Moje piękne wakacje w Indonezji

Pisemny: 27 luty 2011
Czas podróży: 1 — 15 luty 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
Odpoczywał w Indonezji od 1 lutego do 15 lutego 2011 r. Wycieczka trwał a jeden dzień na Bali w dniu przyjazdu i powrotu Ramada Bitang Bali Hotel. Lombok od 2 lutego do 14 lutego 2011, hotel Sheraton Senggii. Operator PegasTouristik.
Lot - Jekaterynburg-Denpasar, 11 godzin 25 minut starym Boeingiem 767, lot był opó ź niony o prawie trzy godziny (to norma dla Pegasusa, ich samoloty nigdy nie latają zgodnie z rozkł adem, co jest jednak smutne). Lot tam przebiegł dobrze, lecieliś my nocą , dwa razy nakarmiono nas, jedzenie był o zał adowane w ECAT, wię c moż na był o jeś ć . Lot powrotny do domu był opó ź niony o 5 godzin, ale to nas tylko ucieszył o, bo na Bali moż na był o się przespacerować . Podobno Pegasus uwzglę dnił uwagi innych turystó w, a przewodnik wezwał nas do pokoju o 7 rano i poinformował nas o opó ź nieniu lotu, wię c spotkaliś my się w recepcji nie o godzinie 9, ale o godzinie 14 i wyjechał na lotnisko. Lot powrotny był bardzo trudny. Jedzenie był o obrzydliwe, to indonezyjska strona ł adował a jedzenie. Zł apany podczas burzy z piorunami nad Malezją , trochę zszokowany. Do Ekatu przylecieliś my w nocy o 2.30 czasu lokalnego, oczywiś cie byliś my bardzo zmę czeni. ALE WAKACJE W INDONEZJI WARTO!
Hotel Ramada Bitang Bali, bufet jest doskonał y, terytorium to pię kny tropikalny ogró d, znajduje się niedaleko lotniska, dojazd zaję ł o okoł o 10 minut. Pokoje są proste. Plaż a jest brudna, a ocean też . To jest obszar Kuta.

Polecieli na Lombok miejscową linią lotniczą Garuda, Airbus 330, czas lotu 13 minut, czysty samolot, pię kne stewardesy, dzieci dostał y nam zabawki z zimną herbatą w torebce. Lot jest ł atwy i przyjemny, szkoda, ż e ​ ​ lecieliś my wieczorem, nic nie widzieliś my, chociaż lot był opó ź niony o 2 godziny, bo na Lombok był a burza i ulewny deszcz tropikalny.
Na Bali jest bardzo duszno i ​ ​ wilgotno, na Lombok ł atwiej oddychać , ogó lnie klimat na Lomboku jest o wiele przyjemniejszy niż na Bali.
Hotel Sheraton Senggigi, pię kny zadbany teren tropikalnego ogrodu, bardzo pię kny. Dobre liczby. Mieliś my przeł oż onego z tarasem, bardzo wygodnie był o od razu mieć dostę p do ogrodu. Z tarasu rozpoś ciera się pię kny widok na ocean. Do basenu 10 metró w, do oceanu 30 metró w. Depozyt w hotelu 100 dolcó w. W pokoju czajnik, są torebki kawy, herbaty, cukru. Jeden rosyjski kanał Planet RTR, wszystkie akcesoria do ką pieli. Sprzą tane o 4. Wielu pisze o rzece, rzeka nie jest tak blisko hotelu i nie ma brudu na plaż y, ocean jest czysty, plaż a jest sprzą tana wcześ nie rano, prawie nie ma przypł ywó w i odpł ywó w. Ocean był zawsze cał y 24 h. Bardzo pię kny, nie zwykł y basen. Ś niadanie w formie bufetu - kontynentalne. Po prostu duż o i wystarczają co. To prawda, ż e ​ ​ pod koniec drugiego tygodnia wszystko był o już nudne. Bardzo smaczna kawa. Czasami jedliś my kolację w hotelu, pyszną , ale droż szą niż w Senggigi. Wieczorem poszliś my na spacer po Senggigi i jedliś my tam w restauracjach, był o ich wiele, ceny są ró ż ne. Bardzo podobał a mi się prosta restauracja Amalia, 7 minut od hotelu. Wł aś cicielka uczy się rosyjskiego, trochę mó wi i rozumie, jest rosyjskie menu, ceny najniż sze, bardzo smaczne. Generalnie przez cał y czas tabletki, któ re zabrał em ze sobą , nie był y przydatne. Lombok jest tań szy niż Bali. Kurs dolara jest bardziej opł acalny, radzę wymienić pienią dze na Lombok. Pamią tki, perł y na Lomboku też są tań sze, ale oczywiś cie jest mniejszy wybó r. Lombok to cicha, spokojna wyspa, w przeciwień stwie do Bali. Naprawdę mi się podobał o. Wszystkim, któ rzy chcą dobrego wypoczynku bez zamieszania, polecam wakacje na Lombok, komu przydadzą się imprezy, wtedy wyraź nie Was tu nie ma, bę dzie nudno. W hotelu nie ma animacji, we wsi też . Baw się dobrze, polecam smaż one banany, naleś niki z kokosem i lokalną wó dkę araku z miodem, fajnie.
Wycieczki - pojechał em na dwa z Pegasusem. Wycieczki są drogie do wodospadu 70 dolcó w, na wyspy 80 dolcó w, jeś li pó jdziesz z miejscowymi, bę dzie znacznie taniej. Miejscowi mó wią po angielsku, wię c jeś li znasz też ję zyk, moż esz jechać z nimi. Wodospad zrobił niezatarte wraż enie, ś cież ka przez prawdziwą dż unglę , pię kno. Rada: noś dobre buty, w sensie nie ł upkó w, ś cież ka wą ska przez kamienie, gó rska rzeka (do kolan w wodzie), powalone palmy, most prawie bez porę czy, wracaliś my jaskinią kolano- gł ę boko w wodzie (gó rski potok), w zupeł nych ciemnoś ciach, a nad gł owami latają nietoperze, kró tko mó wią c, prawdziwa ekstremum.

Pojechaliś my też na wyspy Gili Travagan, Meno, Air na jachcie, karmieni cał y dzień , ogó lnie cał y dzień spę dziliś my po prostu super. Bardzo podobał a mi się wyspa Meno, po prostu się w niej zakochał am, ś nież nobiał y piasek, turkusowy ocean. Na wszystkich wyspach dostaliś my maski i pł etwy, wię c nurkowaliś my z rurką , podwodny ś wiat jest ciekawy, widzieliś my duż o ryb i ż ó ł wi. Na wyspie Meno wybraliś my się do parku ptakó w, w któ rym znajdują się przepię kne papugi kakadu. Na Air jeź dzili na bananie, na nartach wodnych, deskach. Wieczorem przyjechaliś my zmę czeni i szczę ś liwi.
W zasadzie nie ma już wycieczek. Pojechaliś my z miejscowymi do ś wią tyń , Lombok jest muzuł maninem, wię c ś wią tyń buddyjskich jest niewiele i nie są one zbyt ciekawe. Był y w Galerii Perł owej, oczywiś cie perł y są bardzo pię kne. Niebieskie, zł ote, czarne, ró ż owe perł y, biż uteria jest bardzo pię kna. Dają certyfikat. Oczywiś cie, ż e jest wyhodowany w oceanie.
W hotelu jest SPA, ale masaż kosztuje od 57 dolcó w. Poszliś my do wioski na tradycyjny balijski masaż za 7.000 rupii (8 dolcó w). Spró bowaliś my tutejszych owocó w rombutanu i rajskiego jabł ka, bardzo mi smakował o, szczegó lnie jabł ko, w ś rodku był o jak jogurt.
Nie chciał em wyjeż dż ać .
Z niedocią gnię ć wszę dzie są sterty ś mieci. Hotel jest czysty, jeś li idziesz z boku od hotelu, widać duż o ś mieci, nikt niczego nie sprzą ta, i tak jest na cał ej wyspie. Miejscowi myś lą , ż e wszystko zgnije jak liś ć bananowca. Potem przestali zwracać na to uwagę .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał