Ни в коем случае не расплачивайтесь в отеле картами - спустя две недели после поездки мне пришла смс, что по карте списана сумма, эквивалентная 200 долл. сша где-то в Малайзии, где я никогда не был, в ночном клубе! После того, как карту заблокировали было ещё две попытки на 300 и 1000 долл. При заезде отель взял "гарантию" по карте в виде 1200 долл. сша(! ), которые пока не вернулись на счёт.
Несколько слов об отеле и сервисе. Само место довольно живописное, но "маленькая деревушка" и близко проходящая трасса несколько докучают. Аборигены приветливы, хотя некоторые из них назойливы. Атмосфера и сервис в целом приличные, место действительно уединённое и камерное. Персонал ооочень любит чаевые, порой в нахальную их выпрашивает, а когда даешь, ещё и заявляет, что мало! : -D Раздражает. Ресторан не блещет разнообразием, но еда вкусная и свежая и по московским меркам недорогая. (мясо не пробовали - азиаты, как правило, готовят его плохо! ).
То, что в этот отель больше не поедем, как, скорее всего и на Шри-Ланку, это точно.
W ż adnym wypadku nie pł ać w hotelu kartami - dwa tygodnie po podró ż y dostał em SMS-a, ż e ró wnowartoś ć.200 dolaró w został a potrą cona z karty gdzieś w Malezji, gdzie nigdy nie był em, w nocnym klubie! Po zablokowaniu karty był y jeszcze dwie pró by za 300 i 1000 zł . Po przyjeź dzie hotel wzią ł na kartę „gwarancję ” w postaci 1200 dolaró w (! ), któ re nie został y jeszcze zwró cone na konto .
Kilka sł ó w o hotelu i obsł udze. Samo miejsce jest doś ć malownicze, ale „mał a wioska” i pobliska autostrada trochę denerwują . Aborygeni są przyjaź ni, choć niektó rzy z nich są nachalni. Atmosfera i obsł uga są ogó lnie przyzwoite, miejsce jest naprawdę zaciszne i kameralne. Personel bardzo kocha napiwki, czasem bezczelnie o nie bł aga, a gdy je dajesz, to też deklaruje, ż e to za mał o! : -D Irytują ce. Restauracja nie bł yszczy ró ż norodnoś cią , ale jedzenie jest smaczne, ś wież e i niedrogie jak na moskiewskie standardy. (nie pró bował em mię sa - Azjaci mają tendencję do kiepskiego gotowania! ).
To, ż e nie bę dziemy już jechać do tego hotelu, jak najprawdopodobniej na Sri Lankę , to na pewno.