Odpoczywał od 18.02. 2012 do 26.02. 2012. Bardzo podobał mi się hotel! Nie ma ż adnych wad, obsł uga jest doskonał a, pokoje są ró wnież super. Radzę wszystkim, nie poż ał ujecie!
… Już ▾
Odpoczywał od 18.02. 2012 do 26.02. 2012. Bardzo podobał mi się hotel! Nie ma ż adnych wad, obsł uga jest doskonał a, pokoje są ró wnież super. Radzę wszystkim, nie poż ał ujecie!
Tak jak
Lubisz
• 1
Pokaż inne komentarze …
Wł aś nie wró cił am z Jordanii, odpoczywał am w Kempinski 9 dni, potem postanowił am urozmaicić i zadowolić mę ż a na jego DR - odpoczynek przy ź ró dł ach. Hotel ciekawie zaprojektowany, kuchnia wyś mienita! na tym koń czą się plusy.
… Już ▾
Wł aś nie wró cił am z Jordanii, odpoczywał am w Kempinski 9 dni, potem postanowił am urozmaicić i zadowolić mę ż a na jego DR - odpoczynek przy ź ró dł ach.
Hotel ciekawie zaprojektowany, kuchnia wyś mienita! na tym koń czą się plusy.
Minusy: ź ró dł o w hotelu nie nadaje się do pł ywania, miska nie bę dzie naprawiana w najbliż szej przyszł oś ci. Wszyscy trafiają do SPA, a tam wejś cie podroż ał o - 30 dinaró w lub skorzystaj z dowolnego zabiegu, albo za darmo do SPA, malutkiego 10-cio kroplowego wodospadu z leż akami.
Pojechaliś my wcześ nie rano na duż ą wiosnę , wstę p wolny, ale w cią gu dnia gromadzi się tam miejscowa ludnoś ć i nie jest przyjemnie stać pod okiem mę skich oczu. Szczegó lnie tł oczno jest w pią tek, sobotę i niedzielę - w weekendy, miej to w pamię ci!
O pokoju: najwię kszym rozczarowaniem jest materac, któ ry cał y się zapadł i musiał spać bez poduszki, a nawet pod skrzypieniem, piskiem i ś piewem sprę ż yn. Przez 5 dni naszego urlopu podł ogi nigdy nie był y myte, poś ciel nie był a zmieniana, rę czniki zmieniane tylko na moją proś bę . W oknach nie ma siatek, w szafce nocnej jest fumigator, aby odstraszyć komary, ale miej oko na balkon, jest duż o ptakó w, któ re chcą jeś ć . Martwił a mnie też straszna izolacja akustyczna: sł yszalne był y wszystkie ruchy na korytarzu i w są siednim pokoju, aż do są siadó w spuszczają cych wodę w toalecie. Byliś my obraż eni, bo hotel ma 5 gwiazdek, a to oznacza inny poziom usł ug. Mieszkaliś my na 3 pię trze, pokó j 307, moż e masz szczę ś cie iw 307 w koń cu zmienią materac).
O jedzeniu: jak już pisał am - kuchnia jest cudowna, na ś niadanie niezwykł e ś wież o wyciskane soki z granatu, winogron, kiwi, mię ty itp. nie ma na co narzekać .
Kolacja: szkoda, ż e nie zostaliś my ostrzeż eni w agencji, ż e przy niskim obł oż eniu hotelu kolacja nie jest bufetem, ale w menu. Każ dego wieczoru proponowano nam inne menu: zupa, sał atka, 2 dania gorą ce do wyboru, deser. Jest pysznie, ale np. kuchni indyjskiej nie jem, ale dziś na obiad jest indyjskie menu, zjadł am ryż i spokojnie się cieszył am, ż e to tylko jeden dzień . W ostatni dzień naszych wakacji, a był to pią tek, ludzie w hotelu wyraź nie się powię kszyli, a na kolację był bufet - na zdrowie! jedliś my co chcieliś my, mogliś my spacerować i wybierać - bardzo smacznie, tak by był o na co dzień !
O rozrywce: wszystkie rowery zdechł y, nie ma doką d chodzić , potem dotrzesz do SPA, potem dotrzesz do duż ego ź ró dł a, czyli cał y deptak, wszystkie gó rskie szlaki są zamknię te.
Rano pojechaliś my darmowym busem z hotelu na pł atną plaż ę , wejś cie dla dwojga to 39.90 dinaró w, plaż a przepię kna z wieloma basenami i leż akami, duż o zieleni i kwiató w, cudowne biał e kamyki solne nad morzem, w listopadzie my był y tam w doskonał ej izolacji. Ale! autobus odjeż dż a z plaż y o 12.30, kiedy jest najcieplej! jest to ró wnież wada.
Zdję cia i filmy zostaną dodane pó ź niej.
Hotel ciekawie zaprojektowany, kuchnia wyś mienita! na tym koń czą się plusy.
Minusy: ź ró dł o w hotelu nie nadaje się do pł ywania, miska nie bę dzie naprawiana w najbliż szej przyszł oś ci. Wszyscy trafiają do SPA, a tam wejś cie podroż ał o - 30 dinaró w lub skorzystaj z dowolnego zabiegu, albo za darmo do SPA, malutkiego 10-cio kroplowego wodospadu z leż akami.
Pojechaliś my wcześ nie rano na duż ą wiosnę , wstę p wolny, ale w cią gu dnia gromadzi się tam miejscowa ludnoś ć i nie jest przyjemnie stać pod okiem mę skich oczu. Szczegó lnie tł oczno jest w pią tek, sobotę i niedzielę - w weekendy, miej to w pamię ci!
O pokoju: najwię kszym rozczarowaniem jest materac, któ ry cał y się zapadł i musiał spać bez poduszki, a nawet pod skrzypieniem, piskiem i ś piewem sprę ż yn. Przez 5 dni naszego urlopu podł ogi nigdy nie był y myte, poś ciel nie był a zmieniana, rę czniki zmieniane tylko na moją proś bę . W oknach nie ma siatek, w szafce nocnej jest fumigator, aby odstraszyć komary, ale miej oko na balkon, jest duż o ptakó w, któ re chcą jeś ć . Martwił a mnie też straszna izolacja akustyczna: sł yszalne był y wszystkie ruchy na korytarzu i w są siednim pokoju, aż do są siadó w spuszczają cych wodę w toalecie. Byliś my obraż eni, bo hotel ma 5 gwiazdek, a to oznacza inny poziom usł ug. Mieszkaliś my na 3 pię trze, pokó j 307, moż e masz szczę ś cie iw 307 w koń cu zmienią materac).
O jedzeniu: jak już pisał am - kuchnia jest cudowna, na ś niadanie niezwykł e ś wież o wyciskane soki z granatu, winogron, kiwi, mię ty itp. nie ma na co narzekać .
Kolacja: szkoda, ż e nie zostaliś my ostrzeż eni w agencji, ż e przy niskim obł oż eniu hotelu kolacja nie jest bufetem, ale w menu. Każ dego wieczoru proponowano nam inne menu: zupa, sał atka, 2 dania gorą ce do wyboru, deser. Jest pysznie, ale np. kuchni indyjskiej nie jem, ale dziś na obiad jest indyjskie menu, zjadł am ryż i spokojnie się cieszył am, ż e to tylko jeden dzień . W ostatni dzień naszych wakacji, a był to pią tek, ludzie w hotelu wyraź nie się powię kszyli, a na kolację był bufet - na zdrowie! jedliś my co chcieliś my, mogliś my spacerować i wybierać - bardzo smacznie, tak by był o na co dzień !
O rozrywce: wszystkie rowery zdechł y, nie ma doką d chodzić , potem dotrzesz do SPA, potem dotrzesz do duż ego ź ró dł a, czyli cał y deptak, wszystkie gó rskie szlaki są zamknię te.
Rano pojechaliś my darmowym busem z hotelu na pł atną plaż ę , wejś cie dla dwojga to 39.90 dinaró w, plaż a przepię kna z wieloma basenami i leż akami, duż o zieleni i kwiató w, cudowne biał e kamyki solne nad morzem, w listopadzie my był y tam w doskonał ej izolacji. Ale! autobus odjeż dż a z plaż y o 12.30, kiedy jest najcieplej! jest to ró wnież wada.
Zdję cia i filmy zostaną dodane pó ź niej.
Tak jak
Lubisz
• 1
Hotel jest na bardzo relaksują ce wakacje, nie ma doką d pó jś ć opró cz wodospadó w i mał ego sklepu. Hotel nie ma terytorium. Basen jest czysty, ale bardzo zimny. Przy wodospadach jest duż o Turkó w w weekendy a wieczorami praktycznie nie ma miejsca dla stał ych mieszkań có w (za 85 tr.
… Już ▾
Hotel jest na bardzo relaksują ce wakacje, nie ma doką d pó jś ć opró cz wodospadó w i mał ego sklepu. Hotel nie ma terytorium. Basen jest czysty, ale bardzo zimny. Przy wodospadach jest duż o Turkó w w weekendy a wieczorami praktycznie nie ma miejsca dla stał ych mieszkań có w (za 85 tr. dla dwojga ze ś niadaniem i przelotem, co nie jest tanie). Do pokoju codziennie przynoszono wodę oraz kawę i herbatę . Mini-barek jest bardzo drogi, w sklepie 3 razy tań szy. Morze Martwe jest daleko, 20 min autobusem (raz z hotelu za darmo). Plaż a jest pł atna 15 euro, niezbyt czysta. W Internecie prawie nie ma recenzji, poszliś my na boom. W zasadzie miejsce jest wyją tkowe i bardzo pię kne. Kto ma dodatkowe pienią dze, moż e iś ć . Ale lepiej 2 razy do Turcji (za takie pienią dze) lub jeś li tak, to nad Morze Martwe, to do Izraela.
Tak jak
Lubisz
• -7