Были в августе 2010г. Сразу на второй день свадьбы прыгнули в самолет и в Лидо де Эзоло. Планировали поваляться 4 дня на побережье и потом исколесить всю Италию. Не буду говорить про сам отель, все что пишут тут с 2005г. все правда. Ну, за эти деньги, это нормально. Правда в номере у нас постоянно убирали, то ли чаевые, то ли повезло. Единственный плюс, что на берегу моря. В номере были редко, поэтому претензий не много. Питались в ресторанчиках на побережье, там нереально вкусно и не очень дорого. Самое веселое было в конце! Возвращаемся с пляжа в купальниках и с полотенцами в руках. Просим ключи, не дают. На Ресепшен толстая тетка в замасленной футболке (кот. уже упоминалась ранее). Говорит, мол мы должны были убраться в 10 утра. На что, начинаем возражать, мол везде в 12 выселение. Долго спорили, т. к. у нас гида не было, никто не говорил о выселении в 10 утра. Ходить и искать объявления о часах выселения, я не собиралась. На видном месте информации этой не было. Она нас не предупредила, мы не выселились во время. Долго ругались. На вопрос где наши вещи, ответила : Не знаю, ищите где-то на улице. Я была в шоке от хамства, стоим на ресепшен мокрые и голые и еще и без вещей. Толстуха постоянно переходила на итальянский когда ей нечего было возразить. Вообщем, ключи нам бросили со словами у вас есть ровно 2 минуты. Мы пошли собрались. И по дороге из отеля я связалась с турагентом и тут был полный шок. В предсвадебной спешке, мы не вдавались в подробности тура, т. е. знали, что 4 дня будем на море, потом Рим, Флоренция и т. д. Мы не знали, что отель оплачен на неделю, т. к. меньше нельзя было. У нас было оплачено еще 3 дня! ! ! А выезжали мы раньше, чтобы присоединится к группе в Риме. Понятное дело, мы вернулись и тут был настоящий скандал. Толстуха, уже поняла, что протупила. Она начала обвинять туроператора, мол они дали ложную информацию, при этом талон на поселения у нее был на руках , и она его отказалась нам предъявить. Когда мы вернулись, она уже не орала на нас. Мы вернулись в номер, помылись и нормально собрались. Но настроение было испорчено и если бы не дальнейший тур, я бы сто раз подумала об отдыхе в Италии. Когда по возвращению хотели написать жалобу, мне сказали, что из отеля на нас уже пожаловались. Сказали, что мы неадекватные, нас никто не выгонял и мы взбесились когда у нас пришли убирать в номере. И еще мы бегали по ресепшен и показывали им факи. Мы долго смеялась)))
Był y w sierpniu 2010 r. Zaraz drugiego dnia ś lubu wskoczyliś my do samolotu i do Lido de Ezolo. Planowaliś my leż eć na wybrzeż u 4 dni, a potem podró ż ować po cał ych Wł oszech. Nie bę dę mó wił o samym hotelu, o wszystkim, co pisano tu od 2005 roku. wszystko jest prawdą . Có ż , za te pienią dze w porzą dku. To prawda, ż e w naszym pokoju cią gle sprzą tali, albo napiwek, albo szczę ś cie. Jedynym plusem jest to, ż e jest nad morzem. Rzadko bywaliś my w pokoju, wię c nie ma zbyt wielu skarg. Jedliś my w restauracjach na wybrzeż u, gdzie jest nierealistycznie smacznie i niezbyt drogo. Najwię cej zabawy był o na koń cu! Z plaż y wracamy w strojach ką pielowych iz rę cznikami w dł oniach. Prosimy o klucze, nie dają . W Recepcji jest gruba kobieta w zatł uszczonej koszulce (o kocie już wspominaliś my). Mó wi, ż e mieliś my wyjś ć o 10 rano. Do czego zaczynamy się sprzeciwiać , jak mó wią , wszę dzie przy 12 eksmisji. Kł ó ciliś my się dł ugo, bo nie mieliś my przewodnika, nikt nie mó wił o eksmisji o 10 rano. Nie zamierzał em iś ć i szukać ogł oszeń o godzinach eksmisji. W widocznym miejscu tej informacji nie był o. Nie ostrzegł a nas, nie wymeldowaliś my się na czas. Kł ó cili się przez dł ugi czas. Zapytana, gdzie są nasze rzeczy, odpowiedział a: nie wiem, poszukaj gdzieś na ulicy. Był em zszokowany chamstwem, staliś my na przyję ciu mokrzy i nadzy, a takż e bez rzeczy. Gruba kobieta przechodził a na wł oski, kiedy nie miał a nic do powiedzenia. Generalnie klucze został y nam rzucone ze sł owami masz dokł adnie 2 minuty. Poszliś my i zebraliś my się razem. A w drodze z hotelu skontaktował em się z biurem podró ż y i był kompletny szok. W przedś lubnym poś piechu nie wchodziliś my w szczegó ł y wycieczki, tzn. wiedzieliś my, ż e na morzu bę dziemy przez 4 dni, potem Rzym, Florencja itd. Nie wiedzieliś my, ż e hotel był opł acony za tydzień , bo nie mogł o być mniej . Na zapł atę mieliś my jeszcze 3 dni! I wyjechaliś my wcześ niej, aby doł ą czyć do grupy w Rzymie. Oczywiś cie wró ciliś my i doszł o do prawdziwego skandalu. Gruba dziewczyna już zorientował a się , ż e jest gł upia. Zaczę ł a oskarż ać touroperatora, mó wią c, ż e podali nieprawdziwe informacje, podczas gdy ona miał a w rę ku kupon rozliczeniowy i odmó wił a nam go pokazania. Kiedy wró ciliś my, już na nas nie krzyczał a. Wró ciliś my do pokoju, wzię liś my prysznic i przygotowaliś my się . Ale nastró j był zepsuty i gdyby nie dalsza wycieczka, pomyś lał abym sto razy o odpoczynku we Wł oszech. Kiedy chcieli napisać skargę na nasz powró t, powiedzieli mi, ż e hotel już na nas zł oż ył skargę . Powiedzieli, ż e jesteś my niewystarczają cy, nikt nas nie wyrzucił i byliś my wś ciekli, gdy przyszli posprzą tać nasz pokó j. Biegaliś my też po recepcji i pokazaliś my im podró bki. Ś mialiś my się dł ugo