Отвратительный отель! НЕ берите путевки в этот отель!
Отдыхали в конце июля.
1. Уборка в номере. Номер нам не убирали, в комнату горничные в принципе не заходили, полотенца брошенные на пол не менялись. На третий день я сама поменяла полотенца у горничной. На пятый день мы не выдержали, пошли на ресепшен, где нам пообещали, что через 10 минут придет горничная и уберется. После получаса ожидания мы собрали грязные полотенца, постельное белье и положили на ресепшене. Горничных позвали снова. минут 20 продолжалась дискуссия между ними и администратором, вместо того, чтобы принести уже чистое белье, они что-то горячо обсуждали, видимо, кто и как это должен сделать....
Про пятна на матрасах и полотенцах я уже не говорю...
2. Бассейн. Смотрите на цвет бассейна, в нем легко можно что-то подцепить.... Цветет и пахнет. Убирали его сегодня в день нашего отъезда, первый раз за неделю.
3. Обслуживание. Работают, если вообще работают, то так, как будто делают большое одолжение. Абсолютно наплевательское отношение к просьбам гостей. Сегодня ночью в 4 утра в сосднем номере орали на весь отель с балкона. Спать невозможно, соседи на просьбу быть тише не отреагировали. На ресепшене этой ночью был администратор не говоривший ни по-английски, ни по-русски, ни по-немецки, только греческий. На просьбу помочь, сказал, что ничего делать не будет, никуда не пойдет, в 7 утра придет шеф, вот ему и скажите. А что с 4 до 7 утра делать?... Не волнует никого...
Просили починить раковину, заглушка для нее была сломана, она провалилась и вода не уходила. Вместо того, чтобы починить саму сиситему, у нас вытащили эту заглушку с видом, как будто, это вообще мы ее сломали... Нет заглушки - нет проблемы.
4. Шеф. Это вообще отдельная история. На вопросы он отвечать не стал, отправил просто на ресепшен. И вообще сказал, что он не шеф.... Собрал деньги с людей и всё, никуда же не уйдешь, вот и живи в таких условиях. Показуха была в предпоследний и последний день. Видимо приехала то ли проверка, то ли "особые" гости, в так называемом "ресторане" отеля появились зарезервированные столы. Вот так и разделился отель на "первый" и "второй" классы. Только в эти дни на ужин была сносная еда.
5. Ресторан отеля. Это не ресторан. Это столовка какого-то советского в худшем смысле санатория. Да, приходится стоять в очереди на вход... Иначе у еды и у напитков образуется толпа. Впускают в эту столовку дозированно. Еда одна и та же всегда. И при этом она невкусная, выбора практически нет. Выносят еду тоже как-то дозированно, быстро заканчивается и люди стоят и ждут с тарелками. Из фруктов чаще всего был арбуз. На обед и ужин всегда был только один вид фруктов. Опять же, если успеете. Выносят мало, люди расхватывают, в основном руками, хватая все подряд... потом сиди и жди, пока соизволят вынести еще. Нормальный ужин был два раза, когда хозяин привел каких-то гостей.... В центре столовой стоит дополнительная кухня, в которой по идее должны делать блинчики на завтрак и мясо на ужин. Но зачем это делать, если народ уже не сбежит. Экономия вообще на на ВСЕМ! .
6. Система питания "всё включено". Ну я бы так это не назвала... Это скорее полный пансион. Завтрак, обед и ужин. Перекуса никакого не предлагают, только напитки и то, если стаканчики пластиковые 0.2 не закончатся. В столовой выставляют их же, пока и они не закончатся...
7. На фото и в описании есть сауна и джакузи- они действительно есть в кладовке, под ресепшеном, НО они заброщенном состоянии. В соседней комнате склад непонятных вещей, залитых видимо протекающим сверху бассейном или трубами.
8. Лежаки. В описании отеля стояло, что у отеля на пляже есть бесплатные лежаки. Это очень порадовало, потому что ни у кого в Греции мы такого не видели. Конечно же и это оказалось лажей. Лежаков там меньше 10 и они не у моря, а через дорогу. Да отдыхающих в десять раз больше чем лежаков, пока не спали из-за соседей, имели честь проследить, как занимает народ места путем выкладывания для себя и всей семьи полотенца еще с ночи.
Если вы всё-таки уже купили путевки и решили почитать отзывы, то советую снять машину, остров очень красивый, замки, акрополь, деревеньки, монастыри, куча высот, с которых открываются шикарные виды, красивые пляжи, бухты и конечно сам город Родос. В общем сильно не растраивайтесь, главное не сидите в отеле. Недалеко есть кафе cream donuts, там есть бесплатный вай фай, а пароль написан у них внутри на доске, да и пончики тоже ничего, после ужина в отеле, хочется еще поужинать. Также в 10 минутах от отеля есть рыбный магазин, где можно купить свежевыловленную рыбу, креветки, кальмары и их приготовят на углях. Все местные там закупаются и кушают.
А если вы еще думаете в каком месте Родоса отдохнуть, то нам понравилась противоположная часть от отеля, противоположное побережье. Фалираки, Линдос, Колимбия... Там нет такого сильного ветра, песчаные пляжи и спокойное море.
Obrzydliwy hotel! NIE rezerwuj tego hotelu!
Odpoczywaliś my pod koniec lipca.
1. Sprzą tanie pokoju. Pokó j nie był dla nas sprzą tany, pokojó wki w zasadzie nie wchodził y do pokoju, rę czniki rzucane na podł ogę nie był y zmieniane. Trzeciego dnia sama zmienił am rę czniki u pokojó wki. Pią tego dnia nie mogliś my tego znieś ć , poszliś my na recepcję , gdzie obiecali nam, ż e za 10 minut pokojó wka przyjdzie i posprzą ta. Po pó ł godzinnym oczekiwaniu zebraliś my brudne rę czniki i poś ciel i poł oż yliś my je w recepcji. Ponownie wezwano pokojó wki. Przez okoł o 20 minut dyskusja mię dzy nimi a administratorem trwał a dalej, zamiast przynieś ć już czystą poś ciel, gorą co dyskutowali o czymś , podobno kto powinien to zrobić i jak….
Nie mó wię o plamach na materacach i rę cznikach...
2. Basen. Spó jrz na kolor basenu, ł atwo moż na w nim coś wył owić....Kwitnie i pachnie. Sprzą tano ją dzisiaj w dniu naszego wyjazdu, po raz pierwszy od tygodnia.
3. Usł uga.
Pracują , jeś li w ogó le pracują , jakby robili wielką przysł ugę . Absolutne lekceważ enie pró ś b goś ci. Dziś o 4 rano w są siednim pokoju krzyczeli z balkonu na cał y hotel. Nie moż na był o spać , są siedzi nie reagowali na proś bę o wyciszenie. Tego wieczoru w recepcji był administrator, któ ry nie mó wił ani po angielsku, ani po rosyjsku, ani po niemiecku, tylko po grecku. Poproszony o pomoc powiedział , ż e nic nie zrobi, nigdzie nie pó jdzie, szef przyjdzie o 7 rano, wię c powiedz mu. A co robić od 4 do 7 rano?...Nikogo to nie obchodzi...
Poprosili o naprawienie zlewu, korek do niego był zepsuty, wypadł i woda nie odeszł a. Zamiast naprawiać sam ukł ad, wycią gnę li tę wtyczkę z wyglą dem, jakbyś my ją w ogó le zepsuli...Brak wtyczki - nie ma problemu.
4. Szef. To zupeł nie inna historia. Nie odpowiadał na pytania, po prostu wysł ał na recepcję . I powiedział , ż e nie jest szefem ....
Zbierał pienią dze od ludzi i tyle, nigdzie nie pó jdziesz, wię c ż yj w takich warunkach. Pokaz odbył się przedostatniego i ostatniego dnia. Podobno albo przyszedł czek, albo "specjalni" goś cie, zarezerwowane stoliki pojawili się w tak zwanej "restauracji" hotelu. W ten sposó b hotel został podzielony na „pierwszą ” i „drugą ” klasę . Tylko w tych dniach jedzenie był o znoś ne na obiad.
5. Restauracja hotelowa. To nie jest restauracja. To stoł ó wka jakiegoś sowieckiego sanatorium w najgorszym tego sł owa znaczeniu. Tak, przy wejś ciu trzeba stać w kolejce… W przeciwnym razie przy jedzeniu i napojach tworzy się tł um. Wpuszczają cię do tej stoł ó wki w dawkach. Jedzenie jest zawsze takie samo. A przy tym jest bez smaku, praktycznie nie ma wyboru. Wyjmują też jedzenie w sposó b dozowany, szybko się koń czy, a ludzie stoją i czekają z talerzami. Najczę stszym owocem był arbuz. Na obiad i kolację zawsze był tylko jeden rodzaj owocó w. Znowu, jeś li moż esz. Niewiele znoszą , ludzie chwytają , gł ó wnie rę kami, chwytają wszystko po kolei ...
nastę pnie usią dź i poczekaj, aż raczą wyją ć wię cej. Normalny obiad był dwa razy, gdy wł aś ciciel przyprowadził goś ci....Na ś rodku jadalni znajduje się dodatkowa kuchnia, w któ rej teoretycznie powinni robić naleś niki na ś niadanie i mię so na obiad. Ale po co to robić , jeś li ludzie nie uciekną . Oszczę dnoś ci na WSZYSTKO! .
6. Kompleksowy system zasilania. Có ż , nie nazwał bym tego tak...To bardziej jak peł ne wyż ywienie. Ś niadanie lunch i obiad. Nie oferują ż adnych przeką sek, tylko napoje, a potem jeś li plastikowe kubki 0.2 się nie skoń czą . Wył oż yli je w jadalni, aż zabraknie…
7. Na zdję ciu iw opisie sauna i jacuzzi - tak naprawdę są w spiż arni, pod recepcją , ALE są opuszczone. W są siednim pokoju znajduje się magazyn rzeczy niezrozumiał ych, wypeł niony sadzawką lub rurami najwyraź niej pł yną cymi z gó ry.
8. Leż aki. W opisie hotelu napisano, ż e hotel na plaż y ma bezpł atne leż aki.
To był o bardzo mił e, bo czegoś takiego w Grecji nie widzieliś my. Oczywiś cie okazał o się to kł amstwem. Jest mniej niż.10 leż akó w i nie są one nad morzem, ale po drugiej stronie ulicy. Tak, wczasowiczó w jest dziesię ć razy wię cej niż leż akó w, dopó ki nie zasnę li ze wzglę du na są siadó w, mieli zaszczyt patrzeć , jak ludzie zajmują miejsca, rozkł adają c od nocy rę czniki dla siebie i cał ej rodziny.
Jeś li kupił eś już bilety i zdecydował eś się przeczytać recenzje, to radzę wypoż yczyć samochó d, wyspa jest bardzo pię kna, zamki, akropol, wioski, klasztory, duż o wysokoś ci, z któ rych otwierają się wspaniał e widoki, pię kne plaż e, zatoki i oczywiś cie samo miasto Rodos. Ogó lnie rzecz biorą c, nie denerwuj się , najważ niejsze jest, aby nie siedzieć w hotelu. W pobliż u znajduje się kawiarnia z kremowymi pą czkami, jest darmowe Wi-Fi, a hasł o jest napisane w ś rodku na tablicy, a pą czki też są w porzą dku, po obiedzie w hotelu chcę znowu zjeś ć obiad.
Ró wnież.10 minut od hotelu znajduje się sklep rybny, w któ rym moż na kupić ś wież o zł owione ryby, krewetki, kalmary i ugotować je na wę glach. Wszyscy miejscowi kupują i jedzą tam.
A jeś li wcią ż zastanawiasz się , gdzie na Rodos odpoczą ć , to podobał a nam się przeciwległ a czę ś ć hotelu, przeciwległ e wybrzeż e. Faliraki, Lindos, Kolymbia...Nie ma tak silnego wiatru, piaszczystych plaż i spokojnego morza.