Здравствуйте, хотелось бы оставить свой отзыв об отеле и о курорте в целом. Отдыхали мы в декабре 2012 и в целом остались довольны за исключением некоторых нюансов.
Отель - территория отеля небольшая, но очень чистая, аккуратная и зеленая. Номера (мы жили в комфорт рум) очень просторные, имелось два балкона. Уборка производилась ежедневно и качественно. Завтраками мы остались довольны, а вот ужинами не очень - ОЧЕНЬ уж острое или просто невкусное, это конечно было описано и в предыдущих комментариях, и о том что отдыхающие предпочитали кушать в шеках. Нам обедов в шеках тоже избежать не пришлось - но что я могу сказать: во-первых не настолько я люблю рыбу и морепродукты, чтобы есть их ежедневно, во-вторых мне индийская еда не понравилась в целом. Так что приходилось перебиваться фруктами, фрешами(очень понравился клубничный), какими-нибудь пресными супчиками и манной кашей. Персонал приветливый, хотя по русски совсем не понимает. Анимации в отеле нет, только на ужине через день живая музыка.
Пляж широкий, довольно чистый и безлюдный, море теплое с огромными волнами, но не очень прозрачное (не Красное однозначно). На берегу во время отливов полно разных крабиков, морских звезд, раков-отшельников и т. д. Местное население собиралось на выходные или какие-либо праздники. Пляж чище чем в соседней Колве, где намного больше местных, мусора, а также на пляже лежат коровы. Температура в период нашего отдыха держалась от 32 до 38 градусов тепла соответственно, дождей не было, но воздух очень влажный и тяжелый.
Т. к. наш русскоязычный гид Иван не назначил нам время для встречи, и созвонились мы с ним для уточнения некоторых деталей уже перед самым выездом, то экскурсионную программу нам пришлось обеспечивать самим, о чем мы в принципе нисколько не пожалели (вышло намного дешевле, чем от туроператора). Ездили мы по церквям и индуистским храмам Панаджи и Старого Гоа, на плантацию специй в Понде, а также на пляж Палолем, а оттуда еще на моторной лодке на необитаемое плато Батерфлай Плэйс (по пути видели дельфинов). Возил нас таксист Фернандо, он достаточно хорошо владеет русским языком и рассказывает очень интересные исторические подробности и т. п. (можете посмотреть его фото с номером автомобиля).
Развлечений в отеле и в ближайших окрестностях нет никаких, так что было скучновато. Не знаю конечно, что вообще нас занесло в Гоа - это получилось как-то стихийно, ну посоветовались и решили поехать, сильных тусовок в этот отдых как-то не планировали - хотелось отдохнуть и от людей, и морально, позагорать, покупаться, познать что-то новое.
В целом отдых нам понравился - очень интересно, познавательно, может когда-нибудь и вернемся! ! !
Witam, chciał bym zostawić swoją opinię o hotelu i oś rodku w ogó le. Odpoczywaliś my w grudniu 2012 roku i byliś my ogó lnie zadowoleni, z wyją tkiem kilku niuansó w.
Hotel - teren hotelu jest mał y, ale bardzo czysty, schludny i zielony. Pokoje (mieszkaliś my w pokoju komfortowym) są bardzo przestronne, był y dwa balkony. Sprzą tanie odbywał o się codziennie i sprawnie. Byliś my zadowoleni ze ś niadań , ale nie tak bardzo z obiadó w - BARDZO ostre lub po prostu bez smaku, to oczywiś cie był o opisane w poprzednich komentarzach, a wczasowicze woleli jeś ć w szekach. Kolacji w szeku też nie musieliś my unikać - ale có ż mogę powiedzieć : po pierwsze nie lubię ryb i owocó w morza tak bardzo, ż e jem je codziennie, a po drugie ogó lnie nie lubił am indyjskich potraw. Musiał am wię c przeż yć z owocami, ś wież ymi sokami (bardzo mi smakował truskawkowy), kilkoma przaś nymi zupami i kaszą manną . Personel jest przyjazny, chociaż w ogó le nie rozumie rosyjskiego. W hotelu nie ma animacji, tylko muzyka na ż ywo przy kolacji co drugi dzień .
Plaż a jest szeroka, doś ć czysta i pusta, morze jest ciepł e z ogromnymi falami, ale niezbyt przezroczysta (na pewno nie czerwona). Na brzegu w czasie odpł ywu peł no jest ró ż nych krabó w, rozgwiazd, krabó w pustelnikó w itp. Miejscowa ludnoś ć zbierał a się na weekendy lub ś wię ta. Plaż a jest czystsza niż w są siedniej Colvie, gdzie jest duż o wię cej miejscowych, ś mieci, a na plaż y są też krowy. Temperatura podczas naszych wakacji wynosił a odpowiednio od 32 do 38 stopni Celsjusza, nie był o deszczu, ale powietrze był o bardzo wilgotne i cię ż kie.
Dlatego nasz rosyjskoję zyczny przewodnik Iwan nie wyznaczył nam czasu na spotkanie i zadzwoniliś my do niego, aby wyjaś nić kilka szczegó ł ó w tuż przed wyjazdem, potem musieliś my sami zapewnić program wycieczki, czego w zasadzie wcale nie ż ał owaliś my (okazał o się znacznie taniej niż od touroperatora) . Pojechaliś my do koś cioł ó w i ś wią tyń hinduistycznych w Panaji i Old Goa, na plantację przypraw w Ponda, a takż e na plaż ę Palolem, a stamtą d motoró wką na niezamieszkany pł askowyż Butterfly Place (po drodze widzieliś my delfiny). Przywió zł nas taksó wkarz Fernando, doś ć dobrze mó wi po rosyjsku i opowiada bardzo ciekawe szczegó ł y historyczne itp. (moż esz zobaczyć jego zdję cie z numerem samochodu).
W hotelu iw bezpoś rednim są siedztwie nie ma rozrywki, wię c był o nudno. Nie wiem oczywiś cie co nas w ogó le sprowadził o na Goa - wyszł o jakoś spontanicznie, no có ż , konsultowaliś my się i postanowiliś my pojechać , jakoś nie planowaliś my mocnych imprez na te wakacje - chciał em zrobić sobie przerwę od ludzi, a mentalnie opalać się , pł ywać , uczyć się czegoś nowego.
Ogó lnie reszta nam się podobał a - bardzo ciekawa, pouczają ca, moż e kiedyś wró cimy ! ! !