пробыли мы в Триполи 5 дней. что такое этот город особо не расскажу так как видела его только с окна машины. выходить за территорию отеля мне было категорически запрещено и я с этим особо не спорила.
Триполи это не Бейрут. в основном город населяют консервативные мусульмане, которые и камень бросить могут если посчитают, что ты своим внешним видом как-то их оскорбляешь. + много беженцев из Сирии, которые добротой тоже не выделяются. скажем большинство проблем Ливана - политических и религиозных сосредоточено как раз в Триполи.
отель. территория большая, ограждена колючей проволокой, за ней пустырь метров 100 и следующий отель.
помимо самого отеля, который называется Мотель, на территории сдаются и продаются апартаменты. на вид ни чем от отеля не отличаются. арабы там живут семьями или же приезжают с детьми на все лето. на территории свой мини-город. есть все - и кинотеатр и боулинг, теннисный корт и причал с катерами и яхтами, бары, рестораны, магазины, салон красоты и команда аниматоров. выходить в город нет никакой надобности.
целый день играет музыка возле пляжа и бассейнов, скучать не приходится.
еду можно заказывать в барах и ресторанах отеля (цены нормальные, хотя и выше чем в Бейруте), а можно и по службе доставки любого ресторана или закусочной, хоть макдоналдс. Ливан кстати единственная страна (кроме разве что Черногории) где мне никогда не хочется есть пищу из макдака.
номера отеля не большие, балкон вообще крохотный. сан узел хороший. вай фай платный. в номере есть все, что нужно.
море и бассейны. есть 3 бассейна открытых и один крытый. везде морская вода, есть джакузи. лежаки, зонтики, матрасы, полотенца. все есть и все хорошего качества. в море я там не купалась и никому бы не советовала. большую часть территории окружает скалистый берег. там камни, в воду зайти проблематично и там ничего не оборудовано. вход в море есть со стороны причала. но купаться там, когда в 10ти метрах от тебя стоянка яхт, как-то противно. и грязно. но там красиво и можно полежать на травке.
персонал улыбчивый и дружелюбный. детей любят, с ними играют. враждебных взглядов не заметила. так как карты отеля нам не дали - большое спасибо охране - ее много и всегда помогали , показывали куда нужно идти или же сами провожали.
по поводу одежды - все ходили кто в чем хотел. женщины бродили по территории в купальниках и при этом отлично себя чувствовали. я без парео с лежака вставала только если в бассейн плавать шла. не знаю как-то полуголой я себя не комфортно чувствовала.
из того что посмотреть в Триполи - обязательно морская прогулка на яхте. недалеко от берега ( в километрах не скажу) находятся маленькие острова. точную их историю не помню, кому они принадлежат - то ли частному лицу то ли еще кому-то, но они дикие. честно скажу - МЕГА красиво. вода чистейшая, таких красивых ракушек вдоль берега я нигде не видела. спокойно можно было сделать мини-Мальдивы в Средиземном море. так как у меня морская болезнь и на яхте я могу находится только когда она едет, большую часть времени я с мужем провела на одном из островов. красиво, но увы без фото так как тащить фотоаппарат в зубах не хотелось, а добирались вплавь метров 100 - ближе яхта подплыть не могла. также катались на водных мотоциклах. там даже недалеко от острова пещера есть. в общем очень красиво.
сервис у ливанцев на уровне везде - и в отелях и в барах-ресторанах и в салонах красоты и даже в супермаркетах и магазинах. этому у них стоит поучится как минимум туркам и египтянам.
Zatrzymaliś my się w Trypolisie przez 5 dni. Nie bę dę specjalnie opowiadał , czym jest to miasto, ponieważ widział em je tylko z okna samochodu. Surowo zabroniono mi wychodzenia poza hotel i nie kł ó cił em się z tym.
Trypolis to nie Bejrut. miasto jest zamieszkane gł ó wnie przez konserwatywnych muzuł manó w, któ rzy mogą nawet rzucić kamieniem, jeś li uznają , ż e jakoś obraż asz ich swoim wyglą dem. + wielu uchodź có w z Syrii, któ rzy ró wnież nie wyró ż niają się ż yczliwoś cią . powiedzmy, ż e wię kszoś ć problemó w Libanu - politycznych i religijnych - koncentruje się wł aś nie w Trypolisie.
hotel. teren jest duż y, ogrodzony drutem kolczastym, za nim jest nieuż ytek 100 metró w i nastę pny hotel.
opró cz samego hotelu, któ ry nazywa się Motel, apartamenty są wynajmowane i sprzedawane na terenie. W ogó le nie wyglą dają jak hotel. Arabowie mieszkają tam z rodzinami lub przyjeż dż ają z dzieć mi na cał e lato. na terenie Twojego mini-miasta. jest wszystko - kino i krę gielnia, kort tenisowy i molo z ł ó dkami i jachtami, bary, restauracje, sklepy, salon kosmetyczny i zespó ł animatoró w. nie ma potrzeby opuszczania miasta.
muzyka gra cał y dzień w pobliż u plaż y i basenó w, nie bę dziesz się nudzić .
jedzenie moż na zamó wić w hotelowych barach i restauracjach (ceny są normalne, choć wyż sze niż w Bejrucie) lub skorzystać z usł ugi dostawy dowolnej restauracji lub jadł odajni, nawet McDonald's. Nawiasem mó wią c, Liban to jedyny kraj (moż e poza Czarnogó rą ), w któ rym nigdy nie chcę jeś ć jedzenia z McDuck.
Pokoje hotelowe nie są duż e, balkon jest na ogó ł malutki. ł azienka jest dobra. Wi-Fi jest pł atne. pokó j ma wszystko, czego potrzebujesz.
morze i baseny. Dostę pne są.3 baseny odkryte i jeden kryty. wszę dzie woda morska, jest jacuzzi. leż aki, parasole, materace, rę czniki. Wszystko tam jest i wszystko jest dobrej jakoś ci. Nie pł ywał em tam w morzu i nikomu bym nie doradzał . wię kszoś ć terytorium otoczona jest skalistym wybrzeż em. są kamienie, wejś cie do wody jest problematyczne i nie ma tam nic wyposaż onego. wejś cie do morza jest od strony molo. ale pł ywanie tam, gdy jacht jest zaparkowany 10 metró w od ciebie, jest jakoś obrzydliwe. i brudne. ale jest pię kny i moż na poł oż yć się na trawie.
personel jest uś miechnię ty i przyjazny. Kochają dzieci i bawią się z nimi. Nie widział em ż adnych wrogich spojrzeń . ponieważ nie dali nam map hotelu - wielkie dzię ki straż nikom - bardzo pomogli i zawsze pokazywali nam, gdzie iś ć lub sami nas odprowadzali.
o ubraniach - wszyscy chodzili, co chcieli. kobiety wę drował y po terenie w strojach ką pielowych i jednocześ nie czuł y się ś wietnie. Wstawał em bez pareo z leż aka tylko wtedy, gdy szedł em na basen, ż eby popł ywać . Nie wiem, jakoś pó ł naga, nie czuł am się komfortowo.
z tego co warto zobaczyć w Trypolisie - wycieczka ł odzią na jachcie to obowią zkowy punkt. niedaleko wybrzeż a (nie powiem w kilometrach) znajdują się mał e wysepki. Nie pamię tam dokł adnie ich historii, do kogo należ ą - czy to do osoby prywatnej, czy do kogoś innego, ale są dzikie. Szczerze mó wią c MEGA jest pię kna, woda jest najczystsza, nigdy nie widział em tak pię knych muszelek wzdł uż wybrzeż a. moż na ł atwo zrobić mini-Malediwy na Morzu Ś ró dziemnym. ponieważ mam chorobę morską i mogę być na jachcie tylko wtedy, gdy ona podró ż uje, wię kszoś ć czasu spę dzał am z mę ż em na jednej z wysp. jest pię knie, ale niestety bez zdję cia, bo nie chciał em cią gną ć aparatu w zę bach, ale dopł ynę liś my 100 metró w pł yną c - jacht nie mó gł podpł yną ć bliż ej. jeź dził też na rowerach wodnych. jest nawet jaskinia niedaleko wyspy. ogó lnie bardzo ł adnie.
Libań ska obsł uga jest wszę dzie na poziomie - w hotelach i barach-restauracjach i salonach kosmetycznych a nawet w supermarketach i sklepach. tego powinni się uczyć przynajmniej od Turkó w i Egipcjan.