Jak ten nieszczę sny lokal moż na nazwać HOTELEM...a nawet dać mu 4 *? Pokoje są wą skie (drzwi nie da się cał kowicie otworzyć , bo ł ó ż ko bę dzie przeszkadzać ! pokó j 42! jednoosobowy! ), po prostu brakuje poł owy ż aró wek, brakuje też gó rnego ś wiatł a, gdy pró bujesz podł ą czyć podł ogę przy ł ó ż ku lampka do gniazdka, nastą pił o zwarcie i pokoje 52.
… Już ▾
Jak ten nieszczę sny lokal moż na nazwać HOTELEM...a nawet dać mu 4 *?
Pokoje są wą skie (drzwi nie da się cał kowicie otworzyć , bo ł ó ż ko bę dzie przeszkadzać ! pokó j 42! jednoosobowy! ), po prostu brakuje poł owy ż aró wek, brakuje też gó rnego ś wiatł a, gdy pró bujesz podł ą czyć podł ogę przy ł ó ż ku lampka do gniazdka, nastą pił o zwarcie i pokoje 52.53, 54.55 przez pó ł godziny zostaliś my bez ż adnego ś wiatł a! Klimatyzatory nie dział ają , nie ma telefonó w....nawet się nie zacinają o Wi-Fi - w zasadzie go nie ma!!! !
Jedna z „gwiazd” w postaci nagiego Wł ocha w przepasce na biodrach wpadł a do pokoi okoł o 2 w nocy…
Ś niadanie jest po prostu niejadalne...(kilka syntetycznych herbatnikó w, zgnił e jabł ko, filiż anka herbaty i kawy nie moż na nazwać ś niadaniem! )
Zamiast szafy (nr 52). . . tylko szmata zasł ony ze ś ciany. . . na stoł ach są poplamione obrusy. . .
Nie daj Boż e znowu tam być! ! ! (martwi mnie, ż e zostawił am tam moje biał e kapcie! )))))
Pokoje są wą skie (drzwi nie da się cał kowicie otworzyć , bo ł ó ż ko bę dzie przeszkadzać ! pokó j 42! jednoosobowy! ), po prostu brakuje poł owy ż aró wek, brakuje też gó rnego ś wiatł a, gdy pró bujesz podł ą czyć podł ogę przy ł ó ż ku lampka do gniazdka, nastą pił o zwarcie i pokoje 52.53, 54.55 przez pó ł godziny zostaliś my bez ż adnego ś wiatł a! Klimatyzatory nie dział ają , nie ma telefonó w....nawet się nie zacinają o Wi-Fi - w zasadzie go nie ma!!! !
Jedna z „gwiazd” w postaci nagiego Wł ocha w przepasce na biodrach wpadł a do pokoi okoł o 2 w nocy…
Ś niadanie jest po prostu niejadalne...(kilka syntetycznych herbatnikó w, zgnił e jabł ko, filiż anka herbaty i kawy nie moż na nazwać ś niadaniem! )
Zamiast szafy (nr 52). . . tylko szmata zasł ony ze ś ciany. . . na stoł ach są poplamione obrusy. . .
Nie daj Boż e znowu tam być! ! ! (martwi mnie, ż e zostawił am tam moje biał e kapcie! )))))
Tak jak
Lubisz
Pokaż inne komentarze …