... I ogłuszający dźwięk cykad

Pisemny: 8 sierpień 2012
Czas podróży: 15 — 22 lipiec 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 10.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 4.0
Byliś my w tym hotelu w lipcu 2012 roku. Przejechaliś my przez Tui. Trafiliś my tam przypadkiem, ponieważ wybrany przez nas hotel nie potwierdził rezerwacji, a kierował a nami tylko poprzednia recenzja, któ ra zresztą jest doś ć obiektywna, jak sami widzicie, informacji nie ma tak duż o na tym. Ogó lnie dodamy nasze pię ć centó w.
Droga. Z lotniska zaję ł o nieco ponad godzinę przez Split i wzdł uż wybrzeż a. W autobusie lepiej siedzieć po prawej stronie, otwierają się wspaniał e morskie pejzaż e. A jadą c przez Omis (wedł ug czasu okoł o godziny pó ź niej, a już.8 km od niego do hotelu) – spó jrz w lewo, na gó rze zobaczysz starą piracką fortecę . Muszę powiedzieć , ż e przedstawiciel touroperatora w autobusie zachowywał się raczej cicho, zapowiadał , ż e ktoś miał spotkanie z przewodnikiem i tyle. Czę sto podró ż ujemy i jesteś my jakoś przyzwyczajeni do tego, ż e udzielą nam podstawowych informacji, np. gdzie wymienić walutę (w Chorwacji kuna to minimum 10 kun, potem drobiazg z wizerunkiem zwierzą t, pię kny , i limonkowe monety), jak dzwonić , ś rodki bezpieczeń stwa I tak dalej. Panował a tu cisza i wszystko trzeba był o poją ć z wł asnego doś wiadczenia.
Hotel. Zał atwiliś my się natychmiast, bo był a pora popoł udniowa. Nie wypeł nili ż adnych dokumentó w, dali kwit, zał oż yli bransoletki i otrzymali klucz. Mieszkaliś my w gł ó wnym budynku iz naszej dzwonnicy moż emy docenić jej przewagę nad bungalowem, z któ rych gł ó wną jest to, ż e znajduje się na „pierwszej linii”. Kiedy zobaczyli, ile kosztuje wspinaczka po gó rach iw upale do tych bungalowó w, przeż egnali się trzykrotnie. Biuro podró ż y ostrzegł o, ż e w budynku nie ma klimatyzatoró w, ale był y one w każ dym pokoju, podobno niedawno zainstalowane i bardzo dobre, prawie bezgł oś ne (wewną trz). To był o niewygodne tylko wieczorem, kiedy siedzisz na balkonie i chł odzi pokó j, wtedy wentylator hał asuje nad gł ową . Mieliś my pokó j na trzecim pię trze, niedaleko schodó w. Poniż ej znajdował się dach restauracji, a co za tym idzie wspaniał y widok na morze otoczone sosnami. W pokojach w dalszej czę ś ci korytarza widok zasł aniał y ogromne sosny. Nawiasem mó wią c, wszystkie pokoje wychodzą na morze, tylko na pierwszym pię trze nie ma balkonó w, ale są rolety. Ale ludzie pod oknami tak naprawdę nie wł ó czą się , ś cież ki są niż ej. Sam pokó j jest mał y, po ś wież ym remoncie, hydraulika jest nowa, ale miednica kabiny prysznicowej ze ś ladami renowacji. Na balkonie znajdują się drewniane ż aluzje. Mieliś my też coś pomieszanego z kaflami, a woda, któ ra pryskał a z prysznica na podł ogę , nie trafiał a do odpł ywu pod zlewem, ale gromadził a się na podł odze. Ale to są drobiazgi. Telewizja zł apał a tylko planetę RTR, a kanał muzyczny nadawał narodowe chorwackie piosenki. Ź le ś piewają , nie mają dobrych gł osó w i nie wiedzą , jak robić filmy. Tutaj.

Plaż a. Naprawdę irytują ce bez butó w ochronnych. My tego nie mieliś my, a wejś cie do morza odbywał o się bardzo ostroż nie i powoli. Nie ustalono jeszcze, czy najlepszym podejś ciem bę dzie skok z falochronu (ok. 1 metr nad powierzchnią ). Tylko pod samą konstrukcją jest pł ytko, musisz odskoczyć . Naprzeciw budynku są mniejsze kamienie, teren jest ogrodzony bojami, ale był tł um ludzi i dzieci, a my poszliś my w bok, na cał ej plaż y był y 3-4 osoby. Porady dotyczą ce dywanó w był y bardzo istotne, dzię kuję . Zabrali to i nigdy tego nie ż ał owali. Dodam, ż e nie trzeba zabierać ze sobą parasoli, plaż a otoczona jest sosnami, a cień moż na znaleź ć o każ dej porze, szczegó lnie rano. Rę czniki też się przydał y, pogoda się zmienił a, jeden z dni był ogó lnie bardzo zimny. Baseny został y odkryte dopiero drugiego dnia, ale nigdy się tam nie zanurzył y. Brudna i zimna woda.
Odż ywianie. Jak na trojkę cał kiem przyzwoicie, duż o mię sa, gł ó wnie woł owina, filet z kurczaka i indyk w sosie. Raz mieliś my smaż onego kurczaka. Ale jest bardzo monotonnie, nawet w Turcji i Egipcie potrawy choć trochę się zmieniają , dodają coś nowego, ale nie tutaj. Ponieważ przy jedzeniu „all inclusive” zwraca się szczegó lną uwagę , opowiem ci bardziej szczegó ł owo, „+” i „-”, zwracają c uwagę na dania, któ re lubił eś i nie lubił eś . Brak odznak - normalny smak
Ś niadanie. „+” Twaroż ek, jogurt, smaż ony boczek (jak w hotelach w Grecji), sery
Musli, koktajl owocowy w puszkach, chleb (smaczniejszy w Turcji, Egipcie), jajka, kieł basa, jajecznica. Naleś niki nie był y smaż one. Duż o ciastek z ciastami, marmoladą , kremem czekoladowym, twarogiem.
"-" Paró wki, kieł baski
Obiad i kolacja: „+” Makaron, puree ziemniaczane, 1 raz „frytki”, ryż , mię so, duszona papryka, klopsiki, domowe kieł baski, buł ka z mielonego mię sa.
"-" Ryba (gorzka), pieczone warzywa w omlecie (niesolone), pieczone mię so (twarde).
Zupy (gł ó wnie rosó ł woł owy z makaronem) lub rosó ł warzywny są w porzą dku, ale ci, któ rzy lubią takie kremowe zupy, bę dą zawiedzeni, jedli lepiej.
Pizza na obiad (+). Począ tkowo za nim tworzy się kolejka, ale do godziny 21:00 moż na nią swobodnie jechać . Wieczorem lody (czasem smaczniejsze), przede wszystkim smakował a mi truskawka z kwaskowatoś cią , nie na pró ż no skoń czył y się najszybciej.

Sał atki był y nieobecne jako klasa, robili coś podobnego do Oliviera, ale smak był obrzydliwy. Dali pokrojone pomidory (już unoszą ce się w soku i podobno kwaś nieją ce), szatkowaną kapustę , tylko moż na ją był o jeś ć z solą i doprawiać olejem, stoją c obok niej w butelce, marchewki, oliwki. Kilka razy był y lekko solone ogó rki.
Duż o owocó w (arbuz, melon, jabł ka, pomarań cze, kiwi, banany, brzoskwinie, ś liwki). Z wyją tkiem arbuza i melona wszystko jest cał e, a nie krojone. Wszystkie rodzaje ciast i buł ek (mał y wybó r), 2-3 rodzaje. Budynie „+”, biał e i czekoladowe. Zielony i ż ó ł ty są obrzydliwe.
Drinki. Nikt niczego nie nalewa, nawet alkoholu. Jest automatyka. Rano i od 16.30 do 17.30 zawierają kawę (jak w centrach handlowych do wyboru cappuccino, gorą ca czekolada, kawa z mlekiem (-++)). Piwo 2 rodzaje z automatu (+). Oddzielnie w koszyku są butelki alkoholu: wó dka (nie tak gorą ca), nalewka „Travarnitsa” (jak bimber), brandy (fe), trzy rodzaje likieró w, najsmaczniejszy orzech. W automacie są dwa rodzaje wina. Nie pró bował em.
Standard bezalkoholowy, dodatkowo automat z colą , fantą , tonikiem, 2 sokami (nie UPI, wyglą da jak mieszanka multiwitaminy/pomarań czy i syropu jabł kowego z wodą ), Ice Tea. Przy naprawdę napię tej gorą cej wodzie lepiej wzią ć kocioł . Po 21:00 do 23:00 nic nie ma sensu wlewać , te maszyny podają tylko zabarwioną wodę .

Personel. Po prostu ś wietnie. Przewyż szył wszystkie dotychczas widziane w dziesią tkach hoteli i krajó w. Niepostrzeż enie, ale bardzo wysokiej jakoś ci sprzą tanie w restauracji, w pokoju. Jak skoń czył o się naczynie, przynieś li je natychmiast, nie wygł upiali się podczas sprzą tania, jak Turcy czy Arabowie. Pokó j był sprzą tany z godną pozazdroszczenia szybkoś cią , gdy byliś my na ś niadaniu. Ale najbardziej uderzył a mnie recepcjonistka. Podeszliś my do wymiany waluty, bo jechaliś my do Omis i musieliś my zapł acić za autobus. I okazał o się , ż e wymiana dział a tylko od 8.00 do 14.00. A zegar był.16. 00. Byliś my zdenerwowani, bo już się zebraliś my, dostroiliś my. A dziewczyna wycią ga portfel i mó wi, ż e moż e nam poż yczyć.50 kun do wieczora. Zwró ciliś my jej pienią dze, essno, wieczorem. Innym razem zapytali, co ciekawego w Makarskiej, wię c z internetu wydrukowano kilka stron z listą atrakcji.
Animacja. Nas to nie interesuje, ale dla dzieci to chyba ciekawe. Widzieliś my, jak animatorzy bawili się z nimi w gry edukacyjne, potem robili jakieś origami, potem maski karnawał owe, potem rysowali. Znaczą cy minus - wieczorami muzyka krzyczał a na dyskotece do godziny 23.00. To był o denerwują ce, bo okna w pokojach nie są plastikowe, tylko drewniane i wszystko był o sł yszalne. Ze wszystkich dź wię kó w ten jest najbardziej nieprzyjemny, ponieważ w ogó le nie sł ychać drogi.
Wycieczki. Przebijaliś my je banalnie. Na spotkaniu z przewodnikiem nastę pnego dnia po przyjeź dzie, kiedy sprzedano nam wszystkie radoś ci ż ycia za szalone pienią dze, nic nie kupiliś my, mają c nadzieję na znalezienie agencji ulicznej. Ale poza hotelem ich nie był o, aw Omis oferowali tylko rafting i ł owienie ryb. Z wł asnym napę dem zwiedziliś my tylko sam Omis (staroż ytne centrum, piracką fortecę ) i Split (pał ac Dionizego, historyczne centrum, dziedzictwo UNESCO).
Porada.
1. Lepiej wymienić walutę w Omiš u, ale nie w kioskach z pamią tkami, ale w oddział ach bankó w (Splitska Bank (otwarty od 18:00) i Zagreb Bank (otwarty w cią gu dnia). Oba znajdują się na starym mieś cie. kurs w nich jest wyż szy niż w kantorach handlowych.
2. Hotel podaje rozkł ad jazdy autobusó w Makarska-Split (przez Omis i Sagitta), ale nie pasuje. Autobus kursuje ś rednio co pó ł godziny. Do Omis 13 kun (stawka 1 euro-7.4 kun), do Splitu - 49. Ale pró bowaliś my 5 razy usią ś ć na nim we wskazanym czasie, a go tam nie był o. Zł apali przejaż dż kę . I raz przy wejś ciu kazał czekać na nastę pny i wyszedł . Nie mogą zabrać pasaż eró w stoją cych.

3. Najbardziej opł acalny sposó b dotarcia do Splitu jest nastę pują cy: autobusem do Omiš a, a na ten sam przystanek przyjeż dż a mał y minibus (16 kun). Istnieje ró wnież duż y autobus numer 60 (20 kun). Okazuje się , ż e taniej. Do czasu, gdy bę dziesz mó gł jechać do Omis mię dzy obiadem a kolacją , wystarczy kilka godzin, aby wspią ć się po nim w gó rę i w dó ł . W Splicie warto wę drować dł uż ej, ale moż na go też spotkać .
4. W Omis pamią tki są tań sze.
Ogó lnie hotel jest doskonał y, podobnie jak sam kraj. Chorwacja bardzo nam się spodobał a, choć jechaliś my do niej dł ugo, baliś my się rozczarowania czarnogó rską naturą . A teraz jednogł oś nie znalazł y się na liś cie krajó w, do któ rych moż na wró cić . Tak, zapomniał em powiedzieć . Od ś witu do nocy cykady krzyczą ogł uszają co co sekundę . Cholera, teraz naprawdę za nimi tę sknię .
Przepraszam za duż o bukafu. Bę dą pytania, zapytaj.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał