Święta w południowym Goa

Pisemny: 29 grudzień 2012
Czas podróży: 12 — 21 grudzień 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 9.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 6.0
Witam, chciał bym zostawić swoją opinię o hotelu i oś rodku w ogó le. Odpoczywaliś my w grudniu 2012 roku i byliś my ogó lnie zadowoleni, z wyją tkiem kilku niuansó w.
Hotel - teren hotelu jest mał y, ale bardzo czysty, schludny i zielony. Pokoje (mieszkaliś my w pokoju komfortowym) są bardzo przestronne, był y dwa balkony. Sprzą tanie odbywał o się codziennie i sprawnie. Byliś my zadowoleni ze ś niadań , ale nie tak bardzo z obiadó w - BARDZO ostre lub po prostu bez smaku, to oczywiś cie był o opisane w poprzednich komentarzach, a wczasowicze woleli jeś ć w szekach. Kolacji w szeku też nie musieliś my unikać - ale có ż mogę powiedzieć : po pierwsze nie lubię ryb i owocó w morza tak bardzo, ż e jem je codziennie, a po drugie ogó lnie nie lubił am indyjskich potraw. Musiał am wię c przeż yć z owocami, ś wież ymi sokami (bardzo mi smakował truskawkowy), kilkoma przaś nymi zupami i kaszą manną . Personel jest przyjazny, chociaż w ogó le nie rozumie rosyjskiego. W hotelu nie ma animacji, tylko muzyka na ż ywo przy kolacji co drugi dzień .
Plaż a jest szeroka, doś ć czysta i pusta, morze jest ciepł e z ogromnymi falami, ale niezbyt przezroczysta (na pewno nie czerwona). Na brzegu w czasie odpł ywu peł no jest ró ż nych krabó w, rozgwiazd, krabó w pustelnikó w itp. Miejscowa ludnoś ć zbierał a się na weekendy lub ś wię ta. Plaż a jest czystsza niż w są siedniej Colvie, gdzie jest duż o wię cej miejscowych, ś mieci, a na plaż y są też krowy. Temperatura podczas naszych wakacji wynosił a odpowiednio od 32 do 38 stopni Celsjusza, nie był o deszczu, ale powietrze był o bardzo wilgotne i cię ż kie.

Dlatego nasz rosyjskoję zyczny przewodnik Iwan nie wyznaczył nam czasu na spotkanie i zadzwoniliś my do niego, aby wyjaś nić kilka szczegó ł ó w tuż przed wyjazdem, potem musieliś my sami zapewnić program wycieczki, czego w zasadzie wcale nie ż ał owaliś my (okazał o się znacznie taniej niż od touroperatora) . Pojechaliś my do koś cioł ó w i ś wią tyń hinduistycznych w Panaji i Old Goa, na plantację przypraw w Ponda, a takż e na plaż ę Palolem, a stamtą d motoró wką na niezamieszkany pł askowyż Butterfly Place (po drodze widzieliś my delfiny). Przywió zł nas taksó wkarz Fernando, doś ć dobrze mó wi po rosyjsku i opowiada bardzo ciekawe szczegó ł y historyczne itp. (moż esz zobaczyć jego zdję cie z numerem samochodu).
W hotelu iw bezpoś rednim są siedztwie nie ma rozrywki, wię c był o nudno. Nie wiem oczywiś cie co nas w ogó le sprowadził o na Goa - wyszł o jakoś spontanicznie, no có ż , konsultowaliś my się i postanowiliś my pojechać , jakoś nie planowaliś my mocnych imprez na te wakacje - chciał em zrobić sobie przerwę od ludzi, a mentalnie opalać się , pł ywać , uczyć się czegoś nowego.
Ogó lnie reszta nam się podobał a - bardzo ciekawa, pouczają ca, moż e kiedyś wró cimy ! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał