Amor 4*, wyspa Brac, Supetar

Pisemny: 10 październik 2007
Czas podróży: 10 — 17 wrzesień 2007
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Hotel ma bardzo dobry rozkł ad, ale jest strasznie nieudolnie zlokalizowany. Bez wzglę du na to, po któ rej stronie jest twó j pokó j, nie bę dziesz mó gł się w peł ni zrelaksować - z jednej strony jest przejezdna droga, z drugiej podobno patrzą c na morze, jest parking, któ ry jest pokryty ż wirem, wię c nawet obsł uga hotelu na wó zkach sprawi, ż e bę dziesz się spię ć , nie mó wią c o cał ym parkowaniu i trzaskaniu drzwiami ich samochodó w. Sprzą tanie pokoju - ś cielone jest tylko ł ó ż ko i zmieniane są rę czniki, choć widać , ż e rę czniki do stó p nie są nacią gnię te. Kurz na meblach nie jest wycierany. TYLKO NA MOJĄ Ż Ą DANIE, w drugim tygodniu odpoczynku, pokojó wka przyniosł a do pokoju odkurzacz, ale na niewiele się z niego przydał - wszystko co był o pod ł ó ż kiem został o po prostu wyniesione na ś rodek pokoju. I nie musisz nawet marzyć o czyszczeniu na mokro!
Posił ki: ś niadanie serwowane jest na pierwszym pię trze hotelu, wszystko jest czyste i zadbane, jest ł adny taras na ś wież ym powietrzu, ale są to 2 menu, któ re po prostu zmieniają się co drugi dzień . Kolacja odbywa się w ogó lnej restauracji Velaris, ale jest to kompletna kopia sowieckiej stoł ó wki! Asortyment jest bardzo skromny, nie mó wię nawet o warzywach, nawet w sezonie starte marchewki i niedojrzał e pomidory. Kelnerki są wezwane, aby nie obsł uż yć , a jedynie zebrać brudne naczynia do wó zkó w, któ re pchają przed siebie, dotykają c tych, któ rzy jedzą obiad przy stoł ach. Od razu na twoich oczach resztki jedzenia zostaną zgrabione na wspó lną patelnię , podzię kuj też , jeś li twoje ubranie i obrus na stole, przy któ rym jesz obiad, nie są zabrudzone. Nawiasem mó wią c, tutaj zostanie Ci mocno przydzielone miejsce na cał y okres pobytu, a jak wiesz, znajomoś ci nie zawsze są przyjemne lub nie spodziewał eś się spę dzać każ dego wieczoru w towarzystwie mł odej rodziny i jej wiecznie krzyczą ce dzieci. Wielka wygoda!
Teren został oczyszczony, ale nie uszlachetniony, tylko suche kruszą ce się igł y, kilka rzeź b i ł awek. Wszystko. Plaż a nie jest sprzą tana, tył ki na plaż y są normalne. Ale przede wszystkim widok z leż akó w jest niesamowity. Wyglą da na to, ż e od pó ł roku stoją na brudnej, cię ż kiej drodze, a obsł uga nie myś li o myciu (a przynajmniej wycieraniu) tych leż akó w, ż eby był o widać , ż e są biał e. Ale regularnie zbierają za nie pienią dze, sprawdzają.2 razy dziennie na jakiej podstawie zajmujesz ten leż ak. Wię c za te pienią dze przynajmniej utrzymasz teren rekreacyjny w dobrym stanie ! ! ! W recepcji hotelu nie mó wią po rosyjsku, co wię cej, nie zadają sobie trudu, aby przekazać ci pozostawione informacje. Pytasz - ruszaj się . Zaraz w recepcji coś w rodzaju lady barowej jest ogrodzone, ale dział a jakieś.2 godziny dziennie, raczej wieczorem. Wię c kawa to praktycznie SUPER marzenie, nie dla każ dego. W hotelu nie ma basenu, krę gielni i nie ma co mó wić o animacji. Ogó lnie za 5 lat moż e bę dzie to 4 *, ale na razie to ledwie klasa C...I ogó lnie, jeś li naprawdę odpoczywasz w Chorwacji, to tylko na Istrii!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał