami”), aby nie oferowali wycieczki do tego hotelu. Nadal uważ am, ż e nie zrobili tego celowo, ale po prostu z powodu swojej niekompetencji (po prostu nie wiedzieli, co to za hotel i nie mogli przed nim ostrzec klientó w).
Tak jak
Lubisz
• 2
Pokaż inne komentarze …