Na począ tku wszystko był o w porzą dku, ale wszystko zaczę ł o się od tego, ż e nasze dzieci nie jadł y na ś niadanie i postanowiliś my zjeś ć dla nich ś niadanie i nie wolno nam był o zabrać ze sobą dwó ch jogurtó w i rogalika na przeką skę dla dzieci pó ź niej (drugie ś niadanie kosztuje 500 euro za tydzień ). Fajnie by był o, gdyby ś niadanie był o szykowne, ale rogaliki, tosty z serem i szynką , wybó r taki sobie i wygię ty z siebie, nie rozumiem co ! ! ! No dobra, pomyś leliś my, ż e ok....ale kiedy 30 grudnia po nartach siedzieliś my z rodziną w pokoju, wł ą czyliś my muzykę i nasze dzieci tań czył y i bawił y się (był o 16.00-17.00), zapukał pracownik na naszych drzwiach i powiedział nam w formularzu roszczenia, ż e przeszkadzamy wszystkim, wył ą czamy muzykę i uspokajamy dzieci. Nie zrozumieliś my roszczeń , bo zgodnie z prawem mamy prawo sł uchać muzyki do 22.00, ok, nawet pomiń my ten moment. Kiedy nasza có rka, jako tł umaczka, zeszł a na recepcję , aby porozmawiać z tym pracownikiem, odezwał się do niej doś ć niegrzecznie, a gdy chciał a kontynuować rozmowę , wyzywają co wyszedł i nie wró cił ! Myś lę , ż e ta ustawa pokazuje, jak nieprofesjonalna jest praca pracownikó w!
Co wię cej, gdy zeszliś my na spacer, gł owa rodziny, ojciec, ponownie podszedł do recepcji, aby wreszcie wyjaś nić sytuację . Argumenty był y takie, ż e nie moż emy dzieci uspokoić (mają dopiero 2 lata), a dziecko nie moż e usiedzieć spokojnie, stą d takie odgł osy i stukania; W zwią zku z tym moż emy wnioskować , ż e nasze rodziny był y dyskryminowane na tej podstawie ! ! ! A od czasu do czasu powtarzali, ż e uspokoiliś my dzieci! Nie mogę powiedzieć , ż e nasze dzieci są niekontrolowane i nieadekwatne, tylko ze wzglę du na wiek są aktywne i ruchliwe, ale przecinamy takie nieodpowiednie rzeczy, w ogó le zdrowe i adekwatne dzieci i nigdy wcześ niej nikomu nie przeszkadzaliś my ! ! ! !
Kontynuujmy. Do rozmowy wł ą czył a się gospodyni (kobieta w wieku iw okularach). Z powodu nieporozumienia ojciec zaczą ł się oburzać i mó wić podniesionym gł osem, na co pracownik i gospodyni zaczę li być wobec niego niegrzeczni, zaczę li też podnosić gł os i mó wić po wł osku! Na oś wiadczenie, ż e już nie bę dziemy przyjeż dż ać do tego hotelu, dosł ownie przekazuję ich sł owa „i nie, bę dziemy tylko szczę ś liwi”, klaskali w dł onie i bezczelnie uś miechali się nam w twarz !!! ! ! To był o poza arogancją i nieprofesjonalizmem!
Potem na koniec dodali, ż e MY, turyś ci, w nieznanym kraju, spakowaliś my się i wymeldowaliś my z hotelu 31 grudnia o 10.00, ż eby nas tam nie był o!! ! ! Kilka godzin pó ź niej skontaktowaliś my się z naszym Travel Agentem, potem skontaktował się z nimi, na co odpowiedzieli, ż e takiej rozmowy nie ma!!! !
Mogę stwierdzić , ż e ten hotel nie speł nia standardó w hotelu 3-gwiazdkowego, a maksymalna to 1 gwiazdka!
Obsł uga nawet nas nie przeprosił a po tej sytuacji, ale uś miechnę ł a się w twarz, jakby nic się nie stał o!
Dodatkowo ł ó ż ko, rę czniki nie był y zmieniane w pokoju i pokó j nie był sprzą tany przez cał y tydzień! ! ! Aby zmienić rę czniki, musieliś my zejś ć do recepcji i nie raz i dopiero wtedy dostaliś my czyste rę czniki!
Jeś li chcesz wybrać ten hotel, NIGDY tego nie ró b! Lepiej wybrać są siednie hotele, zaoferowali nam, ż e zabiorą nas samochodem za darmo na kolację , gdy szukaliś my restauracji na kolację !
A gdy odmó wiliś my ś niadania, pienią dze nie został y nam zwró cone !! !
Pomyś l sam, zdecyduj sam!! !
Nie jesteś my pierwszy raz we Wł oszech i nigdy nie spotkaliś my się z taką postawą w hotelu!
Dostarczamy dowody, ż e minimalne zobowią zania hotelu nie są speł nione!