В этом отеле по адресу Budapest, Baross t& amp; #233 ; r 10.1087 Венгрия мы, Кухарчук Светлана Евдокимовна и Кухарчук Анатолий Дмитриевич, проживали со 2 по 5 июля 2015 года в №412. Утром 5.08. 2015 года за несколько часов до отъезда примерно в 8:40 по местному времени у супруги во время завтрака была украдена сумочка с приличной суммой денег и айфоном. Супруга успела запомнить подозрительного мужчину средних лет с черной сумкой, сидевшего за соседним столиком, который мог быть возможным вором. Он, по данным камеры видео наблюдения на рецепции, вышел из отеля в 8:42. Все это могло бы быть обычным происшествием, если бы не несколько подозрительных совпадений. Утром в день отъезда неожиданно перестал закрываться сейф, и все ценности пришлось взять с собой на завтрак. На видеозаписи отчетливо видно, как предполагаемого вора внимательно провожает взглядом секьюрити, стоявший у рецепции. Причем он даже подошел к окну, чтобы видеть, куда предполагаемый вор повернет, выйдя из отеля. А буквально спустя 20-30 минут он говорил нам, и вызванным нами (на рецепции отказались это делать) полицейским, что никого не запомнил. Хотя профессионал не мог не запомнить человека, на которого столько времени смотрел. Также девушка на входе в ресторан, записывавшая данные о посетителях, отказалась даже смотреть записи на видео, мол никого не помнит, хотя всех очень внимательно рассматривала и делала отметки о комнате проживания. Вывод: Вор наверняка был не из числа проживающих в отеле, как пытались представить его работники отеля, а пришел со стороны. Почему он так свободно смог попасть в ресторан отеля во время завтрака, если это не связано с причастностью к происшедшему некоторых работников отеля, остается загадкой.
W tym hotelu w Budapeszcie, Baross t 233; r 10.1087 Wę gry, my, Kukharchuk Svetlana Evdokimovna i Kukharchuk Anatoly Dmitrievich, mieszkaliś my od 2 do 5 lipca 2015 r. pod numerem 412. Rankiem 08.05. 2015, na kilka godzin przed odlotem okoł o 8:40 czasu lokalnego, podczas ś niadania jego ż onie skradziono torebkę z przyzwoitą kwotą pienię dzy i iPhone'a. Ż onie udał o się przypomnieć sobie podejrzanego mę ż czyznę w ś rednim wieku z czarną torbą , siedzą cego przy pobliskim stoliku, któ ry mó gł być potencjalnym zł odziejem. Wedł ug kamery monitoringu w recepcji wyszedł z hotelu o 8:42.
Wszystko to mogł oby być czę stym zjawiskiem, gdyby nie kilka podejrzanych zbiegó w okolicznoś ci.
W dniu wyjazdu sejf nagle przestał się zamykać i musiał em zabrać ze sobą wszystkie kosztownoś ci na ś niadanie.
Film wyraź nie pokazuje, jak domniemany zł odziej jest uważ nie obserwowany przez straż nika stoją cego w recepcji. Co wię cej, podszedł nawet do okna, aby zobaczyć , gdzie rzekomy zł odziej skrę ci po wyjś ciu z hotelu. I dosł ownie 20-30 minut pó ź niej powiedział nam, a policjanci zadzwonili przez nas (w recepcji odmó wili tego), ż e nikogo nie pamię ta. Chociaż profesjonalista nie mó gł powstrzymać się od przypomnienia sobie osoby, na któ rą tak dł ugo patrzył .
Ró wnież dziewczyna przy wejś ciu do restauracji, któ ra zarejestrował a dane o odwiedzają cych, odmó wił a nawet obejrzenia nagrań na wideo, mó wią , ż e nikogo nie pamię ta, chociaż przyglą dał a się wszystkim bardzo uważ nie i robił a notatki na temat pokó j dzienny.
Wyjś cie:
Zł odziej prawdopodobnie nie należ ał do osó b mieszkają cych w hotelu, jak starali się go przedstawić pracownicy hotelu, ale przybył z zewną trz. Dlaczego tak swobodnie mó gł wejś ć do hotelowej restauracji podczas ś niadania, jeś li nie jest to zwią zane z zaangaż owaniem niektó rych pracownikó w hotelu w to, co się wydarzył o, pozostaje tajemnicą .