Nie lubię zapełniać się w nocy i kolejek w jadalni. Ale jeśli w pokoju nie ma nawet lodówki, jedzenie jest niezbędne. Wolałbym obiad od kolacji. Czy ktoś próbował się zmienić?
jedziemy w lipcu z dziećmi 10 i 12 lat, jest przesiedlenie wszyscy razem, co za plaża, dobre wejście do morza, delfin daleko, co można robić wieczorem,