Отдыхаем в этом отеле не первый раз, и поедем, видимо, еще. Не смотря на недостатки. Из недостатков, главный - обветшалость. И менеджмент отеля, похоже, на это дело "забил". Бассейн, увы, уже в плачевном состоянии. Мозаика отлетела, сточные решетки сломаны, везде видны ржавые подтёки, детский мелкий бассейн облюбовали для себя вороны, и вечерами там устраивают себе спа со всеми вытекающими - помёт, грязь, мусор. Персоналу отеля до этого нет никакого дела. Проходят мимо, даже не гоняя. К слову, в Парке Хайяте я даже на пальмах не видела ни одной вороны. Номера тоже старые, но достаточно просторные, с хорошими балкончиками.
Завтраки, даже на мой притязательный вкус, вполне адекватные. Есть всё, что мне нужно на завтрак - чай, тосты, масло, бекон, яйца во всех вариантах, много фруктов, йогурты. Много всякой индийской стряпни, которая местами очень даже нечего. Особенно, в первые дни)).
Отель тихий, спокойный, развлечений никаких нет, спа жутко дорогой (по индийским меркам), массаж в среднем 60$.
Пляж отличный, чистый. По вечерам ездит специальная машина и собирает мусор.
Отель очень удачно расположен, на мой взгляд. До аэропорта - 15 минут. ЗиБоп (известный ресторан) в двух шагах. Вкусно, быстро, но подороже чем везде. На все экскурсии, тоже, близко. Потому что пару раз были на самом юге, за Палолемом, так одна поездка на водопады чего стоила. .
Вообщем и целом, отель очень даже не плох. Но, на мой взгляд, цена явно завышена, учитывая общее обветшалое состояние. Кстати, рядом построили новый отель Планета Голливуд, весьма достойный, ничуть не хуже, даже лучше, и ценник подешевле. Единственный минус - очень мелкий бассейн, где-то 1.2 м.
Odpoczywamy w tym hotelu nie pierwszy raz i prawdopodobnie jeszcze tam pojedziemy. Pomimo niedocią gnię ć . Z niedocią gnię ć gł ó wnym jest zniszczenie. Wydaje się , ż e kierownictwo hotelu zrezygnował o z tej sprawy. Niestety basen jest już w opł akanym stanie. Mozaika odleciał a, kratki odpł ywowe poł amane, wszę dzie widać rdzawe smugi, wrony wybrał y dla siebie pł ytki brodzik dla dzieci, a wieczorami urzą dzają tam spa ze wszystkimi konsekwencjami - ś mieci, brud, ś mieci. Personel hotelu to nie obchodzi. Przejdź obok, nawet nie gonią c. Nawiasem mó wią c, w Hyatt Park nie widział em nawet jednej wrony wś ró d palm. Pokoje są ró wnież stare, ale wystarczają co przestronne, z ł adnymi balkonami.
Ś niadanie, nawet jak na mó j pretensjonalny gust, jest cał kiem wystarczają ce. Na ś niadanie jest wszystko, czego potrzebuję - herbata, tosty, masł o, bekon, jajka we wszystkich wersjach, duż o owocó w, jogurty. Duż o jakiejkolwiek indyjskiej kuchni, któ ra w niektó rych miejscach jest nawet niczym. Zwł aszcza na począ tku.
W hotelu jest cicho, spokojnie, nie ma rozrywek, spa jest strasznie drogie (jak na indyjskie standardy), masaż kosztuje ś rednio 60 USD.
Plaż a jest super, czysta. Wieczorami jeź dzi specjalny samochó d i zbiera ś mieci.
Moim zdaniem hotel jest bardzo dobrze poł oż ony. Na lotnisko 15 minut. ZiBop (sł ynna restauracja) to rzut kamieniem. Pyszne, szybkie, ale droż sze niż gdziekolwiek indziej. Na wszystkich wycieczkach też blisko. Bo kilka razy byliś my na samym poł udniu, za Palolem, wię c jedna wycieczka do wodospadó w był a tego warta. .
Ogó lnie hotel nie jest nawet zł y. Ale moim zdaniem cena jest wyraź nie zbyt wysoka, biorą c pod uwagę ogó lny stan opł akany. Nawiasem mó wią c, niedaleko wybudowano nowy hotel Planet Hollywood, bardzo godny, nie gorszy, nawet lepszy, a cena jest tań sza. Jedynym minusem jest bardzo pł ytki basen, okoł o 1.2 m.