В Италии мы впервые, но побывать там давно хотели и мечтали. Ехали в этот бюджетный отель предполагая после многих прочитанных отзывах на различных сайтах что он собой представляет, а это значит, что мы не ошиблись, нам отель нужен для сна, ополоснуться, переодеться и покушать. Остальное время мы на море, экскурсиях или в магазинах. Я не понимаю тех людей, которые приехав в ИТАЛИЮ думают, что здесь так же в тройке как и в ТУРЦИИ... НЕТ мои читатели: тройки в этих странах существенно отличаются, не забывайте, что ИТАЛИЯ - это ЕВРОПА, а ТУРЦИЯ - АЗИЯ... ЕВРОПА всегда была дорогой.
Очень теплое и чистое море было (мы купались на 85-м пляже), без шторма всю неделю; ходили в старый город, там есть что посмотреть, правда не много, а вот экскурсии мы брали в ВЕНЕЦИЮ, САН-МАРИНО и ФЛОРЕНЦИЮ. Нам все понравилось, ведь в ИТАЛИИ есть что посмотреть, и мы пришли к выводу , что нужно еще ехать в другие города, где еще не были (каждый город со своей историей, по своему интересен) так что одной недели для ИТАЛИИ очень мало.
В отеле миловидная девушка ЛАУРА говорит на немецком и английском языках, двое ребят на рецепшене хорошо говорят на русском. Кормили не много, но вкусно, голодных я не видел, и ОБЖИРАЛОВКИ как в ТУРЦИИ тоже небыло (вернее перевода продуктов небыло) и "ЛЮБИТЕЛЕЙ" бухать на халяву с утра до закрытия бара (как в ТУРЦИИ) тоже небыло. Пьяных русских морд с криками и воплями тоже небыло благодаря платному алкоголю Все по человечески было, все хорошо. ЕВРОПА все таки. ЦИВИЛИЗАЦИЯ... Спасибо всем за внимание.
Jesteś my we Wł oszech po raz pierwszy, ale od dawna chcieliś my i marzyliś my, aby tam pojechać . Poszliś my do tego niedrogiego hotelu, zakł adają c, po przeczytaniu wielu recenzji na ró ż nych stronach, co to jest, co oznacza, ż e nie pomyliliś my się , potrzebujemy hotelu do spania, pł ukania, zmiany ubrania i jedzenia. Resztę czasu spę dzamy na morzu, na wycieczkach lub w sklepach. Nie rozumiem tych ludzi, któ rzy po przybyciu do WŁ OCH uważ ają , ż e tutaj są w pierwszej tró jce tak samo jak w TURCJI. . . NIE moi czytelnicy: tró jki w tych krajach są znaczą co ró ż ne, nie zapominajcie, ż e WŁ OCHY są EUROPA, a TURCJA to AZJA. . . EUROPA zawsze był a droga.
Morze był o bardzo ciepł e i czyste (pł ywaliś my na 85. plaż y), bez burzy przez cał y tydzień ; pojechaliś my na stare miasto, jest co zobaczyć , choć niewiele, ale wybraliś my się na wycieczki do WENECJI, SAN MARINO i FLORENCJI. Podobał o nam się wszystko, bo we WŁ OSZECH jest co zobaczyć i doszliś my do wniosku, ż e trzeba jeszcze pojechać do innych miast, w któ rych jeszcze nie byliś my (każ de miasto ma swoją historię , jest na swó j sposó b ciekawe), wię c jeden tydzień to bardzo mał o dla WŁ OCH.
W hotelu ł adna dziewczyna LAURA mó wi po niemiecku i angielsku, dwó ch facetó w w recepcji dobrze mó wi po rosyjsku. Nie karmili duż o, ale był o pysznie, nie widział em gł odnych, a nie był o OJCA jak w TURCJI (a raczej nie był o tł umaczenia produktó w) i nie był o „KOCHANIKÓ W” do picia za darmo od rana do zamknię cia baru (jak w TURCJI). Nie był o też pijanych rosyjskich kagań có w z krzykami i pł aczem, dzię ki pł atnemu alkoholowi, wszystko był o po ludzku, wszystko był o w porzą dku. W każ dym razie EUROPA. CYWILIZACJA. . . Dzię kuję wszystkim za uwagę .