Sama Bali. Część 5. Ubud.
Czę ś ć.1 http://blogs. turpravda. ua/Apyatka/101009.html
Czę ś ć.2 http://blogs. turpravda. ua/Apyatka/101017.html
Czę ś ć.3 http://blogs. turpravda. ua/Apyatka/101197.html
Czę ś ć.4 http://blogs. turpravda. ua/Apyatka/101234.html
Przede wszystkim chciał em odwiedzić Ubud. Ż yć tutaj. Wę druj powoli ulicami. Weź rower i jeź dzij jak Julia Roberts. Podziwiaj wiszą ce mosty wś ró d bujnej roś linnoś ci, pó l, palm, rzeź b, mał p. . Udał o mi się to zrobić tylko w mał ej czę ś ci. To był o tak, jakby przesuwał a opuszkami palcó w po powierzchni gł adkiej kuli, nie chwytają c jej. Ubud pozostał niedokoń czony, nieznany, nieodkryty, ale wcią ż czuję posmak, dlatego piszę , zanurzają c się we wspomnieniach, zanurzają c się w klimat Bali, wydobywają c ze ś wiadomoś ci dź wię ki, zapachy, wraż enia, wraż enia. Dlatego staram się to Tobie przekazać . Nie dlatego, ż e ty też kochasz Bali, chociaż mi to nie przeszkadza), ale dlatego, ż e sama je kocham i w tych opowieś ciach doś wiadczam wszystkiego na nowo.
Ranek był wcześ nie, czekał dł ugi dzień , spieszył się , biegł , a ja go powstrzymywał em - nie koń cz proszę . To był o podwó jne pań stwo – chciał em powoli cieszyć się miastem, a jednocześ nie mieć czas, aby zobaczyć , jak najwię cej ż yć . Czas był ś ciś nię ty jak ź ró dł o i pił em go mał ymi ł ykami, jak ź ró dlaną wodę .
W Ubud są dwa miejsca, któ re trzeba zobaczyć . To jest Mał pi Las i Muzeum Antonio Blanco.
Monkey Forest znajduje się na Monkey Forest Street, niedaleko hotelu, w któ rym mieszkaliś my w Ubud, wię c poszliś my tam na piechotę . Spacer po Ubud to przyjemnoś ć . Idziesz, odwracasz gł owę , wszystko, co wpada w pole widzenia, prosi o obiektyw. Ulica Monkey Forest peł na jest sklepó w i kawiarni. Mał py, wybiegają ce z lasu, siadają na poboczu drogi i wę drują w pobliż u sklepó w. Wejś cie do lasu jest pł atne. Ale kosztuje tylko 2.000 rupii. Las tak naprawdę nie jest lasem, raczej parkiem ze ś wią tynią i wieloma rzeź bami. Mał py są w wię kszoś ci przyjazne, ale są też doś ć aroganckie. Ich zę by są hu-hoo! ) Lepiej zajmować się dzieć mi, któ re biegają same lub trzymają się blisko pracownikó w parku. Poł oż ą ci na ramieniu duż ą mał pę i pozwolą ci zrobić tyle zdję ć , ile chcesz. Jest wolne. Wspinaczka z czuł oś cią w kierunku duż ych mał p moż e być napię ta. Ale moż na je oglą dać , wę drować po parku, po prostu usią ś ć i posł uchać lasu. Szczegó lnie interesują ce jest obserwowanie dzieci, któ re wcią ż są w ramionach swoich matek. Lepiej chować drobiazgi, biż uterię , okulary i wszystko, co wartoś ciowe, aby mał py ich nie ukradł y.
Muzeum Antonio Blanco znajduje się ró wnież w pobliż u centrum, na zachó d, przy ul. J l. Raya Ubud, to w kierunku Penestanan. Otwarte codziennie od 9.00 do 17.00. Pł atne wejś cie. Kosztuje 5.000 rupii.
Nie jestem fanem muzeó w, ale to jest bardzo interesują ce. To dom artysty o niezwykł ej architekturze, ozdobiony rzeź bami, jego dziedziniec, kurnik. Galeria sztuki w domu. Do muzeum przylega restauracja. Z restauracji ł atwo wejś ć na dziedziniec muzeum, podziwiać ptaki, architekturę , przyrodę , bilet wymagany tylko przy wejś ciu do domu. I choć dziedziniec jest niewą tpliwie bardzo ciekawy, bez wizyty w domu wraż enie bę dzie niepeł ne. Nawet jeś li nie interesują Was obrazy, warto wejś ć na dach, są tam pię kne widoki i cudowne rzeź by.
Najfajniejsze są duż e ptaki. Pracownik muzeum nakł ada je na zwiedzają cych, tak fajnie jest trzymać wielką papugę lub delikatnego dzioboroż ca dziobem do twarzy.
Restauracja obok muzeum ma wysokie ceny, ale jedzenie jest bardzo smaczne, a atmosfera przyjemna. Zapewne warto choć raz odwiedzić .
Ś rodek dnia spę dziliś my pł ywają c w basenie, ale wieczorem znó w dotarliś my do Kecak. Bez wzglę du na to, jak reklamują Kecak dla kobiet, ale dla mę ż czyzn, tradycyjny, Kecak jest czymś . Najsilniejsza energia. Kilka razy wszedł em w trans. Siedzisz, nie upadasz, ale nie moż esz się ruszyć , zasypiasz, bez wzglę du na to, jak się z tym zmagasz. Bardzo niezwykł e uczucie. Zdecydowanie polecam.
Wszystko, co wyró ż niliś my w Ubud, to pią tka z dwoma plusami. Ż ał uję tylko jednego - przeznaczono mi za mał o czasu na wizytę w Ubud, niewiele widzieliś my, co był o warte zobaczenia. Ale przed nami kolejny dzień zwiedzania i wieczó r przy ś wią tyni na wodzie – przenieś liś my się do Tanah Lot.
Cią g dalszy nastą pi: )