• podróżował 13 lat wstecz
Osadnictwo w hotelu rozpoczę ł o się od ciekawoś ci. W recepcji nie był o osó b mó wią cych po rosyjsku. Poproszono nas o okazanie karty kredytowej. Daliś my go pracownikowi hotelu na trzy sekundy, a po kolejnych trzech sekundach przyszedł SMS - ż e z karty pobrano 200 dolaró w.
… Już ▾
Osadnictwo w hotelu rozpoczę ł o się od ciekawoś ci. W recepcji nie był o osó b mó wią cych po rosyjsku. Poproszono nas o okazanie karty kredytowej. Daliś my go pracownikowi hotelu na trzy sekundy, a po kolejnych trzech sekundach przyszedł SMS - ż e z karty pobrano 200 dolaró w.
Personel hotelu nie odpowiedział na nasze zakł opotane pytania. Ale i tak wysł ali kogoś w poszukiwaniu rosyjskoję zycznego pracownika hotelu. Przyszedł jakiś starszy pan - podobno był bardzo mał y narybek w hotelu i dlatego szeptem wytł umaczył nam, ż e wypł acili pienią dze jako kaucję - a co jeś li zniszczymy hotel (! ? ), A potem pienią dze zostaną zwró cone - tylko nie wiadomo kiedy to "pó ź niej" nadejdzie.
Pienią dze został y zwró cone (wszystkie 200 USD - okazał o się , ż e nie zniszczyliś my hotelu i nie spaliliś my pokoju! ) Gdy wró ciliś my do naszej ojczyzny.
Drugie nieprzyjemne nieporozumienie miał o miejsce, gdy wyjrzał em przez okno pokoju (wł aś ciwie biuro podró ż y obiecał o, ż e z okna pokoju bę dzie widok na Stare Miasto) i zobaczył em drzewa, przez któ re ledwo widać był o Gó rę Syjon. Ale tuż przed oknem mojego pokoju na drzewie wisiał a wielka biał o-szara szmata, co ró wnież psuł o ten widok. Po bliż szym przyjrzeniu się ustalił em, ż e szmata był a hotelowym rę cznikiem ką pielowym. Poszedł em do recepcji i przez tego samego „tł umacza” poprosił em o zdję cie szmaty. Ale nikt nie odpowiedział na proś bę i szmaciany rę cznik wisiał przez cał e pię ć dni naszego pobytu w hotelu.
Odniosł em wraż enie, ż e rosyjscy turyś ci są NIECHCIANYMI goś ć mi w DAN BOUTIQUE, dlatego nie polecam tego hotelu.
Personel hotelu nie odpowiedział na nasze zakł opotane pytania. Ale i tak wysł ali kogoś w poszukiwaniu rosyjskoję zycznego pracownika hotelu. Przyszedł jakiś starszy pan - podobno był bardzo mał y narybek w hotelu i dlatego szeptem wytł umaczył nam, ż e wypł acili pienią dze jako kaucję - a co jeś li zniszczymy hotel (! ? ), A potem pienią dze zostaną zwró cone - tylko nie wiadomo kiedy to "pó ź niej" nadejdzie.
Pienią dze został y zwró cone (wszystkie 200 USD - okazał o się , ż e nie zniszczyliś my hotelu i nie spaliliś my pokoju! ) Gdy wró ciliś my do naszej ojczyzny.
Drugie nieprzyjemne nieporozumienie miał o miejsce, gdy wyjrzał em przez okno pokoju (wł aś ciwie biuro podró ż y obiecał o, ż e z okna pokoju bę dzie widok na Stare Miasto) i zobaczył em drzewa, przez któ re ledwo widać był o Gó rę Syjon. Ale tuż przed oknem mojego pokoju na drzewie wisiał a wielka biał o-szara szmata, co ró wnież psuł o ten widok. Po bliż szym przyjrzeniu się ustalił em, ż e szmata był a hotelowym rę cznikiem ką pielowym. Poszedł em do recepcji i przez tego samego „tł umacza” poprosił em o zdję cie szmaty. Ale nikt nie odpowiedział na proś bę i szmaciany rę cznik wisiał przez cał e pię ć dni naszego pobytu w hotelu.
Odniosł em wraż enie, ż e rosyjscy turyś ci są NIECHCIANYMI goś ć mi w DAN BOUTIQUE, dlatego nie polecam tego hotelu.
Tak jak
Lubisz
Pokaż inne komentarze …
Podobnie jak w poprzednim przeglą dzie, podczas rejestracji zaż ą dali karty, aby zarezerwować pienią dze na ubezpieczenie, zabrali 50 dolaró w. Powiedzieli, ż e zwró cą go przy wyjeź dzie. Przy wyjś ciu okazał o się , ż e wró cą za tydzień .
… Już ▾
Podobnie jak w poprzednim przeglą dzie, podczas rejestracji zaż ą dali karty, aby zarezerwować pienią dze na ubezpieczenie, zabrali 50 dolaró w. Powiedzieli, ż e zwró cą go przy wyjeź dzie. Przy wyjś ciu okazał o się , ż e wró cą za tydzień . Nalegali na powró t. Wysł ał em faks do banku, wró cił em. Nie biorą c gotó wki na internet, po 2 dniach wycofali ponad 1000 rubli za 66 szekli. Pł ać tylko gotó wką Nie dawaj im kategorycznie karty do rę ki ! ! !
Źródło opinii — vOtpusk.ru
Tak jak
Lubisz
Obsł uga po prostu do bani - w dniu przyjazdu dotarliś my do hotelu o 13.40, czas zameldowania był o 14.00, najpierw kazali czekać , potem po wielokrotnych przypomnieniach, ż e dwoje już dawno minę ł o, wydali karty o 14.40 jakby wszystko był o w porzą dku.
… Już ▾
Obsł uga po prostu do bani - w dniu przyjazdu dotarliś my do hotelu o 13.40, czas zameldowania był o 14.00, najpierw kazali czekać , potem po wielokrotnych przypomnieniach, ż e dwoje już dawno minę ł o, wydali karty o 14.40 jakby wszystko był o w porzą dku. Przy rejestracji zaż ą dali karty do zarezerwowania pienię dzy na ubezpieczenie (jak to nazywają , chociaż nie ma minibaru !! ! ), zabrali 900 dolaró w, zapytani o to, jakie walce - odpowiedź był a bł ę dna (choć policzył em coś.3 razy i zrobił em to celowo), wbijał em się z nimi przez operatora przez 2 dni, w wyniku czego kolejne 150 USD został o wycofane beze mnie, przy wyjeź dzie jeszcze 3 razy za 15 USD. Wcią ż walił em gł ową , ż eby zwró cić pienią dze, a bank powiedział , ż e nie zobaczę.45 dolaró w za ich „usł ugi” (bł ę dy).
Źródło opinii — vOtpusk.ru
Tak jak
Lubisz