Прилетели из Хорватии 03 сентября 2011г. Отдыхали всей семьей (мама, папа, дочь – 9лет) в г. Рабац на пол-е Истрия. Ездили через Ланта Тур. Вылетали из Шереметьево в 06.15. Рейс задержали на 15 мин. Быстро загрузили в самолет Боинг 747-300 «Трансаэро» и полетели. Отдельное спасибо командиру экипажа Степанову Сергею. Летели как по «книжке», с учетом того, что я очень боюсь самолетов. Очень хорошо. Алкоголь сильно не помогает. Самолет большой, но старенький. Персонал хороший отзывчивый. Прилетели точно ко времени, в воздухе, что ли нагнали. . По прилету наш туроператор быстренько посадил нас в Мерседес и отправил в Рабац. Должны были заселить в отель Valamar Sanfior****, но кто то из туроператоров, что то напутал, и наш трехместный номер с видом на море был отдан немцам, которые приехали на сутки раньше. Да особо отмечаю в Хорватии Вас никто не заселит раньше 13.30 по местному времени. Так и с нами произошло. В ходе полуторачасового разбирательства с туроператором и отсутствием мест в отеле нам дали маленькую комнатушку с видом на лестницу в Albona Hotel & Residence***. Три дня мы жили в этом номере. Очень маленький, вообще без вентиляции, даже штатной, что бы как то задул ветерок, мне приходилось включать вытяжку над плитой. В отеле только немцы, итальянцы, чехи. Но т. к. мы все-таки проехали отдыхать, а не смотреть на номер, то жизнь у нас закипела и забурлила. Сам Рабац городок не большой. Море очень чистое и теплое. Рыбок очень много. Купили маску с трубкой -120 кун. Тапочки по 45 кун ну и всякой мелочи. 1 куна – 5.67 руб. или 1 евро – 7.31 куны. Я снимал деньги с Master Card поучилось чуть дешевле, чем через обмен валюты. В Рабаце очень хорошие кафешки и ресторанчики. Порции очень большие. Мы это поняли на 2 день пребывания в Хорватии. Оболденная природа. Кругом одна зелень. Много белок. Море теплое, 25-26 градусов было. Спустя 3 дня нас переселили в студию. Очень приличный номер с видом на море. Променад большой. Вечером есть куда сходить. Каждый вечер какая – то анимация, живой звук. Завтракали и ужинали в отеле, очень достойно, даже для 3-х звезд. Обязательно нужно съездить на Плитвицкие озера, долго, но оно того стоит. Отельное спасибо гиду Мирне, молодец все рассказала и по - русски очень хорошо говорит и представителю туроператора Дине. Да и вообще, если знаете английский язык на уровне школы и владеете жестами, проблем с переводом не возникает. Обратно вылет был в 9-40 по местному времени. В аэропорту, почему –то, самолет задержали на 40 мин. , при этом Уральские и Донбас улетели раньше нас и без проблем. На обратной дороге не повезло, была турбулентность, над Москвой кружили 30-40 минут представляете кружащий 747! ! ! Самолет так же был старенький. Вообще отдых в Хорватии очень хороший, очень постараюсь туда съездить в следующем году. Очень хочу в Бреллу. Да, русских в Рабаце почти нет. Видел их только на экскурсии. Криминала – 0. Забывал вещи пару раз в кафе и магазине. Приходил через час, все на месте. Очень советую Рабац для спокойного и тихого отдыха.
Przybył z Chorwacji 3 wrześ nia 2011 r. Odpoczywaliś my z cał ą rodziną (matka, ojciec, có rka - 9 lat) w Rabac, na pó ł Istrii. Przeszliś my przez Lanta Tour. Z Szeremietiewa wystartowaliś my o 6.15 Lot był opó ź niony o 15 minut. Szybko zał adowaliś my się na Boeinga 747-300 Transaero i wystartowaliś my. Specjalne podzię kowania dla dowó dcy zał ogi Siergieja Stiepanowa. Lecieliś my jak ksią ż ka, bo bardzo boję się samolotó w. Bardzo dobre. Alkohol niewiele pomaga. Samolot jest duż y, ale stary. Personel jest dobry i elastyczny. Przybyli dokł adnie na czas, w powietrzu lub coś dogonił o. . Po przyjeź dzie nasz touroperator szybko wsadził nas do mercedesa i wysł ał do Rabac. Mieli się zameldować w hotelu Valamar Sanfior****, ale jeden z touroperatoró w coś schrzanił i nasz pokó j trzyosobowy z widokiem na morze oddano Niemcom, któ rzy przyjechali dzień wcześ niej. Tak, szczegó lnie zaznaczam, ż e w Chorwacji nikt Cię nie zał atwi przed 13.30 czasu lokalnego. To wł aś nie nam się przydarzył o. W trakcie pó ł toragodzinnego postę powania z organizatorem wycieczki i braku miejsc w hotelu dostaliś my mał y pokó j z widokiem na schody w Albona Hotel & Residence***. Mieszkaliś my w tym pokoju przez trzy dni. . Bardzo mał y, brak wentylacji w ogó le, nawet standardowa, ż eby wiał wiatr, musiał em wł ą czyć kaptur nad piecem. W hotelu tylko Niemcy, Wł osi, Czesi. Ale ponieważ nadal jechaliś my na odpoczynek i nie patrzyliś my na numer, to nasze ż ycie zaczę ł o się gotować i kipiać . Sam Rabac nie jest duż ym miastem. Morze jest bardzo czyste i ciepł e. Jest duż o ryb. Kupił em maskę z fajką -120 kn. Kapcie za 45 kun i każ dy drobiazg. 1 kuna - 5.67 rubla. lub 1 euro - 7.31 kun. Wypł acił em pienią dze z Master Card, któ ra był a trochę tań sza niż przez kantor. Rabac ma bardzo dobre kawiarnie i restauracje. Porcje są bardzo duż e. Zdaliś my sobie z tego sprawę drugiego dnia naszego pobytu w Chorwacji. Zaczarowana natura. Wokó ł jest zieleń . Duż o biał ka. Morze jest ciepł e, był o 25-26 stopni. Po 3 dniach przeniesiono nas do studia. Bardzo przyzwoity pokó j z widokiem na morze. Promenada jest duż a. Są miejsca, do któ rych moż na pó jś ć wieczorem. Co wieczó r jakaś animacja, dź wię k na ż ywo. Zjedliś my ś niadanie i kolację w hotelu, bardzo godne, nawet jak na 3 gwiazdki. Zdecydowanie warto wybrać się nad Jeziora Plitwickie, zajmuje to duż o czasu, ale warto. Specjalne podzię kowania dla przewodnika Mirny, dobrze zrobione wszystko powiedział i po rosyjsku mó wi bardzo dobrze i przedstawiciel touroperatora Dina. I generalnie, jeś li znasz angielski na poziomie szkoł y i znasz gesty, nie ma problemó w z tł umaczeniem. Lot powrotny był o 9:40 czasu lokalnego. Na lotnisku z jakiegoś powodu samolot był opó ź niony o 40 minut. , a Ural i Donbas odleciał y przed nami i bez problemó w. W drodze powrotnej bez powodzenia, był y turbulencje, krą ż yli nad Moskwą przez 30-40 minut, wyobraź cie sobie krą ż ą cy 747 ! ! ! Samolot też był stary. Ogó lnie reszta w Chorwacji jest bardzo dobra, bę dę się bardzo starać , aby pojechać tam w przyszł ym roku. Naprawdę chcę jechać do Brell. Tak, w Rabac prawie nie ma Rosjan. Widział em je tylko na trasie. Przestę pczoś ć - 0. Kilka razy zapomniał em rzeczy w kawiarni i sklepie. Przyjechał godzinę pó ź niej, wszystko jest na swoim miejscu. Gorą co polecam Rabac na relaksują ce i spokojne wakacje.