sprzeczne uczucia

Pisemny: 24 luty 2016
Czas podróży: 7 — 27 wrzesień 2015
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 6.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 7.0
Czas odpoczynku - wrzesień.2015, operator "Mouzenidis Travel", turyś ci - dwie osoby dorosł e i dziecko w wieku 2.5 roku.

Po raz pierwszy nie wiem jaką recenzję napisać - pozytywną czy negatywną.
Nigdy nie widział em tak pię knego morza i tak niesamowitego ogromnego obszaru hotelowego nigdzie indziej. Takie irytują ce minusy w utrzymaniu i wyposaż eniu hotelu 5 * - też.

Porto Carras Sitonia to jeden z dwó ch hoteli w wię kszym oś rodku Porto Carras Grand Resort. Kompleks zajmuje powierzchnię.1700 hektaró w. Na jego terenie znajdują się pola golfowe, farma, ekologiczna winnica, las, gó ry i 9 km plaż . Są siedni hotel kompleksu Porto Carras Meliton znajduje się na brzegu mariny, jest uważ any za droż szy i nie dział a na zasadzie all inclusive.

Podczas naszego pobytu goś ć mi hotelu byli gł ó wnie Serbowie, Grecy, Albań czycy, Buł garzy, Rumuni i Ukraiń cy.

Pokoje są duż e, jasne i wygodne. Każ dy pokó j posiada ś redniej wielkoś ci taras bez zadaszenia, ze stoł em i krzesł ami.
Pokoje standardowe posiadają jedno lub dwa ł ó ż ka oraz sofę , w ł azienkach wanny i bidet. Lodó wka dział a dobrze, telewizor nowoczesny, klimatyzator mocny i cichy. Meble i renowacje są doś ć stare, dotyczy to ró wnież czę ś ci wspó lnych hotelu. Rę czniki i poś ciel są regularnie zmieniane i dobrze prane. Poś ciel czasami podaje normalny, a czasami chrupią cy poliester. W pokoju nie ma czajnika ani filiż anek. Jednorazowo w trakcie pobytu (niezależ nie od czasu trwania) w pokoju umieszczane są dwa bloki wody pitnej w butelkach po 1.5 litra.

Przy dobrej pogodzie nie mieliś my ż adnych skarg na pokó j, ale gdy zaczę ł o mocno padać , porzą dna czę ś ć podł ogi (dywan) został a zalana przez balkon i zaczę ł a kapać z sufitu. Dlaczego - nie rozumieliś my, skoro pokó j znajdował się na trzecim pię trze, wyż ej był o jeszcze kilka pię ter. Na szczę ś cie był a to ostatnia noc przed wyjazdem. Jeś li wymeldujesz się przed ś niadaniem, moż esz zamó wić lunch box na wycieczkę.

Sprzą tanie jest okropne, jak napisano we wszystkich recenzjach, któ re czytamy.

Sprzą tacze po prostu sabotują swoją pracę . Nie zwracają uwagi na znaki „nie przeszkadzać ” lub odpowiedź „nie” z pokoju. Mogą staną ć pod numerem i zapytać jeszcze raz jeszcze pię ć razy, a potem jeszcze wejś ć i powiedzieć , ż e zaraz posprzą tają , bo tak im wygodnie. Zapytał em, czy mnie sł yszeli i czy widzieli znak. W odpowiedzi sprzą taczka z uś mieszkiem zdję ł a tabliczkę z drzwi i wrzucił a ją do swojego wó zka. Nigdy wię cej nie widział em tego znaku. Kilka razy mó wiliś my, ż e jeś li moż esz tylko teraz sprzą tać , to nie ró b tego, po prostu zmień rę czniki i wyrzuć ś mieci. Och, podobał o im się to i zmienił a się strategia. Teraz pilnowali niedaleko pokoju, a gdy tylko wró ciliś my do niego z plaż y lub z restauracji, zaczę li dobijać się do drzwi w nadziei, ż e odmó wimy sprzą tania.
Muszę powiedzieć , ż e nie był oby nam trudno wyjś ć z pokoju i pozwolić mu posprzą tać , gdyby nie dwa „ale”: w tym czasie mieliś my dwuletnie dziecko kł adą ce się do ł ó ż ka lub już ś pią ce. Drugie „ale” to to, ż e jesteś tu dla mojej wygody, a nie odwrotnie. I nie zapomnieli wzią ć napiwkó w. Narzekanie na odbió r nie pomogł o.

Jadalnia. To nie jest restauracja! Ogromna sala, któ ra powinna pomieś cić jednocześ nie 1000 goś ci hotelowych. Pewnego dnia naprawdę przybyli wszyscy w tym samym czasie z powodu zł ej pogody. Nie pasował o, był a kolejka do wejś cia. Jadalnia jest bardzo gł oś na, napoje są samoobsł ugowe. Do kuchni nie ma ż adnych skarg - wybó r jest duż y, jakoś ć gotowania doskonał a. Opró cz urozmaicenia dań dla dorosł ych zawsze był o coś do nakarmienia mał ego dziecka – zupy, warzywa, ryby, makarony i niskotł uszczowe gulasze. Dla dzieci jest też mał a restauracja przy gł ó wnym wejś ciu do osoby dorosł ej. Jest cicho, opustoszał o i chł odno.
Jest kilka naczyń i woda, dyż uruje kelnerka. Moja có rka począ tkowo odmó wił a jedzenia w hał asie i huku gł ó wnej restauracji, zabraliś my jedzenie i przyszliś my do mał ej. W duż ej restauracji odbywał y się wieczory tematyczne, podczas któ rych gotowano kaczkę po pekiń sku, dania kuchni azjatyckiej, ryby i oś miornice. O drzemce
litka - bez sokó w, tylko bł yskawiczne "yuppies", wina "z puszki" dla amatora, w automacie - cola, sprite i zwykł a soda. Są lodó wki i maszyny do robienia herbaty i kawy.

W barach z napojami trochę lepiej, zwł aszcza po drugim lub trzecim tygodniu pobytu. W koń cu zaczynają cię rozpoznawać , a potem okazuje się , ż e porzą dna brandy jest w „wszystkim”, a sodę moż na dostać już schł odzoną z automatu, a nie z butelki do peł nej szklanki lodu.

Na czas pobytu hotel oferuje jednorazowy bezpł atny wstę p do wszystkich restauracji a la carte - greckiej, wł oskiej i azjatyckiej. To był o nieporó wnywalne w azjatyckiej restauracji „Biał y pokó j”!
Kuchnia i obsł uga są nie do pochwał y. Naprawdę nam się podobał o i polecamy wszystkim! Wł osi mieli doskonał e dania gł ó wne i wino, ale desery nas zawiodł y: choć nazywano je tiramisu i panna cotta, w rzeczywistoś ci okazał y się kawał kami zwykł ych kremowych ciastek na biszkoptach. W greckiej restauracji kuchnia był a trochę bardziej urozmaicona niż codzienna w restauracji gł ó wnej, ale atmosfera jest bardzo przyjemna, wino dobre i rada jak je wybrać . Dzię ki uś miechnię tej i przyjaznej Margaricie!

Ponadto hotel praktykuje rozwó d (nie moż na tego inaczej nazwać ), któ ry nazywa się „wieczorem tematycznym” nie w gł ó wnej restauracji. W niektó re dni, na przykł ad w dzień „rybki”, stoł y ustawiane są w restauracjach na ulicy, do któ rych moż na się dostać po wcześ niejszym umó wieniu. Obrusy, ś wiece - wszystko, czego nie ma w wię kszoś ci.

Zadowoleni ludzie zajmują swoje miejsca i tu zaczyna się najciekawsza rzecz - jedzenie też jest na linii szwedzkiej, tylko w uproszczonej wersji, nawet nie o poł owę tego, co serwowane jest w gł ó wnej restauracji. Ale jest kolejka na 30-40 minut, aby dostać się do tych potraw z talerzem. Jeś li nie chcesz od razu ukł adać na stole gorą cego, deseru i sał atki, bę dziesz musiał staną ć w kolejce trzy razy. Jednocześ nie „Lyusya, ja cię zają ł em” nie moż na niczym wykorzenić z osoby sł owiań skiej. Wniosek jest taki, ż e wszystko po to, aby rozł adować gł ó wną restaurację , a nie przygotowywać specjalne dania dla wszystkich w wyją tkowe dni. Pobiegliś my z powrotem do gł ó wnej restauracji z wieczoru „rybnego”, kiedy znaleź liś my kilometrową kolejkę po jedzenie i byliś my mile zaskoczeni oś miornicą , krewetkami i solonym ł ososiem w gł ó wnej restauracji.
Zaró wno w restauracjach a la carte, jak i na wieczorach tematycznych, trzeba wcześ niej zapisać się z obsł ugą sztafety goś ci i nie trzeba tego zwlekać - spotkanie jest tylko o okreś lonej godzinie, moż esz nie mieć czasu .

Plaż a. Morze jest najczystsze, nigdzie nie widział am lepszego. Na brzegu nie ma piasku, ale mał y kamyk z muszlami. Normalnie sprzą tane, wystarczają leż aki i parasole. Nie ma materacy do leż akó w, parasole są mał e, okrą gł e. Tylko jedna toaleta i prysznic na doś ć dł ugiej linii brzegowej to za mał o. Bar oferuje napoje alkoholowe i bezalkoholowe, lody biał e i czekoladowe, herbatę , kawę . Na samym koń cu plaż y wychodzi jakaś rura do morza, nie wiem co to jest, woda jest tam zimniejsza, nie zauważ ono ż adnego brudu. Ale pł ywać mimo wszystko udał się w inne miejsce.

Prosimy o przywiezienie wł asnych rę cznikó w plaż owych lub zakup na miejscu. Pokoje hotelowe są bardzo zniszczone, szare i sprane.

Totalizator pił karski. Baseny zewnę trzne nie wytrzymują krytyki.

Czytał em recenzję turysty, któ ry odwiedził tam kilka lat temu, narzekał , ż e kafelki w basenach są stare, wyszczerbione i ludzie bę dą się ranić . Hotel rozwią zał ten problem w bardzo oryginalny sposó b - dno i ś ciany został y pokryte plastikiem. Taka torba. Widział em to w hotelach bez gwiazdek na Zakarpaciu, gdzie nie moż na tego zrobić inaczej, ale za pię ć gwiazdek… Brak sł ó w. Jak są czyszczone, nie ś miem oceniać , ale naszej uwadze nie umkną ł fakt, ż e każ de dziecko, któ re postawił o się w basenie, a potem z kaszlem i katarem stanę ł o w kolejce do lekarza, nie umknę ł o. Slajdy, nawiasem mó wią c, nie są tam zł e, a takż e mał a gał ą ź „Jacuzzi” niedaleko baru.
W hotelu znajduje się ró wnież spa z krytym basenem. Wejś cie tylko na basen (rozpoznawane w przypadku zł ej pogody) - 10 USD.

Pokó j dziecię cy. Jest. Nie ma z tego ż adnego sensu. Bardzo pię kne stoiska z pracami i rę kodzieł em dla dzieci, ze zdję ciami i recenzjami.
Poza stojakami praca pokoju wyglą da tak: dziewczyna otwiera ją , wpuszcza dzieci z rodzicami lub bez i siada przy swoim stole. Kiedy nadchodzi czas zamknię cia, prosi wszystkich, aby wyszli. Moż e mieliś my takiego pecha, ż e ​ ​ po dwó ch razach nie sprawdzili ponownie. Dziecię ca animacja sprowadza się do dziecię cej dyskoteki, gdzie klaun jak z horroru biega dookoł a i krzyczy, a dzieci muszą na niego krzyczeć . Moja có rka wcią ż myś li, ż e klaun cią gnie zł e dzieci do swojego lasu, krzyczy na nie, a potem je zjada. Ona sama wymyś lił a, na podstawie rozrywki dla dzieci w Porto Carras. Plac zabaw jest dobry i bezpieczny zaró wno na Sithonii, jak iw Melitonie, gdzie ró wnież moż na się wybrać.

Animacje dla dorosł ych też nie bł yszczą – zapraszają na aerobik i siatkó wkę i tyle.
Spod wejś cia gł ó wnego co godzinę odjeż dż a pocią g z przyczepami, któ ry zabiera chę tnych za darmo po okreś lonej zadeklarowanej trasie przez cał y kompleks z przystankami - obok mariny z jachtami, obok farmy, z przystankiem przy winiarni, gdzie się zatrzymuje przez 20 minut do degustacji. Degustacja kosztuje 2 euro i obejmuje 2 wina, każ dego dnia moż e to być inne wino, w zależ noś ci od tego, co jest otwierane. Prawie codziennie jeź dziliś my nim do mariny, aby wró cić i skorzystać z Wi-Fi, ponieważ w Porto Carras Sithonia był o to problematyczne.


Mał a informacja dla rezerwują cych pokoje - Golf View jest tań szy, ale lepszy niż Sea View! Boczny widok na morze i tak zadział a, ale strona pola golfowego jest znacznie cichsza. Wszystkie te bachanalia z klaunami, barami, basenami - to wszystko pod balkonami pokoi Sea View. Po przeciwnej stronie widok na wioskę Neos Marmaras, morze, pola golfowe, gó ry.
Minus - tutaj jest centralne wejś cie do hotelu, ale nie sł ychać z niego dź wię ku.

Do wioski moż na dotrzeć pieszo drogą wzdł uż plaż y w 20-30 minut. A ł odzią moż na wypł yną ć z mariny w pię ć minut. W Neos Marmaras znajdują się tawerny, sklepy z pamią tkami, w czwartki targ z owocami, miodem, oliwkami. Jeś li skrę cimy w prawo w poł owie drogi i przejdziemy okoł o 15 minut przez „ogrody”, moż emy udać się do drogi prowadzą cej z powrotem do hotelu, w miejscu, w któ rym znajduje się supermarket. Ma wszystko, czego potrzebujesz - od jedzenia, owocó w, napojó w, po proszki, zabawki itp.

Ogó lnie wakacje zakoń czył y się sukcesem i nie odmó wilibyś my powrotu tutaj. Wiele negatywnych recenzji i niskie oceny hotelu są moim zdaniem spowodowane tym, ż e ludzie nie do koń ca rozumieli, doką d zmierzają . Rzeczywisty obraz jest taki – to „pią tka” w cenie 3*+ lub 4*, ale cuda się nie zdarzają . Jechaliś my za ogromnym zielonym, zacienionym terenem z fajną WŁ ASNĄ plaż ą , co jest generalnie rzadkoś cią w Grecji.
Do normalnego jedzenia odpowiedniego dla dziecka i do czystego morza. Mamy to wszystko, opisane minusy nie popsuł y nam wakacji, napisał am to wszystko dla innych turystó w, ż eby wiedzieli na co się przygotować.

Mał y dodatek - przed rezerwacją sprawdziliś my ró ż ne opcje, w tym przeliczenie wycieczki z przewodnikiem. Mouzenidis otrzymał najniż szą cenę .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał