Отдыхали в этом отеле 11 дней, ездили от туропертора "Tez Tour". Хорватию посещаем уже второй год подряд, поскольку буквально влюбились в эту маленькую страну с ее восхитительной природой, чистейшим морем и приветливыми людьми. Первый раз были в 5* и поэтому когда ехали в Марину, официальная категория которой 3*, не особо обнадеживали себя на счет качества услуг в отеле. Иногда пишут, что категория Марины 3+, до 4х же недотягивает, т. к. у нее отсутствует свой бассейн. Нас это абсолютно не испугало, ведь едем-то мы в Хорватию, чтоб купаться и насладиться Адриатическим морем, а не плаванием в бассейне. Но все же для любителей "поплавать" в бассейне важно отметить, что рядом находится отель Bluesun Maestral, бассейн которого доступен и для отдыхающих в Марине.
Если же говорить о расположении отеля, то находится он в часе езды от аэропорта в Сплите. Дорога эта не покажется утомительной, потому что будете наблюдать невероятные морские и горные пейзажи, проедете город Омиш, который ранее был пиратским и сейчас до сих пор сохранил этот пиратский дух, ну и, конечно же, вам покажут Национальный парк природы Хорватии-гору Биоково.
Ну а теперь непосредственно об отеле. Сам он невысокий, всего в 5 этажей и состоит из 3х корпусов-А, В и С. Нас поселили в корпус А, который, как мы потом узнали, там главный, с честным видом на море. Были же вместе с наии люди, которые бронировали номер с видом на парк, но с ними приключилась неприятная история. Сначала их поселили в номер, окна которого выходили на стену соседнего корпуса, так что ни о каком парке речи быть не могло, во второй же раз им дали комнату с боковым видом на парк. Вообще же лучше изначально не жалеть двух сотен евро, покупая номер с видом на море, чтобы потом не было мучительно больно.
Пляжа у отеля собственного нет, да и откровенно говоря, в Хорватии редко встретишь отель, который обладает собственным пляжем. В большинстве своем пляжи здесь муниципальные, но вход на них, естественно, бесплатный, платными же являются только лежаки и зонтики(по 25 кун за день). До пляжа от Марины буквально 30 метров, нужно только спуститься по лестнице, которая проходит через сосновый парк, где витают прелестные хвойные ароматы, поют цикады и рано утром даже можно увидеть, как с ветки на ветку прыгают белки. Сам же пляж галечный, очень чистенький с пологим заходом в море, что очень удобно как для детей, так и для взрослых. Чуть дальше находится пляж Punta Rata, отмеченный голубым флагом ЮНЕСКО и являющийся одним из самых чистых пляжей Адриатического побережья. Довольно-таки много людей обували водные тапочки, в которых заходили в море и купались, дабы кдобно было ходить по галечке. Мы же особого дискомфорта не ощутили, смертельной боли тоже и поэтому тапочки не покупали. Но это уж, как говорится, up to you; )
Питание в отеле хорошее, но под конец отдыха уже порядком надоели однотипные завтраки (омлеты, яичницы, колбасы, сыры, хлопья и т. п. ). Справедливости ради стоит сказать, что ужины были более разнообразными, каждый вечер нашего пребывания включал в себя разные блюда как национальной, так и европейской кухни, зачастую итальянской (различные ризотто, пиццы, болоньезы, спагетти...). Особенно запомнились пирожные, каждый день разные, с различными начинками...До сих пор о них вспоминаю: )) Были также и фрукты, но качество их порой "хромало": дыни были недоспелые, арбузы несладкие, сливы тоже. Безусловно, самое большое неудобство заключалось в том, что на ужин ВСЕ напитки платные, но таков порядок во всех полупансионах.
Ощутимым минусом для молодежи здесь является недостаток развлечений. Сам городок Брела маленький, тихий, со множествой кафешек. Анимаций в отеле катастрофически мало, так что если основная цель визита-потусить, однозначно выбирайте другое место. Идеально он подходит для молодых семей с детьми, супружеских пар, пенсионеров, но, повторюсь, никак не для шумных компаний.
В номере было очень чисто. Каждый день производилась не только влажная уборка, но еще и мыли полы, меняли полотенца. Смена постельного белья- раз в 5 дней, но наволочки меняли каждый день. В общем, придраться к уборке невозможно, поскольку в номере не было и намека на пыль и грязь.
Тем, кто первый раз в Хорватии, очень рекомендую съездить на экскурсию на Плитвицкие озера, красота необычайная, как будто в раю! Там вы сделаете массу красивейщих фотографий и увидите шедевры, сотворенные природой!
Так что смело езжайте в Хорватию, в Bluesun Marina и ни о чем не беспокойтесь. Эта страна очарует вас и я уверена, что вы ОБЯЗАТЕЛЬНО приедете сюда снова!
Odpoczywaliś my w tym hotelu przez 11 dni, pojechaliś my z touroperatora "Tez Tour". Odwiedzamy Chorwację już drugi rok z rzę du, bo dosł ownie zakochaliś my się w tym mał ym kraju z jego niesamowitą przyrodą , czystym morzem i przyjaznymi ludź mi. Pierwszy raz byliś my w 5* i dlatego gdy wybraliś my się do Mariny, któ rej oficjalna kategoria to 3*, nie zachę caliś my się szczegó lnie do jakoś ci usł ug w hotelu. Czasem piszą , ż e kategoria Marina to 3+, ale brakuje jej 4x, bo. Nie ma wł asnego basenu. Wcale nas to nie przestraszył o, bo do Chorwacji jedziemy popł ywać i cieszyć się Adriatykiem, a nie pł ywać w basenie. Jednak dla tych, któ rzy lubią „pł ywać ” w basenie, waż ne jest, aby pamię tać , ż e w pobliż u znajduje się hotel Bluesun Maestral, któ rego basen jest ró wnież dostę pny dla wczasowiczó w w Marinie.
Jeś li mó wimy o lokalizacji hotelu, to jest to godzina jazdy od lotniska w Splicie. Ta droga nie bę dzie wydawać się nudna, ponieważ bę dziesz obserwował niesamowite morskie i gó rskie krajobrazy, miniesz miasto Omiš , któ re kiedyś był o miastem pirackim, a teraz nadal zachowuje tego pirackiego ducha, i oczywiś cie zobaczysz Narodowy Park Przyrody Chorwacji - Gó ra Biokovo.
Có ż , teraz bezpoś rednio o hotelu. Samo jest niskie, tylko 5 pię ter i skł ada się z 3 budynkó w - A, B i C. Osiedliliś my się w budynku A, któ ry, jak się pó ź niej dowiedzieliś my, jest tam gł ó wnym, z uczciwym widokiem na morze. Byli też ludzie, któ rzy zarezerwowali pokó j z widokiem na park, ale spotkał a ich nieprzyjemna historia. Najpierw umieszczono ich w pokoju, któ rego okna wychodził y na ś cianę są siedniego budynku, wię c nie moż na był o mó wić o ż adnym parku, ale za drugim razem dostali pokó j z bocznym widokiem na park. Generalnie lepiej nie ż ał ować dwustu euro na począ tku, kupują c pokó j z widokiem na morze, ż eby pó ź niej nie był o to strasznie bolesne.
Hotel nie ma wł asnej plaż y i szczerze mó wią c, w Chorwacji rzadko moż na znaleź ć hotel, któ ry ma wł asną plaż ę . Wię kszoś ć plaż jest tu miejskich, ale wstę p na nie jest oczywiś cie bezpł atny, ale pł atne są tylko leż aki i parasole (25 kun dziennie). Z Mariny do plaż y jest dosł ownie 30 metró w, wystarczy zejś ć schodami, któ re przechodzą przez sosnowy park, gdzie unoszą się pię kne iglaste aromaty, ś piewają cykady, a wczesnym rankiem widać nawet wiewió rki skaczą ce z gał ę zi na gał ą ź . Sama plaż a jest kamienista, bardzo czysta z ł agodnym wejś ciem do morza, co jest bardzo wygodne zaró wno dla dzieci, jak i dorosł ych. Nieco dalej znajduje się plaż a Punta Rata, oznaczona niebieską flagą UNESCO i jedna z najczystszych plaż na wybrzeż u Adriatyku. Sporo ludzi zakł adał o kapcie do wody, w któ rych wchodzili do morza i pł ywali, ż eby po kamykach był o ł atwo chodzić . Nie odczuwaliś my duż ego dyskomfortu, nie czuliś my też ś miertelnego bó lu, dlatego nie kupiliś my kapci. Ale to, jak mó wią , zależ y od Ciebie; )
Jedzenie w hotelu jest dobre, ale pod koniec wakacji te same ś niadania (omlety, jajecznica, kieł baski, sery, pł atki ś niadaniowe itp. ) są już doś ć zmę czone. Uczciwie należ y powiedzieć , ż e obiady był y bardziej urozmaicone, każ dego wieczoru naszego pobytu był y ró ż ne dania kuchni zaró wno narodowej jak i europejskiej, czę sto wł oskiej (ró ż ne risotto, pizze, bologneses, spaghetti. . . ). Szczegó lnie pamię tam ciastka, na co dzień inne, z ró ż nymi nadzieniami. . . do dziś je pamię tam : )) Był y też owoce, ale ich jakoś ć bywał a "kiepska": niedojrzał e melony, niesł odzone arbuzy, ś liwki też . Zdecydowanie najwię kszą niedogodnoś cią był o to, ż e za obiad WSZYSTKIE napoje są pł atne, ale taka jest kolejnoś ć we wszystkich obiadokolacjach.
Zauważ alną wadą dla mł odych ludzi jest tutaj brak rozrywki. Samo miasteczko Brela jest mał e, ciche, z wieloma kawiarniami. W hotelu jest katastrofalnie mał o animacji, wię c jeś li gł ó wnym celem wizyty jest odpoczynek, zdecydowanie wybierz inne miejsce. Idealnie nadaje się dla mł odych rodzin z dzieć mi, mał ż eń stw, emerytó w, ale powtarzam, nie dla hał aś liwych firm.
Pokó j był bardzo czysty. Codziennie odbywał o się nie tylko sprzą tanie na mokro, ale takż e mycie podł ó g, wymiana rę cznikó w. Poś ciel zmieniana jest co 5 dni, ale poszewki na poduszki zmieniane są codziennie. Ogó lnie rzecz biorą c, nie moż na nic zarzucić sprzą taniu, ponieważ w pokoju nie był o nawet ś ladu kurzu i brudu.
Tym, któ rzy są w Chorwacji po raz pierwszy, gorą co polecam wycieczkę nad Jeziora Plitwickie, pię kno jest niezwykł e, jak w raju! Tam zrobisz wiele pię knych zdję ć i zobaczysz arcydzieł a stworzone przez naturę !
Nie krę puj się wię c pojedź do Chorwacji, do Bluesun Marina i nie martw się o nic. Ten kraj Cię oczaruje i jestem pewien, ż e ZDECYDOWANIE przyjedziesz tu ponownie!