Плюсы:
1) хороший вид на море
2) море на Крите чистейшее
3) уборка качественная и смена постели ежедневная
4) аквапарк хоть и маленький, но дети в восторге
5)обслуживание на баре и в ресторанах на 5
6)барбикью возле море (услуга, предлагаемая гостиницей) просто супер.
7)анимация и развлечения хороши, но все что касается спорта это только по немецкий.
8) очень понравилась возможность взять катамаран и покататься по морю.
Минусы перекрывающие все плюсы:
1) пляж. Мест нет. Для такой большой гостиницы пляж очень, очень маленький. Мест не бывает никогда, но ведь мы приезжаем на море а не в хлорированный бассейн.
2) за меньше чем 2 недели пребывания (09.09. 2012-21.09. 2012) дети травились по 2 раза каждый (в разное время)при этом отравление было такое , что дочь фонтаном рвала сутки, температурила, потом еще 2 дня не ела (вызывали врача). Диарея у детей непроходящая все время пребывания. Мы с мужем в последние дни тоже траванулись неслабо, что говорит о том, что еда в гостинице не свежая. Мы в последние дни ходили в деревню кушать.
3)кондиционер не работал все время
4)на респешене русская ПР менеджер... просто верх хамства и отсутствия такта
5) бассейны не чистые (вечером при подсветке особенно видно, что вода мутная) У меня есть бассейн в частном доме, я точно знаю, что вода должна быть не такой.
6)комары достали. Сеток на окнах нет.
7) то, что позиционируют "а ля карте" мало чем отличается от шведского стола. Выбор из 3 блюд, а остальное платно.
В конце пребывания как контрольный выстрел в голову убило просто, что нам уезжать в 12, а наш номер никто утром не собирался убирать , соответственно геля для душа и шампуня нет, чем помыться в дорогу хз. Пришлось звонить на ресепшен и просить, принесли, спросив "А сколько вам гелей нужно ? ))) и это 5 звезд, блин) но принесли в 11.50)).
Больше никогда не поеду туда. Там половина деток с отравлением была. Экономят они на еде. Видимо, то что осталось с завтрака кладут и на ужин. Иначе я не понимаю откуда такое количество отравлений
Plusy:
1) dobry widok na morze
2) morze na Krecie jest najczystsze
3) codziennie wysokiej jakoś ci sprzą tanie i zmiana ł ó ż ka
4) park wodny, choć mał y, ale dzieci są zachwycone
5) obsł uga w barze i restauracjach za 5
6) Grill nad morzem (usł uga oferowana przez hotel) jest po prostu super.
7) animacja i rozrywka są dobre, ale wszystko zwią zane ze sportem jest tylko w ję zyku niemieckim.
8) bardzo podobał a mi się moż liwoś ć wzię cia katamaranu i przejaż dż ki po morzu.
Wady przeważ ają nad zaletami:
1) plaż a. Nie ma miejsc. Jak na tak duż y hotel plaż a jest bardzo, bardzo mał a. Nigdy nie ma miejsc, ale przychodzimy nad morze, a nie do chlorowanego basenu.
2) przez mniej niż.2 tygodnie pobytu (09.09. 2012-09.21/2012) dzieci był y zatruwane po 2 razy (w ró ż nym czasie), natomiast zatrucie był o takie, ż e có rka wymiotował a fontanną przez jeden dzień , miał temperaturę , a nastę pnie nie jadł przez kolejne 2 dni (spowodował to lekarz). Biegunka u dzieci, któ ra nie ustę puje w trakcie pobytu. Mó j mą ż i ja ró wnież zachorowaliś my w ostatnich dniach, co sugeruje, ż e jedzenie w hotelu nie jest ś wież e. W ostatnich dniach poszliś my do wsi na posił ek.
3) klimatyzator nie dział ał cał y czas
4) w recepcji jest rosyjski PR manager...tylko szczyt chamstwa i braku taktu
5) baseny nie są czyste (wieczorem przy oś wietleniu szczegó lnie wyraź nie widać , ż e woda jest mę tna) Mam basen w prywatnym domu, wiem na pewno, ż e woda taka nie powinna.
6) dostał y to komary. W oknach nie ma ekranó w.
7) co jest pozycjonowane "a la carte" niewiele ró ż ni się od bufetu. Do wyboru 3 dania, a reszta jest pł atna.
Pod koniec pobytu, jak strzał kontrolny w gł owę , po prostu zabił , ż e wychodziliś my o 12, a nikt nie zamierzał rano posprzą tać naszego pokoju, wię c nie był o ż elu pod prysznic i szamponu, niż myć się droga xs. Musiał em zadzwonić do recepcji i zapytać , przynieś li to, pytają c „Ile ż eli potrzebujesz? ))) i to 5 gwiazdek, cholera), ale przynieś li to o 11.50)).
Nigdy tam nie pojadę . Poł owa dzieci był a zatruta. Oszczę dzają pienią dze na jedzeniu. Podobno to, co został o ze ś niadania, odkł ada się na obiad. W przeciwnym razie nie rozumiem, ską d bierze się taka liczba zatruć .