W porządku!

Pisemny: 13 sierpień 2011
Czas podróży: 1 — 3 sierpień 2011
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 10.0
Zarezerwowaliś my hotel Alta Mar od 31 lipca do 02 sierpnia 2011. Ale ze wzglę du na gł upi rozkł ad ł odzi z Krety na Santorini dotarliś my na Santorini dopiero od 1 sierpnia.
Myś leli, ż e 1 dzień rezerwacji został obję ty, ponieważ . Spó ź nił eś się , to twoja wina. Jednak.
Wł aś ciciel hotelu Alta Mar, Dmitry, to fajny facet! Natychmiast uł oż ył nam dogodny harmonogram naszej wycieczki po wyspie, miejsca, plaż e, najlepsze tawerny, kolejnoś ć tego wszystkiego. A co najważ niejsze (bo tchó rzliwy - zamknij stronę ! ) Dał nam spó ź niony dzień przedł uż ają c nasz pobyt za darmo. I nawet jak wyjechaliś my 3 sierpnia, zamiast 12 w poł udnie, wyrzucili o 15:00, przed pluskiem w hotelowym basenie itp. , bo. w momencie wyjazdu ró wnież dostaliś my taką moż liwoś ć !

Oya (Iya, Oya) to niebiań skie miejsce. To tutaj tł umy turystó w z ró ż nych krajó w z zanikają cym czasem ł apią moment zachodu sł oń ca. Wypeł niają ulice najbardziej ekstremalnego przylą dka i wiszą niemal grupkami na oryginalnych, kolorowych domach. Setki ludzi są pod hipnozą zachodzą cego sł oń ca, patrzą c na niego jak tł um banderlogó w na pytona. A kiedy ostatni raz luminarz pokazuje wszystkim ję zyk na poż egnanie, Wszyscy w jednym poś piechu oklaskiwają to, co zobaczył . Moż esz wię c oglą dać zachó d sł oń ca w Alta Mar. Nie do ostatniego oddechu, ale wystarczają co, by cieszyć się i nie wymieniać wilgoci ciał a z nikim w tł umie. Widok na kalderę , architekturę i zachó d sł oń ca!
Nasz pokó j był przestronny, z kuchnią - kuchenka, lodó wka, komplet naczyń . Wszystko dział a - sprawdzone. Sklep spoż ywczy jest tuż obok, jeś li jesteś zmę czony tawernami.
Posprzą taj, posprzą taj. Wybó r muzyki od hotelarza Dmitry jest wspaniał y. Ł azienka jest mał a. TAk. Pamię taj jednak, ż e wszystkie tutejsze hotele nie są egipskie. Nie ma gdzie wychodzić z hotelu. Dookoł a terrorystó w kupcó w-wielbł ą dó w i pustyni. A w Oia trzeba wę drować po cukierkowych ulicach z domkami w kolorze pianki marshmallow pod niebieskim lukrem. Biż uteria jest ś wietna! Jedzenie jest wspaniał e! Wynajem samochodó w jest do bani! Tylko dwa biura. FIG znaleź ć quada. A te, któ re są w zasię gu wzroku, to linie przerywane (czyli ktoś je znalazł  . Otworzył bym wypoż yczalnię wł aś nie w traumatologii).
Alta Mar znajduje się w bardzo korzystnej lokalizacji. Wszystko jest pod twoim nosem. Nie musisz iś ć . Wypoż yczalnia, sklepy, sklepy, autobus, salon kosmetyczny (bez hał asu) i jedzenie. I plaż a! A jeś li ktoś chce z tego zrezygnować na rzecz wię kszej ką pieli, to niech poć wiczy w domu w niecce. Na Santorini najwię kszą ką pielą jest morze. Nawiasem mó wią c, Alta Mar ma wspaniał y, czę ś ciowo kryty basen. Gatunki! Ś wietna opcja na upał y. Mał y, ale wystarczają co gł ę boki do skakania. I są koł a ratunkowe, podobno dla pijanych ichthyanderó w i na Dzień Okrę tu Podwodnego. To lepsze niż cał kowicie otwarte baseny w innych hotelach na sł oń cu.

Plaż e to problem. Oya ma dwa. W pobliż u Alta Maar jest zejś cie, ale u nas był o zablokowane. Drugi znajduje się na plaż y Ammoudi 260 stopni w dó ł . I pamię taj, ż e liczba krokó w w gó rę dramatycznie wzroś nie, kiedy wró cisz, bę dzie ci się to wydawać dokł adnie takie. I weź koralowe kapcie! Nie ukrywać antypedicure. A ż eby nie wycią gać igieł jeż owcó w obcię tymi palcami z nó g okaleczonych na kamieniach. Na tych resztkach nó g nadal musisz czoł gać się po osioł m ł ajnie. To wcią ż te same 260 krokó w. Co trzy kroki. I idzie po nim osioł „taksó wka”. I obficie nawozi przez cał ą drogę , zamiast spalin. Ach, ten cudowny zapach… Rozumiem zwierzę ta. W miejscu osioł ka, zaglą danie jak stroma wspinaczka w upale, a nawet zarzucanie turysty na siebie - byle bzdury....A wię c - ż eby nie być takim osł em, UŻ YWAJ go sam za 5 euro. Lub autostradą do plaż y ok. 3 km. Generalnie weź kapcie, taksó wkę dla zwierzą t i wszystko jest cudowne! : )
Opró cz oslobusó w i cykli urazowych są też autobusy. Czę sto jeż dż ą . Kosztują.1, 5 - 2 euro. Harmonogram jest przestrzegany warunkowo. Wyobraź sobie, ż e jest gorą co. Dojechał eś z walizkami na dworzec autobusowy. Przed wysł aniem 10 minut. Mamy koktajl mleczny i lody. Powiew ś wież ego szczę ś cia! Oblizujesz usta, patrzysz do przodu, otwierasz usta i.... pip-pip-i-i-i-i! Wsiadaj szybko do autobusu! Bez lodó w! ! !...A szczę ś cie leci do kosza.... Nadal jestem obraż ony. Tutaj przyjadę w przyszł ym roku, dostanę i zjem! I na pewno przyjadę do Oyu. Prawdopodobnie w Alta Mar, aby odwiedzić Dmitrija i
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał