это была наша первая поездка на Крит, поэтому ехали с туроператором. TEZ тур, как всегда был на высоте: встретили, довезли, обо всем рассказали. Отель понравился своей уютностью и очень доброжелательным персоналом. Всегда был кто-то русско-говорящий, поэтому без проблем решались все вопросы. Вопрос у нас возник сразу с размещением. Когда заказывали номер, руководствовались фотографиями и описанием с сайта отеля. Была обещана зелень, джакузи, халаты с тапочками и прочие прелести... В реальности же нам предложили апартаменты на втором этаже с видом на такой же второй этаж. Супруг сильно возмутился, вежливо высказал свое возмущение администратору. Администратор испугался и через день мы жили в номере с картинки. Поскольку мы ездили с друзьями и жили в двух номерах, то переселили и их. Нам достались два очень уютных номера с входом в маленький садик и собственный бассейн на эти два номера. Номера заполнены бытовой техникой и посудой, уборка ежедневно, полотенца тоже. Завтраки вполне пристойные, даже было некоторое разнообразие в овощных блюдах. Один раз ужинали в отеле: в день нашего приезда был тематический ужин с национальными танцами. Стоил он 40 евро на человека. Объедаловка шведского стола никакими танцами не растрясается. Потом ужинали в Ретимно: туда ехали на такси(5 евро), обратно гуляли пешком. В номере перекусывали домашними сыром и оливками, купленными в магазинчике в центре Ретимно, и овощами из магазинчика с соседней улицы, где отовариваются сами греки: цены значительно ниже, чем на набережной. Брали машину на три дня, заранее заказывали по интрнету, тоже дешевле, чем на набережной. Исследовали все замечательные пляжи острова. Местные жители очень доброжелательные, поэтому есть большое желание побывать на Крите еще раз. С туроператором ездили на о. Санторини. Понравилось: там тоже можно пожить пару деньков.
to był a nasza pierwsza podró ż na Kretę , wię c wybraliś my się z organizatorem wycieczek. Trasa TEZ jak zawsze był a w najlepszym wydaniu: spotkali się , pojechali, opowiedzieli o wszystkim. Podobał mi się hotel za jego komfort i bardzo przyjazny personel. Zawsze był ktoś , kto mó wił po rosyjsku, wię c wszystkie sprawy był y rozwią zywane bez ż adnych problemó w. Pytanie, któ re mieliś my natychmiast z umieszczeniem. Zamawiają c pokó j kierowaliś my się zdję ciami i opisem ze strony hotelu. Obiecano zieleń , jacuzzi, szlafroki z kapciami i inne udogodnienia. . . W rzeczywistoś ci zaoferowano nam mieszkanie na drugim pię trze z widokiem na to samo drugie pię tro. Mą ż był bardzo oburzony, grzecznie wyraził swoje oburzenie administratorowi. Administrator przestraszył się i dzień pó ź niej zamieszkaliś my w pokoju ze zdję cia. Ponieważ pojechaliś my ze znajomymi i mieszkaliś my w dwó ch pokojach, oni też zostali przeniesieni. Dostaliś my dwa bardzo wygodne pokoje z wyjś ciem na ogró dek i prywatny basen na te dwa pokoje. Pokoje wypeł nione są sprzę tem AGD i sztuć cami, codzienne sprzą tanie, rę czniki też . Ś niadania cał kiem przyzwoite, był o nawet trochę urozmaicenia dań warzywnych. Raz zjedliś my kolację w hotelu: w dniu naszego przyjazdu odbył a się kolacja tematyczna z tań cami narodowymi. Kosztował.40 euro za osobę . Bufet szwedzkiego stoł u nie wstrzą sa ż adnym tań cem. Potem zjedliś my kolację w Rethymno: pojechaliś my tam taksó wką (5 euro), wró ciliś my pieszo. W pokoju zjedli domowej roboty ser i oliwki kupione w sklepie w centrum Rethymnonu oraz warzywa ze sklepu na są siedniej ulicy, na któ rej robią zakupy sami Grecy: ceny są znacznie niż sze niż na nabrzeż u. Wynaję liś my auto na trzy dni, zamó wione wcześ niej przez internet, też tań sze niż na nasypie. Odkryliś my wszystkie cudowne plaż e wyspy. Miejscowi są bardzo przyjaź ni, wię c istnieje wielka chę ć ponownego odwiedzenia Krety. Z touroperatorem poszliś my ok. Santoryn. Podobał o mi się : moż esz też zostać tam przez kilka dni.