Испорченный отдых
02 Авг 2017 в 21:00 Не проверено модератором
Отель неплохой, номера вполне приличные для хорошего отдыха. Кстати номера распределены заранее, для клиентов рускоязычных в основном 1 этаж, как для людей второго сорта и это почти везде по острову. Никогда не был антисемитом, но тут уж извините наболело. Насколько открыт и добродушен хозяин отеля - грек, настолько же ненавидят вас его хена и дочь, дородные еврейские дамы 200 и 150 кг. соответственно. Хотя каждая ежедневно с вами здоровается по многу раз с милейшей, приклееной на лицо улыбкой. Но если вдруг у вас возникает просьба, которая им не нравится, вырахение лиц меняется до неузнаваемости и вырывается наружу ненависть и агрессия. Первая наша просьба переселить на второй этах растворилась как дым в воздухе. Наш гид от Музенидиса Паулис обещал договориться, но теперь я понимаю, что скорей всего он даже об этом не спросил. Вообще пару слов о Паулюсе. Абсолютно пустое место. Приехал только вначале, поинтересовался будем ли брать экскурсии, к слову раза в 2.2. 5 дорохе, чем у местных тураператоров, цена на аренду авто у него тохе была в 1.5 раза выше, и после этого исчез. Приезхал только предлагать экскурсии вновь прибывшим. В день отъезда , когда его просили побыть в номере 2 лишних часа, а не жариться на солнце в ожидании автобуса, тоже отделался дежурными фразами. Ну а теперь снова про хозяйку и ее доню. Потребовали освободить номер в 12-00, никакие уговоры побыть в номере до 15-00или хотя бы до 14-00 не помогли. хотя следующих отдыхающих привозят с самолета только в 23-00, как привезли и нас. При чем когда начали верещать и кричать вместе с доней чтобы освободили номер случайно перешли на русский язык КАКОВО !! ! ! Оказывается эта Сара откуда нибудь с Бобруйска, приехала, приженилась и она уже грик- как кричала мне потом ее дочка. А 20 дней мы изъяснялись мимикой, на пальцах, и с помощью 3-4 десятков слов по гречески, которые они кстати тоже с трудом понимают. У них там язык новогреческий, как записано в путеводителе. Ну ладно, мы пересидели эти 3 часа в номере у друзей-белорусов, а вот еще одним уезжающим повезло меньше. Муж и жена ожидали в беседке, от стоящей духоты женщине стало плохо, просили чуть не на коленях пустить их в номер, там прохладней, предлагали даже заплатить за эти пару часов. Толстый еврейский фельдфебель был неумолим. Хотя номер стоял пустой. Единственная помощь - вынесла старое, рваное полотенце смоченное водой. Вот такое вот Скотское отношение к людям, возможно только к бывшим советским, не знаю у НОВЫХ ГРЕЧАНОК мамы с доней из отеля Rania studio на о. Тасос
А в конце пару слов о самом острове. Почти ничего греческого, кроме природы , там не осталось. Чувствуется что остров почти 500 был под турками. Население гремучая смесь - греков, турков, евреев, армян, грузин, румын и неизвестно еще кого. В магазина, тавернах все угрюмые, дикие, за редким исключением. Нет напрочь национального греческого добродущия и теплого отношения к людям. Даже Сертаки в тавернах не слышал ни разу, звучат какие то бузуки.
Zepsute wakacje
02 Sie 2017 o 21:00 Nie zweryfikowano przez moderatora
Hotel nie jest zł y, pokoje są cał kiem przyzwoite na dobry odpoczynek. Nawiasem mó wią c, pokoje są przydzielane z gó ry, dla klientó w rosyjskoję zycznych, gł ó wnie na pierwszym pię trze, jak dla osó b drugiej kategorii, a to prawie wszę dzie na wyspie. Nigdy nie był em antysemitą , ale tutaj, przepraszam, to bolał o. Jakż e otwarty i dobroduszny wł aś ciciel hotelu - Grek, tak samo nienawidzę swojej hieny i có rki, korpulentnych Ż ydó wek o wadze 200 i 150 kg. odpowiednio. Chociaż każ dego dnia witasz się wiele razy z najsł odszym uś miechem przyklejonym do twarzy. Ale jeś li nagle masz proś bę , któ ra im się nie podoba, wyraz twarzy zmienia się nie do poznania i wybucha nienawiś ć i agresja. Nasza pierwsza proś ba o przeniesienie na drugie pię tro zniknę ł a jak dym w powietrzu. Nasz przewodnik z Mouzenidis Paulis obiecał się zgodzić , ale teraz rozumiem, ż e najprawdopodobniej nawet o to nie pytał . Ogó lnie kilka sł ó w o Paulusie. Absolutnie puste miejsce. Przyjechał em dopiero na począ tku, spytał em, czy pojedziemy na wycieczki, nawiasem mó wią c, 2-2.5 razy wię cej niż lokalni touroperatorzy, cena za wypoż yczenie od niego samochodu był a 1.5 razy wyż sza, a potem znikną ł . Przyszedł tylko po to, aby zaoferować wycieczki dla nowo przybył ych. W dniu wyjazdu, gdy poproszono go, aby został w pokoju przez 2 dodatkowe godziny i nie smaż ył się na sł oń cu w oczekiwaniu na autobus, ró wnież wysiadł z frazami dyż urnymi. No to teraz znowu o gospodyni i jej donia. Ż ą dali opuszczenia pokoju o 12-00, ż adne nakł anianie do pozostania w pokoju do 15-00 lub przynajmniej do 14-00 nie pomogł o. chociaż kolejni wczasowicze są przywoż eni z samolotu dopiero o 23-00, tak jak nas przywieź li. Co to ma wspó lnego z tym, ż e zaczę li piszczeć i krzyczeć wraz z doł em, aby przypadkowo wypuś cić numer przeł ą czony na rosyjski CO !! ! ! Okazuje się , ż e ta Sara przyjechał a ską dś z Bobrujsku, przyjechał a, wyszł a za mą ż i był a już Greczynką , jak mi pó ź niej krzyczał a jej có rka. I przez 20 dni rozmawialiś my z wyrazem twarzy, na palcach i za pomocą.3-4 tuzinó w sł ó w po grecku, któ rych zresztą też prawie nie rozumieją . Mają tam ję zyk nowogrecki, jak napisano w przewodniku. No dobrze, spę dziliś my te 3 godziny w pokoju naszych biał oruskich przyjació ł , ale inny, któ ry wyjechał , miał mniej szczę ś cia. Mą ż i ż ona czekali w altanie, kobieta zachorował a od stoją cej dusznoś ci, poprosili ich wpuś cić do pokoju prawie na kolanach, tam był o chł odniej, nawet zaproponowali, ż e zapł acą za te kilka godzin. Gruby ż ydowski sierż ant był nieubł agany. Mimo ż e pokó j był pusty. Jedyną pomocą był o wyję cie starego, podartego rę cznika zamoczonego w wodzie. Oto taki bestialski stosunek do ludzi, moż e tylko do był ych sowieckich kobiet, nie znam matek nowogreckich kobiet z pracowni hotelowej Rania na o. Thassos
I na koniec kilka sł ó w o samej wyspie. Nie pozostał o tam prawie nic greckiego, poza przyrodą . Czuje się , ż e wyspa był a prawie 500 pod Turkami. Ludnoś ć to mieszanka wybuchowa – Grecy, Turcy, Ż ydzi, Ormianie, Gruzini, Rumuni i nikt inny nie wie. W sklepie, tawernach wszyscy są ponuro, dzicy, z rzadkimi wyją tkami. W ogó le nie ma narodowej greckiej ż yczliwoś ci i ciepł ego stosunku do ludzi. Nigdy nawet nie sł yszał em Sertaki w tawernach, jakieś dź wię ki buzuki.