Изначально мы приехали в отель Jakov3*, это полная ж....Номер размером с конуру 3x3, БЕЗ БАЛКОНА, в 35градусную жару, у нас не поместился багаж, нам пришлось его сдать ресепшн, завтраки ни о чём, публика в основном французы вечно недовольные и пренебрежительные. Самый шок был когда мы увидели море.....его не было вообще, там залив, и было ощущение что мы на маленькой ледяной речушки с валунами!!! ! Хотелось забрать багаж и улететь домой. Утром мы вприпрыжку бежали на встречу с нашим гидом от Библио Глобуса(кстати они сказали что это хор. отель). Гид оказалась малейшей женщиной Ольгой, и она нам помогла удачно съехать из той кваки в которую мы попали, за 150€. , приехали мы в отель Ivan. В сравнении с тем что было, отель Ivan и его территория и наличие моря, нам показалось райским уголком. Все там хорошо!! ! ! Главное воздух, т. к это на отшибе от цивилизации, 6км. от города Шибенник. Мы были с двумя детьми (5лет). Но я вряд ли когда то ещё туда поеду.
Począ tkowo dotarliś my do hotelu Jakov3*, to kompletna studnia....Pokó j jest wielkoś ci budy 3x3, BEZ BALKONU, w 35 stopniowym upale, nie zmieś ciliś my bagaż u, musieliś my go oddać do recepcji, ś niadania to nic, publicznoś ć to w wię kszoś ci francuska wiecznie niezadowolona i lekceważ ą ca. Najwię kszy szok był , gdy zobaczyliś my morze.....w ogó le go nie był o, był a zatoka i był o uczucie ż e byliś my na mał ej lodowej rzece z gł azami!!! ! Chciał am odebrać bagaż e i lecieć do domu. Rano pominę liś my bieganie na spotkanie z naszym przewodnikiem z Biblio Globus (swoją drogą powiedzieli, ż e to Przewodniczka okazał a się najmniejszą kobietą , Olgą , któ ra pomogł a nam wyprowadzić się z trzę sienia ziemi, w któ re wpadliś my, za 150 € dotarliś my do hotelu Ivan. hotel Ivan i jego terytorium i obecnoś ć morza wydawał o nam się rajem. Wszystko tam jest dobrze!! ! ! Najważ niejsze jest powietrze, bo to na obrzeż ach cywilizacji, 6 km od miasta Sibennik. Byliś my z dwó jką dzieci (5 lat). Ale raczej tam nie pojadę .