Привет всем. 28 июня 2012 приехали с Родоса. Отдыхали в отеле Bel air в Иксии. В Греции первый раз - до этого были только в Турции. Сразу предупреждаю ЭТОТ ОТЕЛЬ ДЛЯ ТЕХ КТО ХОЧЕТ ОТДОХНУТЬ В ТИШИНЕ. Анимации нет. Желающие по пошуметь и покричать - ТАГИЛ! езжайте в другой отель. Приехали в 8 утра - мест нет - говорят ждите до 11 когда освободятся номера. Нас трое - мы с женой и сын. На ресепшене сразу предложили сходить на завтрак. Пошли позавтракали (про питание чуть ниже), далее - оставили сумки на ресепшене и пошли на море. Море через дорогу - дорогу перейти довольно сложно - очень интенсивное движение - пешеходного перехода нет(за это отелю минус). Эгейское море - постоянные волны-чуть ли не метровые - рай для виндсерфенгистов. Дует теплый ветер постоянно. Пляж городской - не отельный - крупная галька - заход в море трудный - без специальных тапочек (6 евро ценой) не зайти. Лежаки и зонтики платные - наши (русские) лежат на полотннцах. Море довольно прохладное, по сравнению с средиземным, но чистое. Короче часа через 2 когда мы позавтракали и поплавали в море нас заселили. ВСЕ НОМЕРА С ВИДОМ НА МОРЕ! Мы жили на 4 этаже. Кто пишет что отель старый - НЕ ВЕРЬТЕ! ! Отель только после ремонта. Все чистое! В номере новая сантехника в санузле. Уборка каждый день. (смена белья и полотенец) Ни каких чаевых с нас ни кто не требовал(в отличии от Турции) Светлая комната холодильник, телевизор, кондиционер. Балкончик - 3 стулика и стол. Питание - щведский стол. Не стоит ждать борщей и разносолов - вы в Европе. Кормят хорошо. Мясо, индейка - кура были. Давали даже шашлык! Дыня - арбуз - апельсины. Вино красное-белое, пиво - налевай не хочу. Голодным ни кто кто не ходил. В отеле в основном немцы, англичане и поляки - наших не так много. Будьте готовы объяснятся на английском. Анимации, как я уже писал в этом отеле, нет. Мы были неделю. Один раз приезжали 2 девушки с синтезатором и исполнили хиты 80-90х. а другой раз грек в костюме Элвиса исполнил хиты 60-70х. Надо сказать кто за чем едет - мы ехали посещать различные интересные места, поэтому анимация нам была не особо нужна. На территории отеля находится тур. агенство MANOS - приятная рускоговорящая пара - Гунта и Манос. Брали все экскурсии только у них. И всем другим рекомендую. Люди работают с душой! Объясню их приемущество над другими - фирма имеет парк микроавтобусов (а не здоровеных НЕОПЛАНОВ) на которых вас отвезут в такие места в которые вы просто не проедете на большом автобусе. Гунте большой привет! Движение на осрове довольно интенсивное. Дороги хорошие, но в основном в один ряд и без обочины. Местность гористая и много трудных участков. Машину брать не стали - Гунта за небольшую доплату провезла нас на своей машине по северной части острова и в течнении 6 часов показывала и рассказывала про местные достопримечательности. Можно взять машину - но предупреждаю - малолитражка в гору просто не потянет. Да, и асфальт тут с добовлением мрамора, думаю что в сырую погоду он скорее всего скользит сильно. Всем советую посетить город Родос, а именно Старый город с замком магистров. Автобус ходит каждые 15 минут- 2.5 евро билет. А вот такси от отеля до центра 8 евро за 3-х человек! Мы ездили только на такси - так как этот автобус постоянно ехал битком набитый. А та такси можно доехать за 7-8 минут вего. Всем так же советую посетить экскуркию в Линос а так же посятить 7 источников и пройти через 200 метровый узкий, не освященный, тоннель(по щиколотку в воде) и очистится, по преданию от 7 грехов. Короче, нам все понравилось - и вследующий раз мы поедем только в Грецию (ни каких Турций)! ! !
Cześ ć wszystkim. 28 czerwca 2012 przybył z Rodos. Odpoczywaliś my w hotelu Bel air w Ixii. Po raz pierwszy w Grecji – wcześ niej tylko w Turcji. Od razu ostrzegam TEN HOTEL DLA TYCH, KTÓ RZY CHCĄ WYPOCZYWAĆ SIĘ W CISZY. Nie ma animacji. Ci, któ rzy chcą hał asować i krzyczeć - TAGIL! idź do innego hotelu. Przyjechaliś my o 8 rano - nie ma miejsc - mó wią , ż e czekamy do 11, kiedy pokoje są wolne. Jest nas troje - ja, moja ż ona i nasz syn. W recepcji od razu zaproponował em, ż e pó jdziemy na ś niadanie. Poszliś my na ś niadanie (o jedzeniu trochę niż ej), potem zostawiliś my bagaż e na recepcji i poszliś my nad morze. Morze jest po drugiej stronie ulicy - droga jest doś ć trudna do przejś cia - bardzo duż y ruch - nie ma przejś cia dla pieszych (bez hotelu). Morze Egejskie - stał e fale, wysokie na prawie metr - to raj dla windsurferó w. Ciepł y wiatr wieje nieustannie. Plaż a miejska - nie hotel - duż e kamyki - wejś cie do morza jest trudne - bez specjalnych kapci (cena 6 euro) nie wchodzisz. Leż aki i parasole są pł atne - nasze (rosyjskie) leż ą na rę cznikach. Morze jest doś ć chł odne w poró wnaniu do Morza Ś ró dziemnego, ale czyste. Niecał e 2 godziny pó ź niej, gdy zjedliś my ś niadanie i popł ywaliś my w morzu, usiedliś my. WSZYSTKIE POKOJE Z WIDOKIEM NA MORZE! Mieszkaliś my na 4 pię trze. Kto pisze, ż e hotel jest stary - NIE WIERZ! ! Hotel jest tuż po remoncie. Wszystko jest czyste! W pokoju jest nowa instalacja wodno-kanalizacyjna w ł azience. Sprzą tanie codziennie. (zmiana poś cieli i rę cznikó w) Nikt nie ż ą dał od nas ż adnych wskazó wek (w przeciwień stwie do Turcji) Jasny pokó j lodó wka, telewizor, klimatyzacja. Balkon - 3 krzesł a i stó ł . Wyż ywienie - bufet. Nie czekaj na barszcz i pikle - jesteś w Europie. Dobrze się odż ywiają . Mię so, indyka - kurczaki. Dali mi nawet grilla! Melon - arbuz - pomarań cze. Wino czerwono-biał e, piwo - nie chcę się poddawać . Nikt nie był gł odny. Hotel to gł ó wnie Niemcy, Brytyjczycy i Polacy - nie ma nas zbyt wielu. Przygotuj się na wytł umaczenie się po angielsku. Animacja, jak pisał em w tym hotelu, nie. Byliś my tydzień . Kiedyś dwie dziewczyny przyszł y z syntezatorem i wykonał y hity z lat 80. i 90. a innym razem Grek przebrany za Elvisa wykonywał przeboje z lat 60. i 70. Muszę powiedzieć , kto po co się wybiera - chodziliś my zwiedzać ró ż ne ciekawe miejsca, wię c animacja nie był a potrzebna. Na miejscu jest wycieczka. agencja MANOS - sympatyczna rosyjskoję zyczna para - Gunta i Manos. Wzię liś my od nich wszystkie wycieczki. I polecam wszystkim innym. Ludzie pracują z pasją ! Wyjaś nię ich przewagę nad innymi – firma posiada flotę minibusó w (a nie potę ż nych NEOPLANÓ W), któ rymi zawieziecie Was w miejsca, któ rych po prostu nie da się przejechać duż ym busem. Ogromne, wielkie cześ ć ! Ruch na wyspie jest doś ć intensywny. Drogi są dobre, ale przeważ nie jednopasmowe i bez pobocza. Teren jest gó rzysty i jest wiele trudnych odcinkó w. Nie wzię li samochodu - Gunta obwiozł a nas swoim samochodem po pó ł nocnej czę ś ci wyspy i przez 6 godzin pokazywał a i opowiadał a o lokalnych zabytkach. Moż esz wzią ć samochó d - ale ostrzegam - podjazd po prostu nie podjedzie. Tak, a asfalt tutaj jest z dodatkiem marmuru, myś lę , ż e w deszczową pogodę najprawdopodobniej bardzo się ś lizga. Wszystkim radzę odwiedzić miasto Rodos, a mianowicie Stare Miasto z zamkiem mistrzó w. Autobus kursuje co 15 minut - bilet 2.5 euro. Ale taksó wka z hotelu do centrum kosztuje 8 euro za 3 osoby! Jechaliś my tylko taksó wką - bo ten autobus był cał y czas zapakowany. A do taksó wki moż na dojechać w 7-8 minut. Radzę też wszystkim odwiedzić wycieczkę do Linos, a takż e odwiedzić.7 ź ró deł i przejś ć przez wą ski 200-metrowy, nie poś wię cony tunel (gł ę boki do kostek w wodzie) i zostać oczyszczonym, wedł ug legendy, z 7 grzechó w. Kró tko mó wią c wszystko nam się podobał o - a nastę pnym razem pojedziemy tylko do Grecji (nie do ż adnej Turcji) ! ! !