• podróżował 11 lat wstecz
Odpoczywaliś my w Beira Mar Alfran Resort 2* od 5 kwietnia do 18 kwietnia 2014 roku. Do plaż y 5 minut na piechotę bez zatrzymywania się przy każ dym sklepie, lub 20 minut na skrzyż owaniu idą c do sklepó w po drodze, a jest ich duż o. Odległ oś ć od hotelu do pasa plaż y wynosi 650 metró w, szliś my dalej plaż ą w kierunku Calangute przez kolejne 200 metró w, jest mniej ludzi, w pobliż u Szekowa - Chata Ksawerego (Baga), Ś w.
… Już ▾
Odpoczywaliś my w Beira Mar Alfran Resort 2* od 5 kwietnia do 18 kwietnia 2014 roku.
Do plaż y 5 minut na piechotę bez zatrzymywania się przy każ dym sklepie, lub 20 minut na skrzyż owaniu idą c do sklepó w po drodze, a jest ich duż o. Odległ oś ć od hotelu do pasa plaż y wynosi 650 metró w, szliś my dalej plaż ą w kierunku Calangute przez kolejne 200 metró w, jest mniej ludzi, w pobliż u Szekowa - Chata Ksawerego (Baga), Ś w. Antoniego, Inspiracje, chata Bosko, Chata Bobby'ego.
W Shek Inspirations facet Barma jest profesjonalnym masaż ystą , robi masaż cał ego ciał a przez 1 godzinę niedrogi (prosi 700 rupii = 11 USD, targowaliś my się za mniej), mó j mą ż i ja byliś my pierwsi z naszej firmy, a byliś my bardzo zadowoleni. Nasza czwó rka odpoczywał a.
Hotel znajduje się na dziedziń cu od drogi, wię c nie ma hał asu samochodó w, wieczorem ruch jest bardzo aktywny. Kwiecień to koniec sezonu, nie był o wielu wczasowiczó w, gł ó wnie Rosjan, Hindusó w, trochę Niemcó w i Brytyjczykó w.
HOTEL - hotel oceniam na 2+* lub nawet na sł abą.3*. mał y teren, kilka trzypię trowych i jeden czteropię trowy (w nim mieszkaliś my), jest trochę zieleni, trawa, ró ż ne drzewa i drzewa owocowe - Mango, Chiku (chiku, chikoo) i kilka innych, dwa czyste baseny, jeden na dziedziń cu budynku A3, a drugi przy restauracji z widokiem na ł ą kę , na któ rej pasą się krowy i czaple. Rę czniki są zapewnione przy basenie, są leż aki i parasole, prysznic i toaleta. W korytarzach na podł ogach podł oga był a myta raz w tygodniu. Na wyż szych pię trach nie był o karaluchó w i mró wek, tylko czasami biegał y gekony. W pobliż u Nazri Resort jest nieco lepszy.
POKÓ J nr 369 - mieliś my standard bez klimatyzacji z wentylatorem sufitowym na kilka prę dkoś ci ok 20 m*, meble metalowe - dwa ł ó ż ka, dwa fotele, dwie szafki nocne i ł awa. Poś ciel i dwa rę czniki bardzo sfatygowane ale umyte, lodó wka, mał a szafa z 8 trempelami oraz dodatkowa umywalka i blat obok szafy. W pokoju pachnie wilgocią . Ł azienka ś redniej wielkoś ci, bojler doskonale podgrzewał wodę zaraz po wł ą czeniu wł ą cznika - któ ry znajduje się obok wł ą cznika w ł azience. Nie był o przerw w wodzie, wszystko w porzą dku! W ł azience znajduje się wiadro i chochla. Ś wiatł o został o wył ą czone dwa razy w cią gu 2 tygodni, a nastę pnie na bardzo kró tki okres kilku minut. Moż e i gł upio to wyglą da, ale odmó wiliś my posprzą tania pokoju, zawieszają c kł ó dkę na drzwiach. Kupił em duż ą kostkę mydł a Tide za 10 rupii i umyliś my się . Na balkonie stó ł i dwa krzesł a, popielniczka. Na balkonie zawią zano sznurek i pranie szybko wyschł o. W pokoju jest 5 gniazdek, tylko 2 dział ał y normalnie, zabrali FumiToks z komaró w z domu - wykonali ś wietną robotę . Zaż yli też aerozol Off o maksymalnej ochronie przed owadami (rozpylany na ciele przed wyjś ciem wieczorem na kolację i na spacer). Sejf w recepcji, nie korzystaliś my z niego.
Z są siadami nie poszczę ś cił o się , mł odzież spał a w cią gu dnia i wieczorem po buł eczki, przyszli zgaszeni po 3 nad ranem, krzyczeli, ś miali się , ś piewali „Czarny Kruk” i „Natashka-Turd”, najpierw wybijali drzwi do swoich pokó j, a nastę pnie znalazł klucze i otworzył drzwi. I tak każ dej nocy. Kiedy był y wybory, sklepy monopolowe był y zamknię te przez 2 dni, w restauracjach nie wolno był o pić alkoholu, wię c miejscowi wynajmowali pokoje w naszym hotelu i spę dzali w nich peł ne 2 dni.
WYŻ YWIENIE - ś niadanie był o bezpł atne: tosty, buł ki, konfitura z pomarań czy i marmolada truskawkowa, herbata w torebkach, kawa oraz gorą ce i zimne mleko. Za pienią dze moż esz zamó wić.2 jajka. smaż ony = 70 rupii, omlet z serem = 90 rupii, omlet z kieł baskami = 150 rupii.
Kurs to 1 $ = 60 rupii, jeś li zmienisz 100, a mniejsze rachunki pobierane są po niskiej stawce.
Obiady i kolacje w hotelowej restauracji to cał kiem niezł e menu i ceny. Nigdy nie ma gotowego posił ku. Wszystko gotowane po zamó wieniu, wię c czas oczekiwania moż e być przyzwoity))) do godziny))) Krewetki w biał ym sosie 8szt. z ryż em = 220 rupii, kurczak też . Krewetki kró lewskie 7 lub 8 sztuk = 380 rupii, zupa = 70 i 90 rupii. Generalnie obiad dla dwojga kosztował nas od 400 do 700 rupii, wzię liś my drinka i alkohol i poprosiliś my barmana o kieliszki. Mił ą niespodzianką był y prezenty od szefa kuchni 5 razy w cią gu 2 tygodni przynieś li nam rum. Na począ tku byliś my ostroż ni, ale potem przyzwyczailiś my się do tego =)) pod koniec wakacji szef kuchni podszedł i podzię kował nam za obiad w jego restauracji. Wieczorami grał a przyjemna muzyka, był y programy pokazowe - karate, pokazy ognia, muzyka na ż ywo. Z są siednich hoteli przyjeż dż ali też na posił ek do naszego.
Kawiarnie na ulicy iw szeku na brzegu ró wnież mają dobry wybó r i ceny. Zamó wiliś my rekina w szeku ok 1.5 kg za 1700 rupii, bardzo smacznie ugotowane.
Kupiliś my inny rum 750 ml. , Old Monk = 150 rupii, Old Seilor = 90 rupii (smakuje bardziej jak nasz dobry koniak), Kaptain Morgan = 550 rupii, Bacardi = 480 rupii.
Sok w opakowaniu 1l. = 90 i 100 rupii, roż ek do lodó w 35 rupii, szklanka 20 rupii, jogurt 500g. =50 rupii, mango goan=150 rupii 1kg, marakuja=300 rupii 1kg, ananas=50.70, 100 rupii wg wielkoś ci, pomidory 40 rupii 1 kg, arbuz 60 rupii sztuka, papaja = 50 rupii sztuka, ś wież o wyciskane soki od 80 do 100 rupii za szklankę .
Kieliszki od 150 rupii, duż y wybó r, klapki od 200 rupii, wszę dzie trzeba się targować , ale są też stał e ceny.
WIFI. INTERNET w hotelu w restauracji iw szeku na plaż y podaj hasł o gratis jeś li zamó wisz u nich jedzenie. Czę sto bez poł ą czenia, prę dkoś ć jest niewielka, ale przynajmniej w jakiś sposó b moż esz pozostać w kontakcie z rodziną i przyjació ł mi.
PLAŻ A - zatrzymaliś my się w Inspirations shek, mał o ludzi, ż adnych miejscowych, fajny barman, ł agodnie opadają ca czysta plaż a. Przygotujcie się na to, ż e bę dziecie stale fotografowani zaró wno spod ciszy, jak i prosicie o wspó lne fotografowanie, czasami był o to denerwują ce. Czasami po plaż y chodzą krowy, w pobliż u każ dej chaty jest duż o psó w, molestują cy spacerują po plaż y sprzedają c ró ż ne bibeloty, sł onie, biż uterię , pareo, narzuty, truskawki itp. Podczas naszych wakacji był y dwa przypadki - torebka został a skradziona kobiecie. Kiedyś zobaczyliś my, jak mł odzi sprzedawcy zgrupowani po 5 osó b, trzy dziewczyny i dwó ch facetó w, odwracają uwagę opalają cych się na leż akach w pobliż u szeka, jeden zabiera torbę , a potem wszyscy rozbiegają się w krzaki na szeka. Poszliś my na plaż ę Calangute, trochę do Candolim, jest wię cej ludzi, wię cej kró w i wię cej psó w. Temperatura powietrza wynosił a +35 w dzień , +28 w nocy, temperatura wody w Morzu Arabskim na Oceanie Indyjskim wynosił a +28, +30 po poł udniu, dla mnie to tylko bajka!
Dla mł odych ludzi na GOA po prostu raj! Wieczorami do rana są dyskoteki, na któ re dziewczyny wchodzą i piją cał ą noc za darmo, alkohol w sklepach jest bardzo tani, narkotyki są oferowane na każ dym kroku, dziewczyny nie bę dą się nudzić . Ogó lnie upij się , upal się , zakochaj i tym podobne =))
WYCIECZKI - nie wzię li go od przewodnika (a zobaczyli przewodnika dopiero po przybyciu do hotelu), uzgodnili z taksó wkarzem "GOA w jeden dzień " - wodospady z mał pami i dż unglą , sł onie, ś wią tynie, stare GOA. Mó wił gł ó wnie po angielsku i kilka sł ó w po rosyjsku, w ogó le prawie wszyscy rozumieli. Jechaliś my też regularnym autobusem za 20 rupii do stolicy GOA, Panaji, z ostatniego przystanku w Panaji popł ynę liś my promem - fajnie, gdy cał y tł um na skuterach, rowerach i na piechotę zapeł ni się promem, 5 minut i już w samym mieś cie.
Dla tych, któ rzy biorą obiady i kolacje - na każ dą osobę wydawana jest karta na 200 rupii, należ y zamó wić z menu. Jeś li zamó wienie przekracza tę kwotę , po prostu zapł ać ró ż nicę . Jedzenie jest bardzo smaczne. Do 12.00 wró ciliś my do hotelu, do 16.00 obiad i sen. W tym czasie lepiej odpoczą ć w pokoju. Pobudka o 7:00 rano, pó jś cie spać o 1:00.
Trasa został a zaczerpnię ta z TO News Travel (NEWS Travel) z przesiadką przez Kijó w-Sharjah-Dabolim, Air Arabia, bez jedzenia (zabrali wł asne na pokł ad). Droga z domu do hotelu zaję ł a 22 godziny, bardzo mę czą ca. Czekali na wizę.5 dni, paszporty z wizą dostali bezpoś rednio w Boryspolu przy wyjeź dzie, potrzebne zdję cie do wizy
Do plaż y 5 minut na piechotę bez zatrzymywania się przy każ dym sklepie, lub 20 minut na skrzyż owaniu idą c do sklepó w po drodze, a jest ich duż o. Odległ oś ć od hotelu do pasa plaż y wynosi 650 metró w, szliś my dalej plaż ą w kierunku Calangute przez kolejne 200 metró w, jest mniej ludzi, w pobliż u Szekowa - Chata Ksawerego (Baga), Ś w. Antoniego, Inspiracje, chata Bosko, Chata Bobby'ego.
W Shek Inspirations facet Barma jest profesjonalnym masaż ystą , robi masaż cał ego ciał a przez 1 godzinę niedrogi (prosi 700 rupii = 11 USD, targowaliś my się za mniej), mó j mą ż i ja byliś my pierwsi z naszej firmy, a byliś my bardzo zadowoleni. Nasza czwó rka odpoczywał a.
Hotel znajduje się na dziedziń cu od drogi, wię c nie ma hał asu samochodó w, wieczorem ruch jest bardzo aktywny. Kwiecień to koniec sezonu, nie był o wielu wczasowiczó w, gł ó wnie Rosjan, Hindusó w, trochę Niemcó w i Brytyjczykó w.
HOTEL - hotel oceniam na 2+* lub nawet na sł abą.3*. mał y teren, kilka trzypię trowych i jeden czteropię trowy (w nim mieszkaliś my), jest trochę zieleni, trawa, ró ż ne drzewa i drzewa owocowe - Mango, Chiku (chiku, chikoo) i kilka innych, dwa czyste baseny, jeden na dziedziń cu budynku A3, a drugi przy restauracji z widokiem na ł ą kę , na któ rej pasą się krowy i czaple. Rę czniki są zapewnione przy basenie, są leż aki i parasole, prysznic i toaleta. W korytarzach na podł ogach podł oga był a myta raz w tygodniu. Na wyż szych pię trach nie był o karaluchó w i mró wek, tylko czasami biegał y gekony. W pobliż u Nazri Resort jest nieco lepszy.
POKÓ J nr 369 - mieliś my standard bez klimatyzacji z wentylatorem sufitowym na kilka prę dkoś ci ok 20 m*, meble metalowe - dwa ł ó ż ka, dwa fotele, dwie szafki nocne i ł awa. Poś ciel i dwa rę czniki bardzo sfatygowane ale umyte, lodó wka, mał a szafa z 8 trempelami oraz dodatkowa umywalka i blat obok szafy. W pokoju pachnie wilgocią . Ł azienka ś redniej wielkoś ci, bojler doskonale podgrzewał wodę zaraz po wł ą czeniu wł ą cznika - któ ry znajduje się obok wł ą cznika w ł azience. Nie był o przerw w wodzie, wszystko w porzą dku! W ł azience znajduje się wiadro i chochla. Ś wiatł o został o wył ą czone dwa razy w cią gu 2 tygodni, a nastę pnie na bardzo kró tki okres kilku minut. Moż e i gł upio to wyglą da, ale odmó wiliś my posprzą tania pokoju, zawieszają c kł ó dkę na drzwiach. Kupił em duż ą kostkę mydł a Tide za 10 rupii i umyliś my się . Na balkonie stó ł i dwa krzesł a, popielniczka. Na balkonie zawią zano sznurek i pranie szybko wyschł o. W pokoju jest 5 gniazdek, tylko 2 dział ał y normalnie, zabrali FumiToks z komaró w z domu - wykonali ś wietną robotę . Zaż yli też aerozol Off o maksymalnej ochronie przed owadami (rozpylany na ciele przed wyjś ciem wieczorem na kolację i na spacer). Sejf w recepcji, nie korzystaliś my z niego.
Z są siadami nie poszczę ś cił o się , mł odzież spał a w cią gu dnia i wieczorem po buł eczki, przyszli zgaszeni po 3 nad ranem, krzyczeli, ś miali się , ś piewali „Czarny Kruk” i „Natashka-Turd”, najpierw wybijali drzwi do swoich pokó j, a nastę pnie znalazł klucze i otworzył drzwi. I tak każ dej nocy. Kiedy był y wybory, sklepy monopolowe był y zamknię te przez 2 dni, w restauracjach nie wolno był o pić alkoholu, wię c miejscowi wynajmowali pokoje w naszym hotelu i spę dzali w nich peł ne 2 dni.
WYŻ YWIENIE - ś niadanie był o bezpł atne: tosty, buł ki, konfitura z pomarań czy i marmolada truskawkowa, herbata w torebkach, kawa oraz gorą ce i zimne mleko. Za pienią dze moż esz zamó wić.2 jajka. smaż ony = 70 rupii, omlet z serem = 90 rupii, omlet z kieł baskami = 150 rupii.
Kurs to 1 $ = 60 rupii, jeś li zmienisz 100, a mniejsze rachunki pobierane są po niskiej stawce.
Obiady i kolacje w hotelowej restauracji to cał kiem niezł e menu i ceny. Nigdy nie ma gotowego posił ku. Wszystko gotowane po zamó wieniu, wię c czas oczekiwania moż e być przyzwoity))) do godziny))) Krewetki w biał ym sosie 8szt. z ryż em = 220 rupii, kurczak też . Krewetki kró lewskie 7 lub 8 sztuk = 380 rupii, zupa = 70 i 90 rupii. Generalnie obiad dla dwojga kosztował nas od 400 do 700 rupii, wzię liś my drinka i alkohol i poprosiliś my barmana o kieliszki. Mił ą niespodzianką był y prezenty od szefa kuchni 5 razy w cią gu 2 tygodni przynieś li nam rum. Na począ tku byliś my ostroż ni, ale potem przyzwyczailiś my się do tego =)) pod koniec wakacji szef kuchni podszedł i podzię kował nam za obiad w jego restauracji. Wieczorami grał a przyjemna muzyka, był y programy pokazowe - karate, pokazy ognia, muzyka na ż ywo. Z są siednich hoteli przyjeż dż ali też na posił ek do naszego.
Kawiarnie na ulicy iw szeku na brzegu ró wnież mają dobry wybó r i ceny. Zamó wiliś my rekina w szeku ok 1.5 kg za 1700 rupii, bardzo smacznie ugotowane.
Kupiliś my inny rum 750 ml. , Old Monk = 150 rupii, Old Seilor = 90 rupii (smakuje bardziej jak nasz dobry koniak), Kaptain Morgan = 550 rupii, Bacardi = 480 rupii.
Sok w opakowaniu 1l. = 90 i 100 rupii, roż ek do lodó w 35 rupii, szklanka 20 rupii, jogurt 500g. =50 rupii, mango goan=150 rupii 1kg, marakuja=300 rupii 1kg, ananas=50.70, 100 rupii wg wielkoś ci, pomidory 40 rupii 1 kg, arbuz 60 rupii sztuka, papaja = 50 rupii sztuka, ś wież o wyciskane soki od 80 do 100 rupii za szklankę .
Kieliszki od 150 rupii, duż y wybó r, klapki od 200 rupii, wszę dzie trzeba się targować , ale są też stał e ceny.
WIFI. INTERNET w hotelu w restauracji iw szeku na plaż y podaj hasł o gratis jeś li zamó wisz u nich jedzenie. Czę sto bez poł ą czenia, prę dkoś ć jest niewielka, ale przynajmniej w jakiś sposó b moż esz pozostać w kontakcie z rodziną i przyjació ł mi.
PLAŻ A - zatrzymaliś my się w Inspirations shek, mał o ludzi, ż adnych miejscowych, fajny barman, ł agodnie opadają ca czysta plaż a. Przygotujcie się na to, ż e bę dziecie stale fotografowani zaró wno spod ciszy, jak i prosicie o wspó lne fotografowanie, czasami był o to denerwują ce. Czasami po plaż y chodzą krowy, w pobliż u każ dej chaty jest duż o psó w, molestują cy spacerują po plaż y sprzedają c ró ż ne bibeloty, sł onie, biż uterię , pareo, narzuty, truskawki itp. Podczas naszych wakacji był y dwa przypadki - torebka został a skradziona kobiecie. Kiedyś zobaczyliś my, jak mł odzi sprzedawcy zgrupowani po 5 osó b, trzy dziewczyny i dwó ch facetó w, odwracają uwagę opalają cych się na leż akach w pobliż u szeka, jeden zabiera torbę , a potem wszyscy rozbiegają się w krzaki na szeka. Poszliś my na plaż ę Calangute, trochę do Candolim, jest wię cej ludzi, wię cej kró w i wię cej psó w. Temperatura powietrza wynosił a +35 w dzień , +28 w nocy, temperatura wody w Morzu Arabskim na Oceanie Indyjskim wynosił a +28, +30 po poł udniu, dla mnie to tylko bajka!
Dla mł odych ludzi na GOA po prostu raj! Wieczorami do rana są dyskoteki, na któ re dziewczyny wchodzą i piją cał ą noc za darmo, alkohol w sklepach jest bardzo tani, narkotyki są oferowane na każ dym kroku, dziewczyny nie bę dą się nudzić . Ogó lnie upij się , upal się , zakochaj i tym podobne =))
WYCIECZKI - nie wzię li go od przewodnika (a zobaczyli przewodnika dopiero po przybyciu do hotelu), uzgodnili z taksó wkarzem "GOA w jeden dzień " - wodospady z mał pami i dż unglą , sł onie, ś wią tynie, stare GOA. Mó wił gł ó wnie po angielsku i kilka sł ó w po rosyjsku, w ogó le prawie wszyscy rozumieli. Jechaliś my też regularnym autobusem za 20 rupii do stolicy GOA, Panaji, z ostatniego przystanku w Panaji popł ynę liś my promem - fajnie, gdy cał y tł um na skuterach, rowerach i na piechotę zapeł ni się promem, 5 minut i już w samym mieś cie.
Dla tych, któ rzy biorą obiady i kolacje - na każ dą osobę wydawana jest karta na 200 rupii, należ y zamó wić z menu. Jeś li zamó wienie przekracza tę kwotę , po prostu zapł ać ró ż nicę . Jedzenie jest bardzo smaczne. Do 12.00 wró ciliś my do hotelu, do 16.00 obiad i sen. W tym czasie lepiej odpoczą ć w pokoju. Pobudka o 7:00 rano, pó jś cie spać o 1:00.
Trasa został a zaczerpnię ta z TO News Travel (NEWS Travel) z przesiadką przez Kijó w-Sharjah-Dabolim, Air Arabia, bez jedzenia (zabrali wł asne na pokł ad). Droga z domu do hotelu zaję ł a 22 godziny, bardzo mę czą ca. Czekali na wizę.5 dni, paszporty z wizą dostali bezpoś rednio w Boryspolu przy wyjeź dzie, potrzebne zdję cie do wizy
Tak jak
Lubisz
• 25
Pokaż inne komentarze …
wybraliś my się dawno temu, 3 lata temu, ale ponieważ jest niewiele opinii o hotelu, a hotel jest dobry, postanowił em napisać wł asną . po raz pierwszy wyjechał do Indii. torebki. pierwszy raz bez all inclusive Bardzo mi się podobał o! Pokó j jest prosty, ale przestronny.
… Już ▾
wybraliś my się dawno temu, 3 lata temu, ale ponieważ jest niewiele opinii o hotelu, a hotel jest dobry, postanowił em napisać wł asną .
po raz pierwszy wyjechał do Indii.
torebki.
pierwszy raz bez all inclusive
Bardzo mi się podobał o! Pokó j jest prosty, ale przestronny. Meble nie są nowe, ale meble nie są takie same.
wyszedł em na ś niadanie, wró cił em wieczorem. mieszkał em w budynku przy duż ym basenie. są siadó w nie sł yszał em. okna wychodził y na dziedziniec. rano sł ychać gł osy miejscowych kobiet, któ re sprzą tał y ogró d. cukier, dż emy , masł o, tosty i mał e ż ó ł te buł eczki są wliczone w darmowe ś niadanie. za bardzo mał e pienią dze (dokł adnie nie pamię tam) moż na zamó wić owsiankę , jajecznicę z czymś smacznym, naleś niki. nie zamawialiś my i tak był o wystarczył o, kolacje jedliś my prawie zawsze w hotelu, jedzenie jest pyszne, ZAWSZE (w Indiach na to natknę liś my się ) gotują dla was, a wcześ niej nie podają gotowanych potraw. Ceny w hotelu na jedzenie są niż sze. ciekawy program rozrywkowy podczas kolacji i wakacji. Pojechaliś my na wycieczkę sami, znaleź liś my taksó wkarza i zawió zł nas na 3 dni; 1 dzień do wodospadu, na plantacje i pł ywanie ze sł oniem, drugi dzień ró ż ne plaż e Goa Pó ł nocnego, 3 do miasta a wieczorem na nocny targ Taksó wkarz był bardzo przyzwoity, rano przyjechał na czas, jeź dził cał y dzień , duż o się mó wił o, szkoda, ż e go dobrze nie zrozumieliś my (nasz zł y angielski: ) mó wi dobrze. I chyba najważ niejsze jest to, ż e hotel znajduje się z dala od drogi, w ogrodzie, wię c wieczorem po cał ym dniu wraż eń fajnie jest wró cić do domu w ciszy! Zjeś ć obiad (moż e nawet potań czyć ) i iś ć spać w chł odnym pokoju pod brzę czeniem wiatraka na suficie : ))) Ale: są komary, to jest minus tego hotelu, są mró wki, ale nam nie przeszkadzał y! Mił ego pobytu! Nawiasem mó wią c, cał kowicie zgadzam się z poprzednią duż ą recenzją , wszystko się zgadza.
po raz pierwszy wyjechał do Indii.
torebki.
pierwszy raz bez all inclusive
Bardzo mi się podobał o! Pokó j jest prosty, ale przestronny. Meble nie są nowe, ale meble nie są takie same.
wyszedł em na ś niadanie, wró cił em wieczorem. mieszkał em w budynku przy duż ym basenie. są siadó w nie sł yszał em. okna wychodził y na dziedziniec. rano sł ychać gł osy miejscowych kobiet, któ re sprzą tał y ogró d. cukier, dż emy , masł o, tosty i mał e ż ó ł te buł eczki są wliczone w darmowe ś niadanie. za bardzo mał e pienią dze (dokł adnie nie pamię tam) moż na zamó wić owsiankę , jajecznicę z czymś smacznym, naleś niki. nie zamawialiś my i tak był o wystarczył o, kolacje jedliś my prawie zawsze w hotelu, jedzenie jest pyszne, ZAWSZE (w Indiach na to natknę liś my się ) gotują dla was, a wcześ niej nie podają gotowanych potraw. Ceny w hotelu na jedzenie są niż sze. ciekawy program rozrywkowy podczas kolacji i wakacji. Pojechaliś my na wycieczkę sami, znaleź liś my taksó wkarza i zawió zł nas na 3 dni; 1 dzień do wodospadu, na plantacje i pł ywanie ze sł oniem, drugi dzień ró ż ne plaż e Goa Pó ł nocnego, 3 do miasta a wieczorem na nocny targ Taksó wkarz był bardzo przyzwoity, rano przyjechał na czas, jeź dził cał y dzień , duż o się mó wił o, szkoda, ż e go dobrze nie zrozumieliś my (nasz zł y angielski: ) mó wi dobrze. I chyba najważ niejsze jest to, ż e hotel znajduje się z dala od drogi, w ogrodzie, wię c wieczorem po cał ym dniu wraż eń fajnie jest wró cić do domu w ciszy! Zjeś ć obiad (moż e nawet potań czyć ) i iś ć spać w chł odnym pokoju pod brzę czeniem wiatraka na suficie : ))) Ale: są komary, to jest minus tego hotelu, są mró wki, ale nam nie przeszkadzał y! Mił ego pobytu! Nawiasem mó wią c, cał kowicie zgadzam się z poprzednią duż ą recenzją , wszystko się zgadza.
Tak jak
Lubisz
• 1
Ten hotel musi być przygotowany z wyprzedzeniem. Nie jestem kapryś ną osobą , ale zaję ł o mi cał y dzień , aby dojś ć do siebie po szoku po zobaczeniu numeru, ale drugiego dnia szok miną ł , uporzą dkowaliś my rzeczy, zawiesiliś my nasz dodatkowy zamek na drzwiach.
… Już ▾
Ten hotel musi być przygotowany z wyprzedzeniem. Nie jestem kapryś ną osobą , ale zaję ł o mi cał y dzień , aby dojś ć do siebie po szoku po zobaczeniu numeru, ale drugiego dnia szok miną ł , uporzą dkowaliś my rzeczy, zawiesiliś my nasz dodatkowy zamek na drzwiach. To zalecenie dla wszystkich wybierają cych ten hotel. Nie ma tam gdzie przechować pienię dzy, sejf w recepcji, ż elazna skrzynka w zasię gu wzroku, bał em się tam wł oż yć , zdecydował em, ż e lepiej powiesić drugi zamek na drzwiach pokoju, nadal nie nie wiedzą , jak sprzą tać , nic nie pozwala im wejś ć do pokoju. Poproszono o zmianę poś cieli tylko dwa razy w cią gu 15 dni, przynieś li to samo brudne, zdecydował em, ż e lepiej spać na tym samym, poprosili nas ró wnież o posprzą tanie pokoju przed nami, sprzą taczki zapeł nił y się cał a ekipa i zaczę ł a wycierać podł ogi brudnymi szmatami. Postanowiliś my sami zają ć się tym problemem. Reszta jest w porzą dku. Hotel w centrum North GOA, blisko morza, jest bardzo dogodnie zlokalizowany, aby dostać się do wszystkich czę ś ci GOA, rynkó w, plaż , dyskotek. Kto nie lubi hał asu i zgieł ku, nie ma cię tutaj, wychodzą c wieczorem z hotelu, są korki od samochodó w, w ogó le - to jest centrum. Plusem tego hotelu są wieczory z szefem kuchni i muzyka na ż ywo, gdziekolwiek jedliś my, w naszym hotelu zostaliś my najlepiej nakarmieni. Zwł aszcza menu od szefa kuchni na grillu. Z wycieczek jeź dziliś my na sł oniach, nie ma tam nic do roboty, na plantację przypraw i do Hampi, ale Hampi trzeba opuś cić na co najmniej dwa dni. Kto jest zainteresowany, powiem, jak tanio i bardzo ciekawie jest jechać do Hampi. Konkluzja: nie wró cę do tego hotelu, ale jest cał kiem moż liwe, aby ż yć .
Tak jak
Lubisz
• podróżował 12 lat wstecz
Tak jak
Lubisz
Jeś li chodzi o pienią dze, poszli tylko na kopiejki, zatrzymali się w tym hotelu, przeczytali recenzje itp. Lecieliś my z Domodiedowa, lot wieczorny - bardzo dobrze. wygodnie. Poznał em firmę Pegasus, ró wnież bez problemó w, był tam autobus, butelka wody w rę ku i jedziemy! Swoją drogą , nawet tam, na lotnisku, jakiś Hindus poprosił o pienią dze, zastrzegają c, ż e ruble też mogą być dziwne, prawda? Có ż , daliś my po dziesię ć ))) Beira Mar.
… Już ▾
Jeś li chodzi o pienią dze, poszli tylko na kopiejki, zatrzymali się w tym hotelu, przeczytali recenzje itp. Lecieliś my z Domodiedowa, lot wieczorny - bardzo dobrze. wygodnie. Poznał em firmę Pegasus, ró wnież bez problemó w, był tam autobus, butelka wody w rę ku i jedziemy! Swoją drogą , nawet tam, na lotnisku, jakiś Hindus poprosił o pienią dze, zastrzegają c, ż e ruble też mogą być dziwne, prawda? Có ż , daliś my po dziesię ć ))) Beira Mar.....Osiedliliś my się wł aś nie tam, bez ż adnych zieleni, bez podpowiedzi! Moż e to już koniec sezonu. . . Z Rosjan w hotelu tylko nas dwoje. Jeden pokó j z widokiem na basen, drugi na ł ą kę , któ rej koleż anka odmó wił a i tam mieszkał am, któ rej nie ż ał ował am przez jeden dzień , spokojnie - spokojnie. Pokó j jest wspaniał y, a klimatyzacja i wentylator sufitowy dział ał y dobrze. Prysznic - toaleta...duż y pokó j, jest nawet specjalny kran do spł ukiwania stó p z piasku, gdy przychodzisz z plaż y. Do plaż y min 10, wcale nie mę czy, choć trochę trudniej wró cić ))) pieczywo, a nawet pod gó rę , ale nic. . . Plaż a jest czysta, wszystko jest przyjazne. Zamó w sok w szekle (kawiarni) i przynajmniej leż eć cał y dzień na swoich leż akach, bo tak się zł oż ył o, ż e poszł o się tylko w jedno miejsce „carbina”, jedli ś niadanie i obiad i pili wieczorną kawę , gdy doszli do zachodu sł oń ca. Ś niadanie jedliś my w hotelu tylko kilka razy. Z jedzeniem nie ma ż adnych problemó w, moż na zjeś ć na każ dym rogu, a ceny są generalnie symboliczne. Nie bą dź ską py, aby dać napiwek, no có ż , co najmniej 20 rupii. Jedliś my cał y dzień , a rachunek zapł acono wieczorem i ani razu nie zostaliś my oszukani. Morze jest bardzo, bardzo ciepł e, ale cofał a się fala, myś lał em też , ż e moż e być dopiero w kwietniu, a ktoś powiedział , ż e w ogó le nie ma spokoju....Plaż a - Baga, rano (widział am to ja) pracownicy idą i zbierają ś mieci! Na plaż y kupcy zaoferują ci duż o, a czasem nachalnie, nie denerwuj się na nich i nie denerwuj się , powiedz "leiter - pó ź niej"
i nigdy nie obiecuj, ż e kupisz, jeś li nie masz zamiaru, biorą wszystko za dobrą monetę . Wiesz jakie są urocze, uś miechnię te...Z jakiegoś powodu bardzo lubią uś cisną ć dł oń , na począ tku był o to dla nas zabawne , potem przyzwyczaili się do tego. No có ż...jedliś my tylko owoce morza, zamawialiś my ró ż ne rzeczy, na ś niadanie omlet bardzo smaczny, piwo przyzwoite. . . kilka razy zamó wiliś my tequilę . Kupiliś my lokalną kartę SIM, za 800 rupii (600 rubli) bę dziesz codziennie rozmawiał z domem przez 2 tygodnie min. 10 szt. Tania komunikacja. Nie musisz wymieniać pienię dzy na lotnisku, kurs jest kiepski, wymieniaj w hotelu, a potem na każ dym kroku. Tania taksó wka, też trzeba negocjować , moż na gdzieś pojechać na cał y dzień . Zrozumiecie to miejsce.....Ż yczę Wam wszystkim WSPANIAŁ YCH wakacji!
i nigdy nie obiecuj, ż e kupisz, jeś li nie masz zamiaru, biorą wszystko za dobrą monetę . Wiesz jakie są urocze, uś miechnię te...Z jakiegoś powodu bardzo lubią uś cisną ć dł oń , na począ tku był o to dla nas zabawne , potem przyzwyczaili się do tego. No có ż...jedliś my tylko owoce morza, zamawialiś my ró ż ne rzeczy, na ś niadanie omlet bardzo smaczny, piwo przyzwoite. . . kilka razy zamó wiliś my tequilę . Kupiliś my lokalną kartę SIM, za 800 rupii (600 rubli) bę dziesz codziennie rozmawiał z domem przez 2 tygodnie min. 10 szt. Tania komunikacja. Nie musisz wymieniać pienię dzy na lotnisku, kurs jest kiepski, wymieniaj w hotelu, a potem na każ dym kroku. Tania taksó wka, też trzeba negocjować , moż na gdzieś pojechać na cał y dzień . Zrozumiecie to miejsce.....Ż yczę Wam wszystkim WSPANIAŁ YCH wakacji!
Tak jak
Lubisz
• 5