Были неделю в конце мая - все понравилось и было именно так как и предполагалось. Никаких неприятных сюрпризов и неожиданностей. включая погоду. Погода была великолепной все неделю. Один день шел дождь, в течении часа, после чего все стало как прежде. Температура воздуха 24-28, воды от 20.. в бассейне тоже не холодно (несмотря на опасения) во второй половине дня еще более нагревалось и море и бассейн.
Мы заказали виллу (classiс) и были вдвоем. Стоило это 165 евро в день. Если заказывать непосредственно на их сайте, то бесплатно включается завтрак.
Завтраки хорошие, частично набираете сами (овощи, ветчина, булочки, круасаны, джемы, кофе), садитесь и к вам тут же подбегает жизнерадостная девушка Кира, которая после нашего пребывания в совершенстве изучила русский, по крайне мере три слова: "Спасибо", "Пожалуйста" и "Добро пожаловать" и принесет меню (в том числе есть на русском), из которого вы можете выбрать яичницу, омлет обычный, омлет греческий, болтунью, бекон, пюре из баклажанов, блины, оладьи и еще всякое чего и не помню. Все готовится быстро и вкусно. Сидя на террасе с прекрасным видом на Средиземное море, вы будете ждать недолго.
Вообще персонал очень дружелюбный и немногочисленный, помимо упомянутой девушки Киры, есть еще девушка Анна, менеджер Джородж, технический сотрудник (следил за состоянием бассейнов и если что-то сломалось, чинил) и две уборщицы. И все! По крайней мере, за семь дней никого там больше не видел. Это место рассчитано на небольшое количество клиентов и это на мой взгляд является плюсом. Развлечений в привычном понимании пляжного отдыха (аниматоры, дискотеки, экскурсии) мы не нашли. Да и не искали. Неподалеку (минут 10 пешком по берегу) есть отель Princess Beach, там кажется есть, все что нужно тусовщикам. Но мы не проверяли.
Сама вилла достаточно подробно описана на их сайте - все соответствует. Два этажа, вверху (там вход с улицы) спальня с балконом, санузел - ванна душ, прихожая со шкафами. По лестнице можно спуститься на первый этаж, там большая комната с кухней (плита, мойка, холодильник, икеевские шкафы) большой кроватью, телевизором ( есть российские каналы), кондиционерами и санузлами на каждом этаже и, как основной бонус, - выход к персональному бассейну. После поездок по разным местам, в жару, прийти и с разбегу нырнуть в него - это... Это хорошо!
Персональный пляж тоже есть. Перед поездкой, разглядывая фото, я никак не мог сразу найти этого пляжа. Потом, когда наконец нашел, понял почему не мог. Вылядит страшновато. Как будто какая-то болотная заводь заваленная мусором и глубиной по щиколотку. Но это оказался обманом зрения. Вода чистейшая! Именно поэтому и кажется, что там неглубоко. Там так, как надо! То есть на расстоянии ~30 метроов мне было по горло (~160 см) - дальше глубина. Вход - мелкая галька. Я входил босиком, жена надевала коралки.
Имеет большой смысл (и с экономической точки зрения) взять машину на весь срок. Мы взяли в Rodos Cars Renalt Clio (хотя и заказывали изначально Folkswagen Polo) за 140 евро на все 7 дней и ни в чем себе не отказывали, хочешь в Родос - садись и езжай, хочешь на поцелуй двух морей - пожалуйста! Да хоть за пивом в маркет (маркеты находятся далековато - километр, как минимум) - нет проблем. Если брать такси из аэропорта до Al Mare, это будет стоить около 90 евро, так что разумно взять в аренду! Да и сами поездки это тоже часть отдыха и интересно все посмотреть и остановиться, где душа пожелает.
Насчет поездок - все интересные места известны и подробно описаны в путеводителях. Мы себя особо не насиловали и не старались посетить всё за эти семь дней, особенно если это предполагало идти по жаре 100500 ступеней вверх. Посетили Линдос (он недалеко), Родос, "Поцелуй двух морей" на юге, пару пляжей неподалеку от Родоса. Ну и все. Самое замечательное во всех этих поездках было то, что по приезду нас ждал освежающий бассейн с бокалом пива у бортика. Prasonisi запомнился. Два моря, Эгейское и Средиземное на растоянии 50-100 метров, Эгейское волнуется и беспокоится, а Средиземное тихое и спокойное - они такие разные. Но все же они вместе (с) Очень наглядно.
Цены. Конечно Родос курортное место и тут все соответственно. Бензин (я заправился 1 раз в конце поездки) 1.77 евро, перекусили в Родосе один раз, где-то недалеко от центра прямо на набережной. - 50 евро (с белым вином - дрянь редкая).
Семь дней пролетят быстро. Даже слишком. Но мы бы как-нибудь еще раз бы приехали. Надо все же подняться на осле на Акрополь и посмотреть вниз на бухту! А потом - в бассейн!
Byliś my tydzień pod koniec maja - wszystko mi się podobał o i był o dokł adnie zgodnie z oczekiwaniami. Ż adnych nieprzyjemnych niespodzianek ani niespodzianek. ł ą cznie z pogodą . Pogoda był a super przez cał y tydzień . Pewnego dnia padał o przez godzinę , po czym wszystko był o jak dawniej. Temperatura powietrza 24-28, woda od 20. . w basenie też nie jest zimna (mimo obaw) po poł udniu morze i basen nagrzewają się jeszcze bardziej.
Zarezerwowaliś my willę (klasyczną ) i byliś my sami. Kosztował.165 euro dziennie. W przypadku rezerwacji bezpoś rednio na ich stronie internetowej ś niadanie jest wliczone w cenę.
Ś niadania są dobre, czę ś ciowo zbierasz je sam (warzywa, szynka, buł ki, rogaliki, dż emy, kawa), siadasz i od razu podbiega do Ciebie wesoł a Kira, któ ra po naszym pobycie doskonale uczył a się rosyjskiego, przynajmniej trzy sł owa: „Dzię kuję ”, „Proszę ” i „Witam” i przyniesie menu (ró wnież po rosyjsku), z któ rego do wyboru bę dzie jajecznica, zwykł y omlet, omlet grecki, jajecznica, bekon, puree z bakł aż ana, naleś niki, naleś niki i wszystko inne pamię taj. Wszystko przygotowywane jest szybko i smacznie. Siedzą c na tarasie z pię knym widokiem na Morze Ś ró dziemne, nie bę dziesz musiał dł ugo czekać.
Ogó lnie personel jest bardzo przyjazny i nieliczny, opró cz wspomnianej dziewczyny Kira jest jeszcze dziewczyna Anna, kierownik Jerzy, oficer techniczny (nadzorował stan basenó w i jeś li coś się zepsuł o, to naprawiał ) i dwa ś rodki czyszczą ce. I to wszystko! Nie widział em tam nikogo od co najmniej siedmiu dni.
To miejsce jest przeznaczone dla niewielkiej liczby klientó w i to moim zdaniem jest plus. Nie znaleź liś my rozrywki w zwykł ym sensie wakacji na plaż y (animatorzy, dyskoteki, wycieczki). I nie szukali tego. W pobliż u (10 minut spacerem wzdł uż wybrzeż a) znajduje się Princess Beach Hotel, któ ry wydaje się mieć wszystko, czego potrzebują imprezowicze. Ale nie sprawdziliś my.
Sama willa jest wystarczają co szczegó ł owo opisana na ich stronie internetowej - wszystko pasuje. Dwie kondygnacje, na gó rze (jest wejś cie od ulicy) sypialnia z balkonem, ł azienka - kabina prysznicowa, przedpokó j z szafami. Schodami moż na zejś ć na pię tro, na każ dym pię trze znajduje się duż y pokó j z kuchnią (kuchenka, zlew, lodó wka, szafki Ikeev) z duż ym ł ó ż kiem, TV (są rosyjskie kanał y), klimatyzacja i ł azienki oraz , jako gł ó wny bonus, dostę p do osobistej puli . Po podró ż y w ró ż ne miejsca, w upale, przyjś ć i zanurkować z biegiem - to ...To dobrze!
Istnieje ró wnież prywatna plaż a.
Przed wyjazdem, patrzą c na zdję cia, nie mogł em od razu znaleź ć tej plaż y. Potem, kiedy w koń cu go znalazł em, zdał em sobie sprawę , dlaczego nie mogę . Wyglą da strasznie. Jakby jakaś bagienna rozlewisko zaś miecone ś mieciami i się gają ce kostek. Okazał o się to jednak zł udzeniem optycznym. Woda jest najczystsza! Dlatego wydaje się , ż e jest pł ytko. To jest tutaj! Czyli w odległ oś ci ~30 metró w był em po gardł o (~160 cm) - dalsza gł ę bokoś ć . Wejś cie to mał e kamyki. Wszedł em boso, moja ż ona zał oż ył a korale.
Bardzo sensowne (i z ekonomicznego punktu widzenia) jest zabieranie samochodu na cał y okres. Wzię liś my Rodos Cars Renalt Clio (choć pierwotnie zamó wiliś my Folkswagen Polo) za 140 euro za wszystkie 7 dni i niczego sobie nie odmó wiliś my, jeś li chcesz Rodos - usią dź i idź , jeś li chcesz pocał ować dwa morza - proszę ! Tak, nawet na piwo na targu (rynki są daleko - przynajmniej kilometr) - nie ma problemu. Jeś li weź miesz taksó wkę z lotniska do Al Mare, bę dzie ona kosztować okoł o 90 euro, wię c warto ją wynają ć!
Tak, a same wycieczki są ró wnież czę ś cią wakacji i warto zobaczyć wszystko i zatrzymać się tam, gdzie dusza zapragnie.
Co do wycieczek - wszystkie ciekawe miejsca są znane i szczegó ł owo opisane w przewodnikach. Nie narzucaliś my się zbytnio i nie staraliś my się zwiedzać wszystkiego przez te siedem dni, zwł aszcza jeś li wią zał o się to z wejś ciem na 10.500 stopni w upale. Odwiedziliś my Lindos (nie jest daleko), Rodos, „Pocał unek Dwó ch Mó rz” na poł udniu, kilka plaż w pobliż u Rodos. Có ż , to wszystko. Wspaniał ą rzeczą we wszystkich tych wycieczkach był o to, ż e po przyjeź dzie czekał na nas orzeź wiają cy basen z kuflem piwa u boku. Prasonisi pamię tał . Dwa morza, Egejskie i Ś ró dziemne w odległ oś ci 50-100 metró w, Egejskie zmartwienia i zmartwienia, a Morze Ś ró dziemne jest ciche i spokojne - są tak ró ż ne. Ale nadal są razem (c) Bardzo wyraź nie.
Ceny. Oczywiś cie Rodos to kurort i wszystko jest tam odpowiednio. Benzyna (zatankował em 1 raz na koniec podró ż y) 1.
77 euro, zjadł em kiedyś coś na Rodos, gdzieś w pobliż u centrum, tuż przy nabrzeż u. - 50 euro (z biał ym winem - rzadkie ś mieci).
Siedem dni szybko minie. Nawet za duż o. Ale kiedyś wró cimy. Trzeba jeszcze wspią ć się na osioł ku na Akropolu i spojrzeć w dó ł na zatokę ! A potem – w basenie!