Podróż do starożytności. Persia. Iran
Och, cudowna, pię kna Persja! Ś piewane przez poetó w, majestatyczne i potę ż ne!
Zobacz na wł asne oczy, chodź ś ladami chwał y najwię kszego pań stwa, dotknij staroż ytnej cywilizacji.
Wszystko to jest prawdziwe. Jedź my do Iranu!
Biuro podró ż y Miracle zaoferował o najszerszą wycieczkę wprowadzają cą .
Nasza trasa: Trasa: Teheran - Qazvin - Zanjan - Hamedan - Shiraz - Persepolis - Pasargad - Yazd - Isfahan - Meybod - Nain - Abyaneh - Kashan - Qom
Teraz wielu ocenia Iran na podstawie doniesień medialnych: rewolucji, opozycji wobec Zachodu, konserwatywnego duchowień stwa. Jednak każ dy Irań czyk chę tnie powie, ż e jego ojczyzna ma zupeł nie inną historię .
Elastycznoś ć kulturowa, goś cinnoś ć , zewnę trzna szczeroś ć i uczestnictwo – to elementy zł oż onego systemu taarof – zasad uprzejmego zachowania, zaskakują co poł ą czonych ze ś cisł ym konserwatyzmem islamu. W stanie, w któ rym zachowana jest chronologia, któ ra nie pokrywa się z europejską , jedyny dzień wolny przypada w pią tek, a nowy rok - w dniu przesilenia wiosennego. Zdziwisz się , ż e do Nowego Roku Irań czycy rysują pisanki - symbol Navruz i Wielkanocy. W sklepach i na bazarach zaoferują Ci je na każ dy gust: ozdobione koralikami, wstą ż kami, folią , koronką .
W przypadku dziewczą t obowią zkowy dress code – chusty zakrywają ce wł osy i szyję , nie został jeszcze w Iranie odwoł any. Nawiasem mó wią c, kró tkie rę kawy ró wnież są zabronione.
Chociaż dress code w Teheranie nie jest szczegó lnie rygorystyczny, we wszystkich innych miastach jest obowią zkowy, zwł aszcza w miejscach publicznych, na rynkach, w sklepach, restauracjach. Co ciekawe, w metrze kobietom lepiej jest wsiadać do pierwszego i ostatniego – specjalnych, damskich samochodó w. A mę ż czyź ni bardzo lubią być fotografowani, zaczynają się uprzejmie uś miechać i proszą o zrobienie z nimi zdję cia.
Iran to miejsce narodzin pistacji i daktyli, dlatego Irań czycy przygotowują na deser pyszne orzechowe chał wy, raginak – orzechowe sł odycze i sorbet z cytryną – sharbat-lima. A pod koniec jesieni - począ tek zimy, zaczyna się sezon granató w, tu wyciska się z nich gę sty, cierpki i orzeź wiają cy sok. Mimo pysznej kuchni nie ma kultu jedzenia. Każ de miasto ma swoje specyficzne cechy, na przykł ad lokalne lody, wymyś lone w Shiraz, nazywane są faloude (faloude shirazi) i są czymś w rodzaju makaronu z drobno pokruszonym lodem, pistacjami i sokiem z limonki.
Irań czycy to ludzie przyjaź ni i ż yczliwi, któ rych goś cinnoś ć jest cechą charakterystyczną . Cią gle to czujesz na sobie. Pomoc goś ciowi w Iranie jest pierwszym obowią zkiem szanowanego obywatela. Doł oż ymy wszelkich starań , aby zrozumieć Twoje pytania. Inny zapamię ta wszystkie frazy, któ re zna po angielsku. Trzeci zacznie dzwonić do przyjaciela, któ ry studiował na Zachodzie. Aby rozwią zać twó j problem, mogą zebrać cał ą radę sympatycznych przechodnió w. Ale co najważ niejsze, Irań czycy nie tylko traktują w ten sposó b cudzoziemcó w. Tradycyjna irań ska etykieta – taarof – zakł ada niezwykł ą uprzejmoś ć wobec rozmó wcy. Jednak waż ne jest, aby odró ż nić prawdziwą motywację od formalnej grzecznoś ci. Zatrzymujesz taksó wkę i mó wisz im, gdzie jechać . Po przyjeź dzie zapytaj o opł atę . W odpowiedzi taksó wkarz mó wi, ż e nie jest to warte wdzię cznoś ci. Nie spiesz się z radoś cią - to jest taarof.
Pod koniec wycieczki moż esz kilka razy powiedzieć , ż e wycieczka jest bezpł atna, ponieważ jesteś goś ciem. I musisz zaoferować pienią dze. Po dwó ch lub trzech odmowach taksó wkarz zabierze pienią dze, podobno po to, by Cię nie urazić . I to nie tylko wś ró d taksó wkarzy. W tradycyjnych mał ych sklepach ró wnież moż na usł yszeć podobną frazę .
Co do bezpieczeń stwa osobistego, kradzież y, rabunku i bezpieczeń stwa rzeczy w hotelach.
Nie musisz się w ogó le martwić , nie bó j się chodzić po ulicach z drogim sprzę tem fotograficznym i zostawiać laptopa w hotelu. W Iranie w ogó le nie kradną , warto zauważ yć , ż e kradzież jest tu karana znacznie surowiej niż np. zamach na najwyż szego przywó dcę kraju czy urzę dnikó w pań stwowych. Jeś li nagle ktoś zobaczył Twó j aparat na ulicy i wycią gną ł rę kaw, proponują c, ż e pó jdzie za nim, moż esz się zgodzić .
Nie chce cię okraś ć , ale pokazać coś niezwykł ego i interesują cego. To prawda, ż e w ostatnim czasie odnotowano jednak przypadki kradzież y, ale tylko wś ró d odwiedzają cych. Wię c w ogó le nie ma potrzeby się relaksować .
Iran to bardzo ciekawy, wyją tkowy i cał kowicie bezpieczny kraj dla turystyki. To staroż ytne pań stwo o najbogatszej historii kulturowej, któ re niegdyś był o najwię kszym imperium na ś wiecie w cał ej historii imperió w.
Ten kraj, któ ry przez tysią c lat był znany cał emu ś wiatu jako Persja. Uważ a się , ż e kraj ten jest protoplastą pierwszej cywilizacji ś wiata opisanej w Biblii. A wedł ug niektó rych teologó w w Iranie na terenie staroż ytnego miasta Tabriz znajdował się boski ogró d Eden. Nasza trasa wiedzie przez cał ą staroż ytną Persję z wizytami w Tabriz, Shiraz, Persepolis, Isfahan, Yazd.
Tysią ce lat temu, gdy w wię kszoś ci Europy panował prymitywizm, rdzeń Iranu tworzył y staroż ytne regiony i pań stwa historyczne: Elam, Persy, Partia, Media. W IV-VI wieku p. n. e. mi. rozległ e kró lestwo Achemenidó w rozcią gał o się od Morza Czarnego po brzegi Indusu. Kró l perski spę dził ró ż ne sezony w 4 stolicach.
W ruinach staroż ytnej stolicy Persepolis, spalonej przez Aleksandra Wielkiego, obrazy na kamiennych murach są dobrze zachowane. Rysunki wskazują na przyjazną atmosferę , jaka panował a w tym czasie: przedstawiciele ró ż nych narodó w wrę czają sobie nawzajem prezenty, ż yczliwie kł adą im rę ce na ramionach. Wydaje się , ż e w tym czasie, w epoce barbarzyń stwa i okrucień stwa, Persepolis demonstrował kosmopolityzm. Staroż ytne ruiny domó w, kolumny, posą gi, pł askorzeź by, Brama Narodó w pomagają wyobrazić sobie wielkie wielonarodowe miasto, w któ rym, nawiasem mó wią c, nie był o niewolnictwa.
Bardzo interesują ce jest poznanie architektonicznych sekretó w staroż ytnych Persó w - wież e wiatrochronne "bad-girs", podziemne wodocią gi, piramidy-zbiorniki, starca - 4500-letni cyprys i oczywiś cie , ś wią tynie zoroastryjskie. . . Przedislamski Iran był zoroastryjski. Zoroastrianizm przetrwał do dziś (choć w Iranie nie ma wię cej niż sto tysię cy jego zwolennikó w) i wspó ł istnieje z islamem. W mieś cie Yazd znajduje się nowa ś wią tynia zoroastryjska, aw jej są siedztwie, wysoko w gó rach, zachował o się sanktuarium, do któ rego gromadzą się pielgrzymi z cał ego ś wiata. Utrzymywany jest tam wieczny ogień , czczony przez Zoroastrian.
Stare miasta Iranu są jak muzea na wolnym powietrzu. Czujesz się , jakbyś znalazł się w starych glinianych dzielnicach, w ś redniowiecznym stylu ż ycia. Dziwaczne budynki, wioski i miasta są na każ dym kroku.
Te miasta nie są wymienione w przewodnikach, ale to prawdziwy Iran. Nieopisane przeż ycie! Trzeba to zobaczyć na wł asne oczy.