Это не отель, а настоящий ужас! Тут читаю отзывы и понимаю, что их писали туроператоры, продающие путевки в этот отель. Здравомыслящий человек такого не напишет. Вы меня простите за сленг - но это попа мира! Во всем. Тут ценители данной Ариелы не пишут сколько надо пройтись на море, к близжайшему пляжу - не устроенному, кстати. А к "благоустроенному", где людей больше чем в муравейнике, ездит старый трамвай, по пыли и заброшенной пустыне. Вообще все напоминает неосвоенные степи Казахстана. Гиганская территория между отелем и морем. Причины так и остались для нас загадкой.
По поводу "прекрасных" широких территорий - да территория огромная, бездарно построенная, неуютная и давно уже неухоженная. Таскаться из одного места до другого по этим бескрайним неуютным баракам в 50 градусной жаре представляет собой "прекрасное" развлечение для любителей экстрима.
По поводу отдыха с детьми - посвящаю вопрос людям, которые пишут, что детям здесь само то - ГДЕ ТО? ? ? Мы были с ребенком - это все ужас! Туроператоры - хватит писать бред - лучше просвятите, ЧТО же происходит с детской площадкой, которая стоит в пыльном и глинястом "Пи" - надеюсь, все поняли какое слово я не упоминаю...? ? ? Почему эти заботливые люди хотя бы газон не застелили... Да вообще тут нечего сказать, кроме того, что весь этот отель напоминает полный абсурд и дебилизм. В нем все по идиотски. Людям, которые хоть раз были, хоть в одном, хотя бы 4 звездочном отеле Турции или Египта, категорически нельзя туда ехать!! ! ! Вас ждет страшное разочарование.
Столовая занимает особое место - там есть вип-ресторан - мы ели в нем. Но те, кто ел в общей каше- просто жаль людей! Муравейник отдыхает! Кстати, и поесть у них можно с трудом. Итальянская кухня заняла почетное место самой невкусной кухни мира - могу твердо заверить, что это так.
Ну и до полного завершения картины стоит сказать о неубраных номерах, пауках в номере, ленивого глупого персонала и т. д. и т. п. . Так что не будьте дураками и не тратье свои денежки - это того не стоит!
To nie jest hotel, ale prawdziwy horror! Tutaj przeczytał em recenzje i rozumiem, ż e został y napisane przez organizatoró w wycieczek sprzedają cych kupony do tego hotelu. Osoba przy zdrowych zmysł ach nie napisał aby czegoś takiego. Wybacz mi slang - ale to jest kapł an ś wiata! We wszystkim. Tutaj koneserzy tego Ariela nie piszą , ile czasu zajmuje spacer nad morze, do najbliż szej plaż y - notabene nieuł oż onej. A do „komfortowego”, gdzie ludzi jest wię cej niż w mrowisku, przez kurz i opuszczoną pustynię jeź dzi stary tramwaj. Ogó lnie wszystko przypomina niezagospodarowane stepy Kazachstanu. Olbrzymie terytorium mię dzy hotelem a morzem. Powody pozostał y dla nas tajemnicą .
Jeś li chodzi o „pię kne” rozległ e terytoria - tak, terytorium jest ogromne, przecię tnie zabudowane, niewygodne i od dawna zaniedbane. Przecią ganie się z miejsca na miejsce przez te niekoń czą ce się , niewygodne baraki w 50-stopniowym upale to „cudowna” rozrywka dla fanó w sportó w ekstremalnych.
Odnoś nie wakacji z dzieć mi - to pytanie dedykuję osobom, któ re piszą , ż e dzieci tu są wł aś nie - GDZIE TO ? ? ? Byliś my z dzieckiem - to wszystko horror! Organizatorzy wycieczek - przestań pisać bzdury - lepiej oś wiecić CO się dzieje z placem zabaw, któ ry jest w zakurzonym i glinianym "Pi" - mam nadzieję , ż e wszyscy zrozumieją , jakiego sł owa nie wymieniam. . . ? ? ? Dlaczego ci troskliwi ludzie nie pokryli przynajmniej trawnika. . . Tak, w ogó le nie ma tu nic do powiedzenia, poza tym, ż e cał y ten hotel przypomina kompletny absurd i debilizm. Wszystko w tym jest idiotyczne. Osoby, któ re przynajmniej raz był y w co najmniej jednym, co najmniej czterogwiazdkowym hotelu w Turcji lub Egipcie, absolutnie nie mogą tam pojechać!! ! ! Czeka cię straszne rozczarowanie.
Szczegó lne miejsce zajmuje jadalnia - jest restauracja VIP - w niej jedliś my. Ale ci, któ rzy jedli w ogó lnej owsiance, po prostu ż ał ują ludzi! Mró wka odpoczywa! Nawiasem mó wią c, prawie nie moż na ich zjeś ć . Kuchnia wł oska zaję ł a poczesne miejsce jako najbardziej niesmaczna kuchnia na ś wiecie - mogę z cał ą stanowczoś cią zapewnić , ż e tak wł aś nie jest.
Otó ż zanim obraz zostanie dokoń czony, warto wspomnieć o nieoczyszczonych pokojach, pają kach w pokoju, leniwym gł upim personelu itp. itd. Wię c nie bą dź gł upcem i nie marnuj pienię dzy - to nie jest tego warte!